Udostępnij

„Ten wynik to jest katastrofa”. Twórca Czystego Powietrza alarmuje

28.10.2025

Końcówkę listopada 2024 roku dobrze zapamiętali wszyscy zainteresowani rządowym programem Czyste Powietrze. To wtedy, podczas konferencji prasowej, z minuty na minutę zawieszono system dotacji, tłumacząc decyzję nadużyciami. Po reformie zainteresowanie wsparciem jest rekordowo niskie. „Ten wynik to jest katastrofa” – mówi Piotr Woźny – były prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i twórca programu.

Piotr Woźny udzielił wywiadu portalowi Strefa Budownictwa. Tematem był kryzys programu Czyste Powietrze”.

Autor programu Czyste Powietrze: aktualne zainteresowanie to katastrofa

W długiej rozmowie przyznaje, że jednym z największych problemów jest brak konkretnych informacji na temat aktualnego stanu programu.

– Ten wynik to jest katastrofa – mówi Woźny o liczbie złożonych wniosków, których od kwietnia tego roku wpłynęło zaledwie 35 tys. Dla porównania, w ubiegłym roku było to 271 tys.

Były szef odpowiedzialnego za Czyste Powietrze NFOŚiGW zaznacza, że każdy rok trwania programu miał swoją dynamikę. Przypomnijmy, że pierwsza odsłona programu wystartowała w 2018 roku.

– W maju 2020 została zrobiona reforma, która po pierwsze wprowadziła trzy grupy dofinansowania – mówi. Wtedy biuro podawcze scentralizowano, a wnioski można było składać elektronicznie. Ekspert wspomina o termomodernizacyjnej uldze podatkowej, wprowadzonej w 2019 roku oraz prawdziwej rewolucji fotowoltaicznej, które doprowadziły do powstania ponad 1 mln instalacji fotowoltaicznych na polskich dachach.

Jednocześnie jeden z autorów rządowego programu zaznacza, że liczba wniosków nie jest miarą sukcesu dotacji. – Powiedzmy sobie szczerze, że bardzo dużo wniosków, które wpłynęło w 2023-24 wpłynęło na skutek stworzenia systemu umożliwiającego 50-procentowe prefinansowanie, które stało się pożywką dla wielu fraudów. Nazywając rzeczy po imieniu – dla wykorzystania całej masy naiwnych ludzi i dla zarobienia przez nieuczciwych przedsiębiorców kompletnie nieuzasadnionych pieniędzy.

Dla pełnego obrazu sytuacji poleca obserwować realną korzyść społeczną generowaną przez program w poszczególnych latach.

Woźny o dotacjach na wymianę kopciucha: trzeba powiedzieć jasno, że mamy sytuację kryzysową

– To, co dla mnie jest najbardziej niepokojące, to brak przejrzystości. Bardzo wiele do życzenia pozostawia sprawozdawczość w tym programie. Opinia publiczna, podatnicy, w tej chwili kompletnie nie wiedzą i nie mają dostępu do jasnych, precyzyjnych zestawień, które by powiedziały, jakie są zaległości w rozpoznawaniu poszczególnych wniosków o płatność i ile pieniędzy do wypłacenia NFOŚiGW i WFOŚiGW [Narodowy i Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska] jeszcze mają – wymienia.

Były prezes NFOŚiGW zastanawia się, jak będą zorganizowane pieniądze na finansowanie. Jego zdaniem zaufanie społeczeństwa do programu zdecydowanie spadło po nagłym zawieszeniu.

– Po pierwsze trzeba powiedzieć sobie bardzo jasno, że mamy sytuację kryzysową – mówi. Dodaje, że zawieszenie miało miejsce zdecydowanie za późno.

Po drugie, zauważa brak jasnej komunikacji i pokazania konkretnych rozwiązań oraz poprawienia wizerunku Czystego Powietrza. – Została zniszczona aura tego programu.

Brak wyobraźni, brak pomyślenia o skali oraz brak reagowania [przez kampanię wyborczą] – te czynniki wylicza jako błędy, prowadzące do krachu Programu Czyste Powietrze. Czy należy go zamknąć? – My funkcjonujemy w oparach wyobrażeń, jak wygląda ten program. Druga rzecz to zderzenie tego z potencjalnymi źródłami finansowania i pomysłem, jak spłacić te zobowiązania.

– Mam wrażenie, że w tej chwili instytucje, które wdrażają program, nie myślą o perspektywie jego rozwoju, czy o tym, co jeszcze została do zrobienia, żeby dowieźć finalny efekt tego programu [likwidację wszystkich kopciuchów w Polsce]. Zdarzyła się niezwykle nieprzyjemna wpadka po drodze – mówi Woźny.

Wspomina stan wiedzy z początków programu. – Kiedy w 2018 ruszał ten program, polskie państwo i samorządy były głuche i ślepe, jeśli chodzi o informacje na temat źródeł zanieczyszczeń [powietrza], ile tego jest, co jest jeszcze do zrobienia.

Czujniki jakości powietrza pokazywały, co się dzieje w jakiej miejscowości, ale nie było narzędzi do inwentaryzacji źródeł emisji. Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków funkcjonuje dopiero od czterech lat.

Bez planu i narzędzi

– To, co warto by było zrobić, to spis tego, co Polska ma jeszcze do zrobienia. Szokujące i niezrozumiałe jest dla mnie,  że nie ma centralnego systemu informatycznego do zarządzania Programem Czyste Powietrze. A druga rzecz – kompletnie nie ma integracji pomiędzy systemami informatycznymi NFOŚiGW i WFOŚiGW.

Woźny mówi wprost: – Państwo polskie wydało miliardy na wsparcie Programu Czyste Powietrze, ma do dyspozycji narzędzie informatyczne w postaci jakiegoś systemu podawczego, ma gigantyczną bazę i kompletnie nie korzysta z tej wiedzy.

Oczekiwałby konkretnych danych w rozbiciu na poszczególne województwa a nawet powiaty i zrobienia rachunku, co jest jeszcze do zrobienia. Rekomenduje tworzenie grup roboczych.

Rozmyta odpowiedzialność

Oszczędzanie energii, redukcja wydatków na jej nośniki oraz koło zamachowe, jakim byłaby dla gospodarki sama modernizacja – to wszystko, jak wspomina, jest w rękach wielu resortów. Przez to odpowiedzialność za polską termomodernizację spoczywa na barkach wszystkich. W praktyce oznacza to, że na niczyich.

– U nas ta cała dyskusja została zdominowana przez poprawę jakości powietrza oraz perypetie i porażki Programu Czyste Powietrze.

– W 2017/18 stworzono kilkanaście punktów [działań naprawczych wobec fatalnej jakości powietrza]. Polski Alarm smogowy wtedy dyscyplinował rządzących. Robił regularne konferencje prasowe, na których publikował raporty dotyczące tego, co rządzący zrobili, czego nie, za co się należy plus a za co minus.

Aktualna mgławica podmiotów zajmująca się oszczędzaniem energii w polskich domach, jak mówi, „jest gwiazdozbiorem o niezbyt precyzyjnych konturach i kompletnie nie widać tam gwiazdy polarnej”. Z kolei pytany o miks energetyczny, radzi dobieranie takich źródeł, które najmniej wpłyną na podnoszenie rachunków na energię. Przyznaje, że nie rozumie braku systemu wsparcia dla domowych magazynów energii.

„NFOŚiGW nie współpracuje ze środowiskiem antysmogowym”

Były prezes narodowego funduszu wskazuje na brak współpracy z organizacjami obywatelskimi, które zajmują się walką o zdrowe powietrze w Polsce.

– Ja nie wyobrażam sobie tych wszystkich działań, które realizowałem na poziomie polityki antysmogowej czy związanych z wdrażaniem Programu Czyste Powietrze, bez współpracy z Polskim Alarmem Smogowym. Mam wrażenie, ze NFOŚiGW i jego struktury kompletnie nie współpracują w tej chwili ze środowiskami antysmogowymi. Sam nieraz byłem pod pręgierzem ich surowych ocen, ale nie wyobrażam sobie z tymi ludźmi nie rozmawiać.

– Zaleciłbym – zarówno Ministerstwu Klimatu i Środowiska jak i NFOŚiGW, zagranie w totalnie otwarte karty i przedstawienie bardzo precyzyjnej informacji na temat tego, jak wygląda sytuacja Programu Czyste Powietrze. Najpierw diagnoza, a potem recepta – podsumował.

Pytania ws. kryzysu w programie Czyste Powietrze SmogLab zadawał w ciągu ostatnich tygodni w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, które odpowiada za dotacje. Pytaliśmy o statystyki, źródła finansowania i zaległości. Pytania przesłaliśmy także do Kancelarii Premiera Rady Ministrów, ponieważ przyspieszenie wymiany kopciuchów jest jedną z niedotrzymanych obietnic zapisanych w umowie koalicyjnej. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi na zadane pytania.

Zdjęcie tytułowe: Virrage Images/Shutterstock

Autor

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.