Udostępnij

Ministerstwo chce karmić dzieci w szkołach dziczyzną. „Królowa mięs”

28.04.2023

Inicjatywa Rodzice dla Klimatu (RDK) chciała, aby na mocy ustawy wprowadzić do polskich szkół jeden dzień z dietą roślinną. RDK chcieli także zapewnić opcjonalny dostęp do takiej diety w placówkach oświatowych. Na ich propozycję właśnie odpowiedziało ministerstwo, które uznało, że lepszy wpływ będzie miała dziczyzna. – Nie wiemy, czy się śmiać, czy płakać – mówią inicjatorzy.

Rodzice dla Klimatu, Green Rev Institute, Future Food 4 Climate razem z grupą senatorów zaproponowali, aby roślinne posiłki w polskich szkołach pojawiały się częściej i były gwarantowane. Przygotowali projekty zmian trzech dokumentów. To ustawa o bezpieczeństwie żywności i żywienia, ustawa o opiece nad dziećmi w wieku do lat 3. Ostatnim przepisem, który miałby się zmienić, jest ustawa – Prawo oświatowe.

Głównym założeniem propozycji, jest wprowadzenie diety roślinnej na stołówkach przynajmniej raz w tygodniu. Ma to dotyczyć wszystkich publicznych szkół i żłobków. Co dokładnie przewidują zmiany?

  1. Wprowadzenie obowiązku zapewnienia raz w tygodniu w szkołach i placówkach oświatowych, a także w żłobkach i klubach dziecięcych posiłków opartych wyłącznie na produktach roślinnych;
  2. Zapewnienie dostępności zbilansowanych posiłków. W szczególności wegetariańskich i wegańskich dzieciom i uczniom, którzy pozostają na takiej diecie z własnego wyboru lub wyboru podjętego wspólnie z rodzicami.

Mniej mięsa zwierzęcego = zdrowsza planeta

Ograniczanie i rezygnacja ze spożywania mięsa zwierząt to korzyści nie tylko zdrowotne, ale także środowiskowe. Do tego dochodzą także kwestie etyczne. Kupując marketową, żywność zapominamy, że aby zwierzę wylądowało na naszym talerzu, wcześniej musi zostać zabite.

Sprawę produkcji żywności opisuje szerzej redaktor Klaudia Urban ze SmogLabu w wielu swoich artykułach. Jeden z nich przypomina raport IPCC. Dowiadujemy się z niego, że emisje z produkcji żywności odpowiadają za 21-39 proc. emisji gazów cieplarnianych. Szczególnie diety bogatych krajów zachodnich są wysokoemisyjne. Dlaczego? To tam jest najwięcej produktów odzwierzęcych. – Ważniejsze jest więc ograniczenie tych produktów. Nawet jeśli jakieś są importowane, to ich ślad węglowy nadal jest mniejszy niż mięsa – tłumaczy Karolina Justyna, współzałożycielka Jemy z klimatem. Oznacza to, że sporadyczne zjedzenie importowanych owoców czy warzyw generuje znacznie niższy ślad węglowy, niż w przypadku mięsa spożywanego w tradycyjnej diecie zachodniej.

Dodatkowym problemem jest przeznaczenie lwiej części światowych gleb pod uprawę pasz i wypas zwierząt. Dieta mięsna wymaga ogromnych połaci terenów, nakładów wody i energii, a jest nieefektywna, bo dostarcza małe ilości niezbędnych składników odżywczych

Ministerstwo Klimatu i Środowiska: dziczyzna to „królowa mięs”

Związek między dietą, zdrowiem i zmianami klimatu jest niepodważalny. Tym bardziej zaskakuje odpowiedź Ministerstwa. Wiceministra podległa Annie Moskwie przekonuje, że ma lepszy pomysł. W pierwszej części opinii do projektu zmian ustaw podkreśla, że takie regulacje nie leżą w kompetencjach ministerstwa. Nie przeszkadza to jednak pani ministrze, aby w kolejnym zdaniu przedstawić swoje zdanie.

  • To daleko idąca ingerencja w wolność wyboru i wychowania dzieci przez rodziców. W zamian jednak mam propozycję, by w trosce o zdrowie i prawidłowy rozwój dzieci i młodzieży, zapewnić w jednostkach systemu oświaty dostępność do wyboru posiłków przygotowanych z dziczyzny. Dziczyzna określana również przez dietetyków „królową mięs” jest jednym z najzdrowszych rodzajów mięsa. Posiada niespotykane walory odżywcze i smakowe.

W dalszej części dokumentu czytamy, że dostęp dla dziczyzny miałby być szczególnie ważny dla dzieci i młodzieży z dużych miast.

„Uderzacie w przemysł mięsny? Za karę odstrzelimy jeszcze więcej dzikich zwierząt”

– Stanowisko, jakie zajęło Ministerstwo Klimatu i Środowiska w sprawie ustawy o dostępności roślinnych posiłków w szkołach to wielowymiarowy skandal – mówi w rozmowie ze SmogLabem Elżbieta Lemańska-Błażowska z Rodziców dla Klimatu. – Po pierwsze Ministerstwo nie dostrzega lub po prostu nie rozumie istoty związku między systemem żywnościowym a klimatem. To ignorancja głosu naukowców. Specjaliści mówią, że największy indywidualny wkład, jaki każdy z nas może wnieść w powstrzymanie zmian klimatu to ograniczenie produktów pochodzenia zwierzęcego – przypomina działaczka.

– Po drugie propozycja wprowadzenia do szkół posiłków z dziczyzny zakrawa na absurd. Przecież to ogromne ryzyko przeniesienia chorób m.in. pasożytniczych oraz dalsza eksploatacja polskiej przyrody. Po trzecie Ministerstwo sugeruje, że wprowadzenie jednego roślinnego dnia w szkołach to ingerencja w wolność wyboru i wychowania dzieci przez rodziców. Rodzicom, którzy wychowują dzieci w szacunku do przyrody i życia zwierząt, takiego wyboru się nie pozostawia. Dieta roślinna w szkołach jest niemal nieosiągalna, więc o jakiej wolności tutaj mówimy? – pyta retorycznie Elżbieta Lemańska-Błażowska.

Kamila Kadzidłowska z tej samej organizacji wskazuje, że kolejne granice arogancji i ignorancji władzy zostały przekroczone. – Ministra Klimatu i Środowiska już nawet się nie kryje z tym, na straży czyich interesów tak naprawdę stoi. Uderzacie w interesy przemysłu mięsnego? To my za karę odstrzelimy jeszcze więcej dzikich zwierząt, które tak bardzo kochacie. I co nam zrobicie? – śmieje się w twarz Rodziców dla Klimatu. Śmieje się także w twarz wszystkich, którzy naprawdę działają na rzecz klimatu i zdrowia – dodaje przedstawicielka inicjatywy rodziców.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poprosiliśmy o wskazanie źródła do argumentacji zawartej w opinii. Na odpowiedź czekamy.

Zdjęcie tytułowe: Stock video production/Shutterstock

Autor

Maciej Fijak

Krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii. Naukowo zajmuje się m.in. międzynarodową ochroną środowiska. Uczestnik European Green Activism Training 2020, członek Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Po godzinach przemierza Kraków wzdłuż i wszerz – pieszo lub na dwóch kółkach. Najczęściej spotykany w krakowskim Podgórzu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.