W najnowszej analizie, której wyniki opublikowano na łamach „Nature Climate Change”, oceniono, że wywołane przez człowieka zmiany klimatu dotykają 85 proc. ludzkości. Problem dotyczy 80 proc. powierzchni Ziemi. O wielu miejscach, leżących w krajach rozwijających się, wiemy jednak jeszcze zbyt mało.
Nowa analiza na temat zmian klimatycznych na Ziemi to efekt pracy instytutu MCC oraz organizacji non-profit Climate Analytics. Naukowcy przeanalizowali ok. 100 tys. empirycznych opracowań naukowych, co pozwoliło zmierzyć i zmapować zmiany spowodowane działalnością człowieka. Okazuje się, że skutki zmian klimatycznych odczuwane są na obszarze 80 proc. planety, na którym żyje 85 proc. ludzkości.
Wyniki przytaczanej analizy opublikowano w czasopiśmie naukowym „Nature Climate Change„.
„Nasze badanie nie pozostawia wątpliwości, że kryzys klimatyczny jest już odczuwalny niemal na całym świecie. Jest on również obszernie udokumentowany naukowo” – wyjaśnia dr Max Callaghan z MCC, główny autor badania.
Czytaj także: Alergie, astma, choroby zakaźne. Kryzys klimatyczny coraz mocniej wpływa na zdrowie dzieci
Potrzeba danych z krajów rozwijających się
Naukowcy zwracają uwagę, że dane na temat zmian klimatu są znacznie lepiej dostępne w przypadku krajów rozwiniętych. A to mniej zamożne, rozwijające się kraje według wielu analiz ucierpią najsilniej ze względu na ocieplenie planety. W wielu przypadkach naukowcy nie dysponują wystarczającymi danymi, by w pełni ocenić skalę i skutki problemu.
Czytaj także: Eksperci PAN: mieszkańcy polskich miast ucierpią przez zmianę klimatu. Upały zwiększą śmiertelność
„Większość obszarów, w przypadku których nie jesteśmy w stanie połączyć ze sobą wszystkich 'kropek’, znajduje się w Afryce. (…) Ma to realne konsekwencje dla planów adaptacyjnych, a także dostępu do źródeł finansowania w tych miejscach” – ocenia Shruti Nath z Climate Analytics, współautorka analizy.
_
Z całością przytaczanych wyników badań można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/Melih Cevdet Teksen