Takachar, czyli firma, która opracowała proces przekształcania biomasy w biopaliwo, wygrała czwartą edycję Smogathonu. Na rozwinięcie swojej technologii otrzymała 15 tysięcy dolarów.
Do pierwszego etapu finałowego zakwalifikowało się 12 zespołów, o których pisaliśmy TUTAJ. Z tego wybrano połowę, która prezentowała swoje pomysły podczas gali w Kijów Centrum w Krakowie. Najlepszy okazał się pomysł amerykańsko-hinduskiej firmy. Takachar przedstawił swój pomysł na przekształcanie biomasy w biopaliwo.
Jak tłumaczą przedstawiciele firmy, biomasa, czyli przede wszystkim resztki roślinne, jest trudna do zutylizowana, a koszty jej transportu są bardzo wysokie. Na wsiach jest często spalana, powodując zanieczyszczenie powietrza. Dlatego też naukowcy z Takachar postanowili sprawdzić, czy z biomasy można uzyskać paliwo, które później posłuży w rolnictwie. Jak podkreślali podczas rozdania nagród, takie rozwiązanie zmniejszyłoby koszty logistyczne na farmach o 40-50 procent. Takachar chce, żeby ich technologia nie była trudnym, skomplikowanym i kosztownym rozwiązaniem, ale czymś, co będzie mogło służyć każdemu rolnikowi.
-Obserwujemy rozwój wielu technologii, które są przyjazne dla środowiska – np. kolektory słoneczne. A dla biomasy wciąż nie ma rozwiązania, z którego mógłby skorzystać każdy z nas. Dlatego postanowiliśmy je stworzyć – mówił Vidyut Mohan z Takachar.
15 tysięcy dolarów chcą przeznaczyć na stworzenie prototypu urządzenia, które służyłoby do zagęszczania i przetwarzania biomasy oraz na dostarczenie pierwszych takich systemów do klientów.
Drugie miejsce w konkursie zajęła firma Indrio Technologies, otrzymując 10 tysięcy dolarów. Opracowane przez ten zespół urządzenie pozwala na optymalizację i kontrolę oraz monitoring spalania w silnikach.
Na trzecim miejscu uplasowała się firma Pi Green Tech Solutions. Nagrodzono ich kwotą 5 tys. dolarów za opracowanie specjalnych nakładek na rury wydechowe, które zbierają zanieczyszczenia.
Nagrodę specjalną przyznał Otrivin. Trafiła ona w ręce polskiego zespołu Degrum, który stworzył projekt zielonych przystanków. Dach i jedna ściana takiego przystanku mają być pokryte roślinnością, a z boku znajdą się filtr oraz kurtyna powietrzna, które zapobiegną dostawaniu się zanieczyszczeń do środka. Pomysłodawcy tego projektu otrzymali 30 tysięcy złotych.
W poprzednich edycjach Smogathonu wyróżniono m.in. polskie Airly, czyli sieć niedrogich czujników smogu, które pokazują stan zanieczyszczenia powietrza w czasie rzeczywistym, a także niemieckie Green City Solutions i ich ściany z mchu mające pochłaniać smog. W zeszłym roku wygrał amerykański startup Artveoli z „obrazem”, który miał przekształcać dwutlenek węgla w tlen.
Zdjęcie: Agnieszka Fiejka/Smogathon
Udostępnij
Smogathon 2018. Zwyciężyła firma, która chce przekształcać biomasę w paliwo
20.11.2018
Katarzyna Kojzar
Pisze o klimacie, środowisku, a czasami – dla odmiany – o kulturze. Absolwentka Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiej Szkoły Reportażu. Jej teksty ukazują się też m.in. w OKO.press i Wirtualnej Polsce.
Udostępnij