Serwis klimatyczny unijnej agencji Copernicus opublikował comiesięczny raport na temat temperatur powietrza. Z danych zebranych na całym świecie wynika, że był to najcieplejszy wrzesień w historii pomiarów: zarówno w Europie, jak i na całym świecie.
Z raportu wynika, że średnia temperatura powietrza na świecie była o 0,63 st. Celsjusza wyższa niż wynosi średnia dla września z lat 1981-2010. Był to tym samym najcieplejszy wrzesień w historii pomiarów.
Średnia temperatura powietrza na świecie była wyższa o 0,05 st. Celsjusza niż we wrześniu przed rokiem, który – od teraz – jest drugim najcieplejszym w rejestrze. Było równocześnie o 0,08 st. Celsjusza cieplej niż we wrześniu 2016, który znajduje się teraz na trzeciej pozycji.
Czytaj także: Ogień w Kalifornii strawił już ponad 1,6 mln hektarów. Największe straty w historii
Choć w większości regionów świata było cieplej niż zwykle, były też takie miejsca, gdzie temperatura była nieco niższa niż średnia z lat 1981-2010. Tak działo się m.in. w części Azji Środkowej, środkowych Stanów Zjednoczonych, a także w części Pacyfiku, gdzie do czynienia mamy z oddziaływaniem zjawiska La Niña.
Zaobserwowana globalnie anomalia była jeszcze większa w przypadku samej Europy, gdzie również padł rekord. Tutaj średnie temperatury powietrza były aż o 1,8 st. Celsjusza wyższe niż wynosi średnia dla września z lat 1981-2010.
Czytaj także: Przyrodnicy: obce gatunki kolonizują zręby w Puszczy Białowieskiej
Średnia była o 0,2 st. Celsjusza wyższa niż we wrześniu 2018 roku, który do tej pory był najcieplejszym w historii europejskich pomiarów.
_
Zdjęcie: Shutterstock/hkalkan [Zdjęcie z września w Kalifornii, gdzie nadal szaleją pożary]