Fale upałów, powodzie i susze odbierają ludziom domy, miejsca pracy i życie. Zmiana klimatu dzieje się na naszych oczach, a Europa staje się suchą sauną. Dramatyczne powodzie występują dwa razy częściej niż kilkanaście lat temu. Silne trąby powietrzne pojawiają się tam, gdzie nigdy wcześniej ich nie było. O powodach tych zmian można przeczytać w książce „Wściekła pogoda” Frederike Otto, której fragmenty zamieszczamy poniżej.
Autorka książki – Frederike Otto jest niemiecką klimatolog, dyrektorką Instytutu Zmian Środowiska na Uniwersytecie Oksfordzkim. Należy również do międzynarodowego zespołu naukowców skupionych w World Weather Attribution. Projekt ten zaczął działać w 2014 i oparł się na rewolucyjnym podejściu do klimatologii. Badacze zaczęli analizować dane pogodowe, nakładając na nie symulacje z modeli komputerowych.
Dzięki temu podejściu w ciągu kilku dni są oni w stanie stwierdzić, czy pojedyncze wydarzenia pogodowe można przypisać zmianom klimatycznym. Wcześniej takie procesy analizowano w znacznie dłuższych, kilkudziesięcioletnich, przedziałach.
Tak było choćby na początku lipca, gdy na SmogLabie pisaliśmy o naukowej przyczynie fali upałów w Kanadzie i USA. Dzięki analizie World Weather Attribution już po tygodniu wiedzieliśmy, że zmiany klimatu miały wpływ na te ekstremalne wydarzenia.
An astounding heatwave across the Pacific Northwest and western Canada during the end of June rewrote the record book, absolutely smashing all-time records in multiple locations. Learn more in this Event Tracker post. https://t.co/X2nYOFGNv5 pic.twitter.com/rcFkRFOFgb
— NOAA Climate.gov (@NOAAClimate) July 6, 2021
Poniżej prezentujemy obszerne fragmenty książki „Wściekła pogoda” autorstwa dr Federike Otto, w tłumaczeniu Anny Krochalm i Roberta Kędzierskiego
Fale upałów w Europie: nowa letnia norma
W niczym zmiany klimatu nie przejawiają się tak silnie, jak w falach upałów. Na początku naszej pracy zakładaliśmy, że ze wszystkich form ekstremalnej pogody najlepiej rozumiemy i potrafimy symulować okresy upałów. Przecież zmiany są tak wielkie, że potrzeba do tego stosunkowo nieskomplikowanych modeli i niewielkiej liczby symulacji. W zasadzie sądziliśmy, że wiemy już mniej więcej wszystko. Jak się okazało, byliśmy w błędzie. Fale upałów okazały się niezwykle złożonymi oznakami zmian klimatycznych.
Latem 2003 roku całą Europę objęła fala upałów, która trwała tygodniami. W kilku miejscach w Niemczech odnotowano ponad 40 stopni Celsjusza, w południowej Portugalii nawet 47,5 stopnia. Osoby starsze przeżywały tortury. Dla wielu z nich upał okazał się zbyt dużym obciążeniem dla serca i układu krążenia. Upadali na ulicach czy w swoich mieszkaniach. Zakłady pogrzebowe w Paryżu były tak przepełnione, że chłodnię na artykuły spożywcze na rynku hurtowym w Rungis przekształcono w kostnicę. Francuscy naukowcy szacują, że latem tego roku zmarło o 70 000 osób więcej niż zwykle. Była to jedna z najbardziej niszczycielskich klęsk żywiołowych na kontynencie. Dzwonek alarmowy ostrzegający, że fale upałów mogą być zabójcze również tutaj, w Europie.
Udostępnij