Już w najbliższy weekend odbędzie się 28. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, podczas którego – w Polsce i poza jej granicami – zbierane będą środki na wsparcie dziecięcej medycyny zabiegowej. W związku z kataklizmem, który dotknął Australię, lider WOŚP zaapelował, by zbierane tam środki wsparły organizację pozarządową, która zbiera środki na „ratowanie życia i zdrowia ofiar pożarów”.
Swoją prośbę Jurek Owsiak zawarł w opublikowanym we wtorek liście, adresowanym do australijskiej Polonii. „Dziękujemy, że gracie razem z nami i bardzo prosimy Was, aby pieniądze zebrane na miejscu podczas Finału w Australii nie były przekazywane Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, a zostały przesłane na rzecz działającej u Was organizacji pozarządowej, która zbiera środki na ratowanie życia i zdrowia ofiar pożarów, z którymi walczycie. Będziecie wiedzieli najlepiej, jak je zagospodarować” – napisał lider WOŚP.
„Pamiętajcie, ze w takich momentach, zawsze solidaryzujemy się z tymi, którzy potrzebują pomocy. Wierzymy, że pokonacie żywioł, ale wiemy także, że czeka Was ogromny wysiłek, aby odbudować to, co zostało zniszczone. Zawsze możecie liczyć na nas!” – podkreślił Jurek Owsiak.
Przypomnijmy: Jak informowaliśmy przed kilkoma dniami, pożary trapiące Australię zmusiły władze stanu Nowa Południowa Walia do ogłoszenia kolejnego stanu wyjątkowego. Migracja osób uciekających przed skutkami ognia porównywana jest z ewakuacją ludności podczas niszczycielskiego huraganu w latach 70-tych, a liczbę ofiar oszacowano na co najmniej 24 osoby [stan na 06.01]. W wyniku kataklizmu ucierpiały także zwierzęta, wśród których liczbę ofiar oszacowano na nawet pól miliarda. Zagrożone są m.in. znajdujące się pod ochroną koale.
_
Zdjęcie: Shutterstock/Grand Warszawski