Udostępnij

Strefa Czystego Transportu w Krakowie. Jest decyzja radnych

11.06.2025

Po wielu latach badań, debat i werdyktach sądowych, Rada Miasta Krakowa zdecydowała o ostatecznej przyszłości Strefy Czystego Transportu w stolicy Małopolski, która ma chronić zdrowie mieszkańców. We środę 11 czerwca radni pochylili się nad nowym projektem, który przygotował prezydent Aleksander Miszalski. Późnym wieczorem samorządowcy przyjęli projekt, co oznacza, że SCT obowiązuje od 1 stycznia 2026 roku.

To było trzecie podejście do Strefy Czystego Transportu w Krakowie. Dwie poprzednie uchyliły sądy, wskazując, że obszar strefy nie został dostatecznie opisany w przyjętej uchwale. Projekt, który przygotował prezydent miasta jest wynikiem wielomiesięcznych konsultacji społecznych, w ramach których do urzędu trafiły tysiące sprzecznych postulatów.

W efekcie powstała wersja okrojona przepisów, nazywana kompromisową. Największą zmianą jest wprowadzenie bezterminowego zwolnienia dla samochodów należących do osób płacących podatki w Krakowie. Chodzi o już posiadane pojazdy. Cała reszta wjeżdżając do Krakowa będzie musiała posiadać samochód osobowy spełniający normę Euro 4 dla pojazdów z silnikiem benzynowym (lub rok produkcji nie później niż 2005, samochody ponad 20-letnie) i Euro 6 dla pojazdów z silnikiem diesla (lub rok produkcji 2014).

Dlaczego dla diesli wymagania są bardziej rygorystyczne? Ponieważ te trują proporcjonalnie bardziej niż samochody benzynowe w tej samej normie. Dokładniej wyjaśnia to poniższa grafika przygotowana przez Krakowski Alarm Smogowy.

SCT w Krakowie – kluczowe zasady, daty i obszar strefy

Jeżeli pojazd nie będzie spełniał wymogów, to jego właściciel będzie mógł wjechać na teren miasta za opłatą 2,5 zł za godzinę lub 100 zł miesięcznie w 2026 roku, 300 zł w 2027 roku i 500 zł w 2028 roku. Opłaty będzie można dokonywać stacjonarnie lub za pomocą popularnych aplikacji. Miasto szacuje, że dochody uzyskiwane z tego tytułu każdego roku będą wynosiły między 3 a 20 milionów złotych. Całość tej kwoty mocą ustawy o elektromobilności musi być inwestowana w transport publiczny.

Wprowadzenie strefy wynika z dwóch dokumentów – Programu Ochrony Powietrza dla Małopolski oraz ustawy o elektromobilności, a głównym celem rozwiązania jest poprawa jakości powietrza i ochrona zdrowia mieszkańców. Według władz miasta rocznie z powodu narażenia na tlenki azotu przedwcześnie umiera 450 osób. O tym, że Kraków ma problemy z trującymi spalinami wiadomo od dawna – pokazują to coroczne raporty przygotowywane przez państwowy GIOŚ oraz pomiary wykonywane w ubiegłych latach w Krakowie. Według nich na 44 badane lokalizacje żadna nie spełniała norm uznawanych za WHO jako bezpieczne. Z kolei ze wspomnianego wcześniej Programu Ochrony Powietrza wiemy, że za ok. 75 proc. tych trujących emisji odpowiada właśnie transport.

  • Od kiedy będzie obowiązywała Strefa Czystego Transportu?

Według nowej uchwały termin zostaje przesunięty z lipca 2025 roku na 1 stycznia 2026 roku.

  • Jaki jest obszar Strefy Czystego Transportu w Krakowie?

Obszar Strefy Czystego Transportu w Krakowie to tereny wewnątrz czwartej obwodnicy miasta. Obrazuje go poniższa mapa przygotowana przez urząd miasta.

Ponad 100 tys. samochodów zwolnionych z przepisów

W sumie do osób płacących podatki w Krakowie należy ponad 400 tys. samochodów, z czego 107 tys. z nich nie spełnia wymogów proponowanej SCT. Jak pisaliśmy wcześniej – nie będą one jednak podlegać pod nowe przepisy. Właściciele aut spełniających normy nie muszą wykonywać żadnych czynności, zaś właściciele aut niespełniających norm chcąc skorzystać z wyłączenia będą musieli zgłosić taki fakt do urzędu. Nie będzie jednak konieczny zakup dedykowanej naklejki, tylko bezpłatne zgłoszenie.

Według badań rzeczywistej emisji – tzw. remote sensing, które odbyło się w Krakowie wiemy, że pojazdy, które 1 stycznia nie będą spełniały norm jest ok. 20 proc. całości (wszystkie pojazdy poruszające się po Krakowie). Z tej grupy ok. 10 proc. to pojazdy osób spoza miasta i to one będą wykluczone w ramach walki o zdrowsze powietrze w stolicy województwa.

– Projekt przewiduje również szereg innych wyłączeń z ograniczeń SCT, które obejmą m.in.: pacjentów placówek medycznych (po wcześniejszym zarejestrowaniu w systemie SCT), pojazdy wskazane przez osoby posiadające kartę parkingową osoby z niepełnosprawnościami czy pojazdy zabytkowe i specjalne – czytamy na stronie urzędu. Zrezygnowano z wywołujących kontrowersje wyłączeń dla organizacji pozarządowych i kościelnych.

Kilkadziesiąt NGO apeluje do radnych

Tydzień przed planowaną sesją apel do radnych ws, przyjęcia SCT w Krakowie wystosowało ponad 40 organizacji pozarządowych.

–  Roczne stężenie NO2 odnotowane w 2024 r. na stacji pomiarowej przy Alei Krasińskiego przekroczyło wytyczne WHO ponad czterokrotnie! Jest to jedno z najwyższych stężeń ze wszystkich stacji mierzących NO2 w Polsce. Wysokie stężenia występują też w innych dzielnicach miasta. Główną przyczyną tak wysokiego zanieczyszczenia krakowskiego powietrza dwutlenkiem azotu jest transport drogowy – odpowiada za około 80 proc. stężenia NO2 przy ciągach komunikacyjnych oraz za niemal 70 proc. na obszarach oddalonych od nich – czytamy w dokumencie wysłanym także do mediów.

Głos w tygodniu poprzedzającym obrady zajęli też liczni lekarze, przypominając, że to właśnie kwestie zdrowotne leżą u podstaw wprowadzania SCT. Przypominali o tym również autorzy wspomnianego apelu.

Zanieczyszczenia komunikacyjne mają negatywny wpływ na zdrowie mieszkańców, w tym zdrowie dzieci. Długotrwałe oddychanie powietrzem o podwyższonym stężeniu NO2 zwiększa ryzyko zachorowania na astmę nawet o 10-17%. Wysokie stężenia NO2 zwiększają również ryzyko wystąpienia ostrych infekcji górnych dróg oddechowych u dzieci – nawet of 9% dla stężenia wyższego o 10 μg/m3. Badania epidemiologiczne potwierdzają także wzrost ryzyka wystąpienia zgonu z powodu zapalenia płuc lub oskrzeli. Psychologowie z Uniwersytetu Jagiellońskiego ustalili, że oddychanie powietrzem o wysokim stężeniu dwutlenku azotu zmniejsza zdolności kognitywne dzieci w zakresie potrzebnym do zapamiętywania i rozumienia. Badania Śląskiego Uniwersytetu Medycznego dowodzą, że wyższe stężenia NO2 powodują częstsze występowanie nagłych stanów sercowo-naczyniowych, np. zawałów czy udarów mózgu i zgonów z tych powodów – podkreślają organizacje pozarządowe.

Apel kończy postulat wzmocnienia komunikacji aglomeracyjnej, które powinno towarzyszyć wprowadzeniu SCT. Wśród innych postulatów pojawia się konieczność prowadzenia regularnych badań stężeń tlenków azotu.

Strefy Czystego Transportu na świecie

Przykłady z wielu miejsc na świecie pokazują, że rozwiązanie, które wyklucza najbardziej trujące samochody wpływa na jakość powietrza i zdrowie mieszkańców.

Jedną z najbardziej kompleksowych stref jest ta londyńska. Od 2023 roku obejmuje już całe miasto, według zasad tych samych, co proponowana strefa w Krakowie (Euro 4 dla benzyn i Euro 6 dla diesli), jednak bez wyłączenia dla mieszkańców. W Londynie pierwsze ograniczenia wprowadzono już 17 lat temu. W efekcie stężenie dwutlenku azotu w centralnych dzielnicach miasta spadło o ponad 20 proc., a w ścisłym centrum miasta o niemal 50 proc. Po wspomnianym rozszerzeniu SCT z 2023 roku zanotowano obniżenie stężeń tlenków azotu o kolejne 27 procent.

Strefy Czystego Transportu sprawdziły się także w Niemczech. Wiele z niemieckich miast obecnie wycofuje się z tego rozwiązania, ponieważ flota samochodów została dostosowana do strefy, a w efekcie jakość powietrza poprawiła się tak bardzo, że nie ma dłużej sensu utrzymywania przepisów.

Innym przykładem jest Bruksela w której między 2018 a 2023 roku tlenki azotu spadły o 36 proc., a ponad 99 proc. pojazdów spełnia wymogi strefy.

Sesja Rady Miasta Krakowa ws. SCT

Środowe (11.06.2025) obrady zaczęły się o g. 10:00 i dotyczyły kilku kwestii. Najpierw zaplanowano sprawozdanie z realizacji budżetu za 2024 rok, a następnie rozpoczęła się dyskusja nad tematem SCT.

Sala obrad Rady Miasta Krakowa, 11.06.2025.

Po godzinie 14 Łukasz Franek, dyrektor Zarządu Transportu Publicznego, zreferował główne założenia uchwały. W międzyczasie prezydent złożył autopoprawkę do projektu, która jeszcze bardziej rozwadnia założenia strefy – w 2026 maksymalna cena za dzień jeżdżenia pojazdem nieuprawnionym wyniesie 5 złotych, a w kolejnym 15 złotych. Po wystąpieniu dyrektora Franka głos zabiorą radni.

W trakcie dyskusji przypomniano badania sondażowe, według których 31 proc. mieszkańców jest za SCT, 40 proc. uzależnia poparcie dla strefy od jej formuły, a 29 proc. jest przeciw.

Prezydent Krakowa: przez tlenki azotu mamy 450 przedwczesnych zgonów

– Miasto cyklicznie prowadzi badania nazwane Barometrem Krakowskim. Wśród czterech największych problemów jest jakość powietrza. Biorąc to pod uwagę SCT odpowiada na ten problem. Smog był przez lata dużym problemem, wielu z nas wychodziło na ulice, apelując aby wprowadzić zakaz palenia węglem. To się udało – przypomniał prezydent Krakowa, Aleksander Miszalski.

Dodawał, że „pyły zawieszone drastycznie w mieście spadły”. – Wtedy też wiele osób zastanawiało się, czy będzie spadek. W dalszym ciągu mamy bardzo duży problem, czyli obecność rakotwórczych tlenków azotu, z których 78 proc. jest generowanych przez auta. Przez to wśród dzieci mamy alergie, astmy, choroby serca, choroby układu nerwowego. Jest to udowodnione naukowo. Stwierdzono, że w pobliżu głównych ciągów komunikacyjnych, rośnie zachorowalność. Przedwcześnie mamy 450 zgonów spowodowanych przez te zanieczyszczenia – wyliczał prezydent.

Miszalski przypominał, że SCT jest jego obietnicą wyborczą. – Jednak wsłuchując się w głosy mieszkańców, strefa została zliberalizowana – dodawał samorządowiec, który zaapelował o przyjęcie strefy według jego propozycji.

Radny Maciej Michałowski w imieniu klubu PiS nie zgodził się z treścią uchwały (mimo, że prawny nakaz wprowadzenia SCT znalazł się w Programie Ochrony Powietrza dla Małopolski, który przegłosowali radni PiS – red.). Polityk zwracał uwagę na krótki okres vacatio legis czy pytania dotyczące porozumień z placówkami medycznymi (dojeżdżający do nich mają być zwolnieni z przepisów). Wyrażał także obawę dot. dojazdu rolników na place targowe.

– Dzięki zaangażowaniu i determinacji mieszkańców, naukowców, polityków, lekarzy i ruchów społecznych, do 2023 roku liczba dni smogowych zmniejszyła się o ok. 100 dni w roku. To wymierny efekt tej walki i uchwały antysmogowej, która na początku nie cieszyła się wielkim poparciem […] dzięki uchwale o SCT też zyskamy skokową poprawę o 30-40 proc. [redukcji – red.] tlenków azotów – mówił w imieniu klubu Lewicy radny Tomasz Leśniak. – To sprawa bez przesady egzystencjonalna – dodawał jego klubowy kolega, radny Grzegorz Garboliński.

Głosy mieszkańców i naukowców

– Występuje jako mieszkanka, działaczka alarmu smogowego i matka trzyletniego dziecka. Za każdym razem, gdy wychodzimy na ulice, czy idziemy do przedszkola, zastanawiam się, co wdycha moje dziecko. Wiemy, że 70 proc. dwutlenku azotu w Krakowie pochodzi z rur samochodowych. To wpływa na wyniki w nauce naszych dzieci, zdolności kognitywne, czy pracę układu krążenia. To nie są abstrakcyjne badania. To nie jest projekt przeciwko kierowcom, to jest projekt dla wszystkich, takze tych, którzy jeżdża samochodami. Proszę o odwagę, rozwagę i głosy za zdrowiem i przyszłością, za Krakowem, który nie będzie kojarzył się ze smogiem – mówiła do radnych Magdalena Kozłowska.

Profesor Piotr Kleczkowski z AGH mówił zebranym: – SCT są skuteczne. W Londynie liczba hospitalizacji dzieci do 14 roku życia przypisywanych zanieczyszczeniom powietrza, zmniejszyła się o 30 procent. Liczba zwolnień chorobowych zmniejszyła się o 18,5 proc., a liczba zachorowań dzieci ogółem zmniejszyła się o 10 procent.

– W dyskusjach o SCT dużo nacisku kładzie się na ograniczenia, a bardzo mało miejsca poświęca się fundamentalnej sprawie, czyli temu, po co potrzebna jest ta strefa. Ona jest potrzebna po to, żeby chronić zdrowie nasze, naszych dzieci, wszystkich mieszkańców Krakowa. Odczyty z państwowego monitoringu pokazują, że mamy problem z jakością powietrza. Odczyty z alei pokazują, że mamy czterokrotnie wyższy poziom niż ten wskazywany jako akceptowalny przez Światową Organizację Zdrowia. Wiemy, że zanieczyszczenia samochodowe przyczyniają się do nowotworów, zawałów, zatorów, wiemy, że te zanieczyszczenia powodują zaostrzenia astmy, a najbardziej narażonymi grupami są osoby starsze i dzieci. Chcemy te zanieczyszczenia ograniczyć i temu ma służyć SCT – mówił Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego, apelując o przyjęcie strefy.

Aleksandra Piotrowska, radna dzielnicowa i działaczka ruchu miejskiego Akcja Ratunkowa dla Krakowa wskazywała: – Badania dowodzą tego, że zanieczyszczenia transportowe wpływają na zdrowie, szczególnie najmłodszych. Badanie z Kalifornii – 3,5 tys. dzieci przebadano przez 8 lat, zaczynano gdy miały 10, kończono gdy miały 18 lat, każdego roku badano wydolność ich płuc. Okazało się, że mieszkanie w odległości poniżej 500 metrów od autostrad ma wpływ na rozwój ich płuc, powoduje deficyty w rozwoju płuc – przypominała Piotrowska. Dodawała, że podobne badania przeprowadzono w Krakowie pod wodzą prof. Czarnobilskiej. – Rezultat był ten sam: częstsze zachorowania na astmę i nieżyt nosa u dzieci – mówiła radna.

Piotrowska przypomniała też, że koszty chorób ponosimy wszyscy. – Wartość refundacji świadczeń dla dzieci poniżej 18 roku życia w Polsce chorych na astmę to 123 mln złotych. Liczba pacjentów – 2,69 mln w 2023 roku – argumentowała konieczność ograniczenia w poruszaniu się najbardziej trujących pojazdów.

Wynik głosowania

Całość sesji zakończył blok głosowań.

Radni Miasta Krakowa przyjęli projekt SCT w nocnym głosowaniu. 24 radnych było za, 12 było przeciw, 6 wstrzymało się od głosu. Projekt poparł cały klub Koalicji Obywatelskiej i Lewicy, przeciwko był klub Prawa i Sprawiedliwości, radni z klubu Kraków Dla Mieszkańców w większości wstrzymali się od głosu, z wyjątkiem jednego radnego, który poparł projekt.

SCT w stolicy Małopolski będzie obowiązywało od 1 stycznia 2026 roku.

Zdjęcie tytułowe: shutterstock/PHOTOCREO Michal Bednarek

Autor

SmogLab

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.