Udostępnij

Walka z plastikiem zaczyna się w głowie. 12 przeszkód, przez które ograniczenie plastiku jest tak trudne

02.05.2022

Choć zatruwa naszą planetę, ograniczenie plastiku jest dla nas trudne, a rezygnacja niemal niemożliwa. Mimo coraz większej liczby obostrzeń zużycie sztucznych tworzyw nie maleje. Co powstrzymuje nas przed radykalnym ograniczeniem konsumpcji plastiku?

W Polsce zużywa się ok. 3,5 miliona ton plastiku rocznie, z czego jedną trzecią do produkcji opakowań. Spośród tych, które trafiają do naszych gospodarstw domowych, do recyklingu udaje się odzyskać jedynie 40 proc. Ograniczenie plastiku stanowi również problem dla naszych zachodnich sąsiadów. Za Odrą poziom zużycia opakowań plastikowych rośnie nieprzerwanie od 2009 r. W 2018 r. wyniósł on ok. 3,2 miliona ton – dwukrotnie więcej niż w roku 1997. A to wszystko mimo faktu, że 96 proc. Niemców opowiada się za ograniczeniem wykorzystania plastikowych opakowań.

Przepisy obliczone na zmniejszenie zużycia plastiku przynoszą zbyt skromne efekty. Do porażki w zakresie walki z tworzywami sztucznymi w pewnym stopniu przyznają się władze Unii Europejskiej. – Wygląda na to, że plastiki pozostaną podstawowym materiałem w unijnej gospodarce, a jednocześnie będą stanowić coraz większe zagrożenie środowiskowe – stwierdził Samo Jereb z Europejskiego Trybunału Obrachunkowego (ETO), komentując dla serwisu Deutsche Welle raport unijnych kontrolerów na temat wykorzystania tworzyw sztucznych.

Popularność plastiku wynika nie tylko z jego funkcjonalności i niskich kosztów jego produkcji, ale również z naszych przyzwyczajeń konsumenckich. Dlatego walka z tworzywami sztucznymi wyłącznie za pomocą przepisów nie może być do końca skuteczna. Problem w dużym stopniu ma charakter kulturowy, a jego źródło tkwi między innymi w naszych głowach. Istotną rolę odgrywają również czynniki infrastrukturalne, związane z ograniczoną dostępnością bardziej ekologicznych alternatyw.

12 przeszkód blokujących ograniczenie zużycia plastiku

Tak przynajmniej wynika z badania zrealizowanego przez naukowców z Institute for Advanced Sustainability Studies (IASS), czyli Instytutu zaawansowanych badań nad zrównoważonym rozwojem z siedzibą w Poczdamie. Objęło ono 40 uczestników, którzy zostali zaangażowani do omówienia problemu w ramach czterech grup focusowych. Prowadzone dyskusje oraz ich późniejsza analiza pomogły ekspertom z IASS zidentyfikować dwanaście barier, które stoją na drodze do redukcji wykorzystania plastiku w naszym codziennym życiu.

1. Przywiązanie do supermarketów i żywności paczkowanej

Uczestnicy badania przyznali, że zazwyczaj robią zakupy w supermarketach lub dyskontach. Rzadziej zaopatrują się w lokalnych sklepach, na placach targowych czy sklepach typu zero waste. Okazało się również, że zabieranie własnej torby czy plecaka na zakupy jest raczej wyjątkiem niż normą. Ponadto większość rozmówców przyznała się do kupowania produktów przetworzonych i paczkowanych.

2. Brak wiedzy i świadomości

Walka z plastikiem jest spowalniana również przez zwykłą nieświadomość. Często zapominamy o szkodliwości tworzyw sztucznych lub ją bagatelizujemy. Uczestnicy badań focusowych mieli też problem z rozróżnieniem opakowań bardziej i mniej ekologicznych, o dłuższym czasie rozkładu.

3. „Przesądy” higieniczne

Upodobanie do żywności paczkowanej wynika również z nadmiernego przywiązania do higieny i przesadnych obaw sanitarnych. Podczas dyskusji okazało się, że konsumenci często obawiają się sięgać po produkty leżące luzem, a nawet zbyt długo korzystać z własnych opakowań wielokrotnego użytku.

4. Upodobanie do plastiku

Niektórzy konsumenci zwyczajnie… lubią plastik. Odpowiadają im niektóre właściwości tego materiału, jak lekkość, odporność na rozdarcie – w odróżnieniu od papieru – i odporność na stłuczenia – w odróżnieniu od szkła.

5. Inne priorytety

Nawet jeśli wielu z nas sądzi, że zużycie plastiku należy ograniczyć, to niekoniecznie przypisuje temu celowi wysoki priorytet. Badanie IASS wykazało, że często ważniejsza jest dla nas wygoda. Zgodnie z przykładem podanym przez jednego z dyskutantów rodzice chętniej kupują dzieciom napoje w plastikowych butelkach, ponieważ nie chcą obciążać ich szkolnych plecaków szklanym opakowaniem.

6. Żywność paczkowana jest (postrzegana jako) tańsza

Jako jeden z powodów częstszego sięgania po żywność paczkowaną uczestnicy podali niższą cenę takich produktów. Nie jest to do końca prawda, ponieważ produkty na wagę często są tańsze niż te same lub podobne oferowane w wersji porcjowanej. Faktem jednak jest, że wiele produktów wyższej jakości nie jest dostępnych w małej gramaturze w plastikowych opakowaniach.

7. Większa dostępność produktów w plastiku

Produkty w plastiku są po prostu znacznie bardziej rozpowszechnione. Na wagę dostępne są tylko niektóre kategorie artykułów spożywczych. W większości sklepów wybór żywności paczkowanej jest znacznie większy, więc konsumenci zwykle nie mają dużego pola do manewru. W tym przypadku rezygnacja z plastiku wymaga większej fatygi i wyszukiwania miejsc oferujących towar na wagę.

sklep plastik
Wiele sklepów utrudnia ograniczenie plastiku poprzez sposób pakowania produktów, fot. wisely/Shutterstock

8. Rozmywanie odpowiedzialności

Dyskutanci byli zgodni, że odpowiedzialność za zmniejszenie zużycia plastiku spoczywa zarówno na producentach, jak i konsumentach. Jednak to przemysł musi zaoferować efektywne rozwiązanie, ponieważ jak na razie nie daje konsumentom zbyt wielu alternatyw. Z drugiej strony konsumenci powinni unikać rozmywania odpowiedzialności i dokładać starań, by kupować świadomie.

9. Słaba dostępność alternatyw

Sklepy zero waste oferujące towar w ekologicznych opakowaniach wciąż są słabo rozpowszechnione. Również na plac targowy trzeba się pofatygować, jeśli ktoś nie ma szczęścia mieszkać w pobliżu takiego przybytku. Z kolei targi spożywcze, na których można kupić żywność na wagę lub bezpośrednio od drobnego wytwórcy, to często wydarzenia okazjonalne lub organizowane sporadycznie, np. w niektóre weekendy. To sprawia, że konsumenci chętniej kierują swoje kroki do lokalnego dyskontu.

10. Szkoda czasu na ekologiczne zakupy

Kluczową przeszkodą w uwolnieniu się od plastiku okazuje się czas. Dyskutanci uznali, że zakupy w sklepach zero waste i na targach wymagają uciążliwych dojazdów. W dodatku jeśli łączyć je z wykorzystaniem własnych opakowań, które po przetransportowaniu produktów trzeba wyczyścić, koszty czasowe rosną. Wielu konsumentom taki wysiłek może wydawać się nieopłacalny.

11. Wygoda to podstawa

Ekologia i zdrowie często przegrywają z wygodą. Uczestnicy badania focusowego stwierdzili dość jednoznacznie, że transport własnych opakowań jest zbyt uciążliwy. Wymagałoby to przewożenia toreb lub pojemników do pracy lub oddzielnych wyjazdów na zakupy po uprzedniej wizycie w domu.

12. Przywiązanie do produktów

Większość uczestników badania zadeklarowała przywiązanie do określonych produktów. Istotna była pewność dotycząca dostępności w sklepie konkretnego artykułu, mniejszą rolę odgrywał natomiast szeroki wybór produktów. W tym samym punkcie badacze uwzględnili również kulturę jedzenia „w ruchu” – kupowania gotowych rzeczy do natychmiastowego spożycia. Większość tego typu produktów dostępna jest w plastikowych opakowaniach.

 class=
Ograniczenie plastiku jest trudne przez kulturę „jedzenia w ruchu”, fot. monticello/Shutterstock

– Wyniki naszych badań wskazują, że unikanie plastikowych opakowań wymaga sporej wiedzy i dużego wysiłku ze strony konsumentów. Jeśli chcemy sprawić, by towary w ekologicznych opakowaniach były tańszą i wygodniejszą opcją, musimy dostosować infrastrukturę, stworzyć odpowiednie bodźce ekonomiczne oraz dopracować przepisy – podsumowuje Katharina Beyerl, liderka projektu IASS.

Czytaj również: Farmaceuta codziennie sprząta z synem las w Gdyni

Zdjęcie: Shutterstock/Erlo Brown

Autor

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.