Kraków podsumował sezon grzewczy i chwali się: jest coraz lepiej. To efekt wprowadzenia zakazu stosowania paliw stałych w całym mieście i akcji wymian pieców. Podobne zadanie czeka „obwarzanka” – podkreślają urzędnicy. Bez poprawy w ościennych gminach, smog w Krakowie wciąż będzie problemem.
Jak czytamy na miejskim portalu, obecnie wszystkie stacje monitoringu jakości powietrza odnotowują wyraźne spadki stężeń pyłów. W roku 2019 przekroczenia w zakresie stężeń średniorocznych PM10 wskazywała tylko jedna stacja. W 2020 roku dane ze wszystkich stacji pokazywały już wartości mieszczące się w dopuszczalnej normie.
Urzędnicy tłumaczą, że to już drugi sezon, kiedy obowiązuje zakaz stosowania paliw stałych. Zanim został wprowadzony, miasto wymieniło wiele przestarzałych źródeł ciepła.
– Podobne zadanie czeka także gminy ościenne, które muszą pozbyć się bezklasowych pieców do końca 2022 roku – mówi prezydent Jacek Majchrowski. Słaba jakość powietrza w „obwarzanku” przyczynia się do tego, że smog w Krakowie, pomimo poprawy, wciąż jest problemem. Żeby z tym walczyć, niezbędne jest przede wszystkim zlikwidowanie starych pieców w małopolskich gminach. Jak na razie niestety idzie zbyt wolno. Jak wyliczył Krakowski Alarm Smogowy, w 2019 roku w 14 gminach wymieniono zaledwie 2493 piece.
Smog w Krakowie pod kontrolą
Miasto policzyło także, ile kotłów na paliwa stałe wciąż działa w Krakowie. Z szacunków wynika, że znajdują się w około 600 budynkach.
Czytaj także: Małopolska wieś polskim centrum OZE? Tego chce resort klimatu
– Obecnie tylko 0,5 proc. wszystkich budynków w mieście posiada potencjalnie czynne palenisko na paliwo stałe. Ich wpływ na jakość powietrza w Krakowie oceniany jest jako marginalny – zaznacza Jan Urbańczyk, dyrektor Wydziału ds. Jakości Powietrza UMK.
Jak podaje portal Krakow.pl, od września 2020 do marca 2021 roku straż miejska przeprowadziła ok. 2249 kontroli palenisk. Odnotowano 94 wykroczenia, wystawiono 37 mandatów na łączną kwotę 7150 zł. Sporządzono także 41 notatek pod wniosek do sądu.
Źródło: https://www.krakow.pl/
Zdjęcie: FajarPangestu/Shutterstock