W Wielkiej Brytanii ruszył projekt, którego celem jest przywrócenie do środowiska żubrów. Gatunek ten zniknął z Wysp tysiące lat temu. Przyrodnicy liczą, że jego powrót, a także innych dużych ssaków, pozwoli przywrócić pradawny kształt ekosystemu. Pierwsze żubry żyją już w lasach hrabstwa Kent.
Pierwsze żubry w okolice angielskiego Canterbury pochodzą z hodowli w Szkocji. Zostały wypuszczone przed tygodniem. W połowie sierpnia do trzech samic dołączyć ma samiec z Niemiec. Przyrodnicy mają nadzieję, że zwierzęta te pomogą przywrócić dawny kształt puszczy w hrabstwie Kent. I uczynią ją bardziej odporną na skutki zmian klimatycznych.
Czytaj także: Pustynia Błędowska – miejsce, które przenosi do innej czasoprzestrzeni
„Chcemy, aby projekt wyznaczył początek nowej ery w ochronie przyrody w Wielkiej Brytanii. Musimy zrewolucjonizować sposób, w jaki przywracamy naturalne krajobrazy. Polegać mniej na ingerencji człowieka, a bardziej na naturalnych inżynierach, jak żubr, dzik i bóbr” – powiedział w oświadczeniu Evan Bowen-Jones, dyrektor generalny Kent Wildlife Trust.
Organizacja ekologiczna podkreśla, że żubry mają za zadanie przywrócenie procesów, które niegdyś występowały w lasach West Blean i Thornden Woods. Chodzi o naturalne zachowania zwierząt, jak wypasanie się czy jedzenie kory. Ponadto w planach jest sprowadzenie kucy Exmoor, a także dawnych dzikich gatunków świń i bydła.
Czytaj także: Gigantyczna susza w dolinie Padu. „Zagrożona 1/3 produkcji żywności”
Przywiezione samice mają mieć do dyspozycji 5 hektarów ogrodzonego terenu. Po przybyciu samca będzie to 50 hektarów. Docelowo, gdy populacja zwierząt się zwiększy, obszar ten zostanie powiększony do 200 hektarów. Ponieważ w parku przewidziano ograniczoną liczbę zwierząt, organizacja ma nadzieję, że żubry pochodzące z okolic Canterbury zasiedlą także inne rejony Wielkiej Brytanii i Europy.
_
Zdjęcie: Grzegorz Dlugosz / Shutterstock.com [Na zdjęciu żubr w Białowieży]