Zdecydowana większość Europejczyków chce postawić na kolej – wynika z sondażu przeprowadzonego przez projekt badawczy Europe’s Stories. Obywatele Unii zostali zapytani o możliwość zlikwidowania lotów na trasach, które można międzynarodowe pociągi mogą pokonać w ciągu 12 godzin.
Europe’s Stories tworzą naukowcy z kilku europejskich uniwersytetów i instytutów pod wodzą Timothiego Garthona Asha z Uniwersytetu w Oksfordzie. Badacze we współpracy z sondażownią eupolling co roku przepytują ponad 12 tys. osób ze wszystkich 27 krajów członkowskich. Odpowiadają oni między innymi na pytania związane ze zmianą klimatu. Ostatnie sondaże dotyczyły w dużej części poruszania się po Wspólnocie. Okazało się, że większość respondentów rzadko korzysta z samolotów, a na wielu trasach chętnie zamieniłoby go na międzynarodowe pociągi.
Czytaj również: Obiecują pociągi zasilane słońcem. Efekt równy zerowej emisji CO2 w całej Słowenii
76 proc. przepytanych przed wybuchem pandemii COVID-19 latało raz w roku lub rzadziej. Zdaniem niemal połowy rezygnacja z lotów może być wartościowym krokiem w osobistej walce z kryzysem klimatycznym. Prawie dwie trzecie zgodziłoby się z kolei na zakaz lotów na trasach, które pociągiem można przemierzyć w 12 godzin lub mniej. Jednocześnie 35 proc. respondentów poparłoby zakaz lotów bez podania wyraźnej, istotnej przyczyny.
Międzynarodowe pociągi: z Paryża do Wielkopolski, z Lublina do Berlina
Europe’s Stories opracowało też mapy połączeń, które mogłyby być obsługiwane jedynie przez pociągi. Pokazują one popularne cele podróży mieszkańców kilku największych metropolii kontynentu. Jak się okazuje, przy dobrze ułożonym rozkładzie jazdy z Berlina w najwyżej 12 godzin można przejechać między innymi do Londynu, na południe Francji czy do Budapesztu. Z Paryża w takim samym zakresie czasowym można dojechać między innymi do Wielkopolski, ale też do Madrytu czy Pragi.
Poparcie dla rozwoju kolei międzynarodowej postuluje coraz więcej rządów i partii politycznych. W 2019 roku Szwecja przekazała równowartość 20 milionów euro na rozwój siatki połączeń ze Sztokholmu do innych europejskich miast. Rok później niemieckie Ministerstwo Transportu zaproponowało wznowienie kursów jeżdżących do lat 80. pociągów Trans-Europ-Express, kiedyś łączących najważniejsze metropolie kontynentu. Przed wyborami do Bundestagu niemieccy Zieloni proponowali z kolei utworzenie przez krajowych przewoźników wspólnej, europejskiej marki kolejowej. Międzynarodowe pociągi otrzymałyby jednolite malowanie, a bilety według planów byłyby dostępne przez jedną, wielojęzyczną stronę internetową.
Z wyliczeń PKP Intercity wynika, że w Polsce pociągi emitują średnio o około trzy razy mniej dwutlenku węgla niż samochody i ośmiokrotnie mniej niż samoloty.
Źródło zdjęcia: Federico Fioravanti / Shutterstock