W środę pod siedzibą Polskiej Grupy Energetycznej zebrała się grupa „Rodziców dla Klimatu„, którzy następnie weszli do środka, by wręczyć spółce 10 tysięcy podpisów zebranych pod petycją dotyczącą ograniczenia emisji gazów cieplarnianych przez elektrownię w Bełchatowie.
W petycji, skierowanej do zarządu PGE, wskazano, ze należąca do grupy elektrownia Bełchatów jest największym emitentem dwutlenku węgla w Europie i drugim co do wielkości na świecie.
Zobacz także: 10 największych emitentów CO2 w Europie to elektrownie węglowe i Ryanair
„Podpisałam petycję i angażuję się w jej doręczenie ponieważ moje dzieci są dla mnie najważniejsze. Czuję się odpowiedzialna za zapewnienie im bezpiecznej przyszłości i to jest mój sposób na zadbanie o świat, w którym będą dorastać i żyć” – mówi Magda, mama Olgi i Borysa, z grupy „Rodzice dla klimatu”.
W podobnym duchu wypowiada się Patrycja, mama Ingi i Poli: „Poczucie bezradności wobec tak wielkich przedsiębiorstw, które bez skrupułów niszczą nasz wspólny klimat budzi we mnie gniew. Jestem też zła na siebie, że zbyt mało dotąd robiłam w tej sprawie. Jestem zła, że dzieci musiały wyjść na ulicę, żebyśmy dostrzegli problem i zaczęli wreszcie działać”.
Transmisję sprzed siedziby PGE prowadzono w mediach społecznościowych:
Kulisy zbiórki podpisów zdradza Jan Mencwel z fundacji ClientEarth – Prawnicy dla Ziemi: „Fundacja ClientEarth zainicjowała petycję przed szczytem klimatycznym w Katowicach w grudniu 2018. Pod wezwaniem podpisało się do dziś prawie 10 tysięcy osób. Dlatego wręczają ją sami sygnatariusze – ta petycja należy do nich i wyraża oczekiwania osób poważnie myślących o przyszłości w obliczu kryzysu klimatycznego”.
Zdjęcie: Shutterstock/kamilpetran [zdjęcie przedstawia el. węglową na terenie Czech]