Udostępnij

Odra stanie się osobą prawną? Potrzeba stu tysięcy podpisów w trzy miesiące

08.02.2025

Wyobraź sobie rozprawę sądową, w której powodem nie jest pokrzywdzona osoba, czy firma, ale zniszczona rzeka. Taką wizję ma inicjatywa Czysta Odra”, która właśnie rozpoczęła zbiórkę stu tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem ustawy na rzecz przyznania osobowości prawnej rzece Odrze. Wolontariusze mają na to czas do końca kwietnia. To byłaby pierwsza rzeka w Polsce o takim statusie, ale nie pierwsza w świecie.

Wszystko zaczęło się od rzeki Whanganui w Nowej Zelandii, która otrzymała osobowość prawną w 2017 roku.

Lokalne plemię Maorysów walczyło o uznanie swojej rzeki przez 140 lat. Reporterzy opisywali, że po uchwaleniu wniosku, setki przedstawicieli plemienia płakało ze szczęścia. Za tym przykładem poszły inne kraje. Swoje prawa uzyskały też rzeki w Kanadzie, Indiach, Ekwadorze i Kolumbii. Czy dołączy do nich polska Odra?

Rzeka Whanganui, Nowa Zelandia. Fot. shutterstock/RLS Photo

Ponad pół miliona podpisów po katastrofie w Hiszpanii

W Europie pierwsza była Hiszpania, gdzie prawo do własnej reprezentacji przed sądem otrzymała ponad dwa lata temu laguna Mar Menor. To wynik obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej, pod którą – również w reakcji na katastrofę ekologiczną – podpisało się ponad 640 tysięcy obywatelek i obywateli Hiszpanii. Podobne procesy toczą się w ponad 500 miejscach na świecie. W Polsce potrzeba stu tysięcy podpisów złożonych własnoręcznie – to mniej w porównaniu z wynikiem hiszpańskim, ale wciąż dużo, jak na przedział czasu, wyznaczony przez polskie prawo, czyli 90 dni.

Pomysł, by nadać Odrze osobowość prawną po katastrofie ekologicznej, wpisuje się w przybierający na sile Ruch Praw Natury (Rights of Nature). „Rzeki stały się centralnym punktem zainteresowania w ramach Praw Natury. Globalnie, rzeczne systemy są pod ekstremalną presją. Wiele rzek na świecie cierpi z powodu nadzwyczajnej nadmiernej eksploatacji — poprzez wydobycie, zanieczyszczenie, spiętrzanie, zmianę naturalnych reżimów przepływu i utratę jakości wody oraz zmiany w ekosystemach rzecznych, siedliskach i zlewniach. W rezultacie, gatunki kręgowców słodkowodnych maleją ponad dwa razy szybciej niż kręgowce lądowe i morskie” – czytamy w międzynarodowym raporcie “Prawa rzek”.

Według autorów raportu, przypadki uznania rzek z innych krajów ilustrują, jak ważną rolę odegrały one zarówno w systemie prawa ochrony przyrody, jak i szerszym postrzeganiu natury. Rzeki z powrotem są cenione i rozumiane jako żywe byty oraz holistycznie połączone ekosystemy.

Pięć groszy za zrzuty do rzeki i nielegalna regulacja

Taka zmiana narracji jest niezbędna również w Polsce. Od katastrofy odrzańskiej w 2022 roku niewiele się zmieniło. Co prawda Ministerstwo Infrastruktury opublikowało ostatnio projekt specustawy, która miała naprawić przepisy przyjęte za czasów rządów PiS, ale wciąż nie rozwiązują one podstawowych problemów rzeki. Według jej zapisów, kopalnie dalej nie płacą za pobór wód na swoje potrzeby, a gdy dokonują zrzutu zasolonej wody do rzeki, obowiązująca je opłata wynosi 5 groszy za kilogram soli. Według specustawy tak ma być do 2030 roku.

Tymczasem raporty potwierdziły, że kryzys odrzański, gdzie doszło do śmierci milionów organizmów, był skutkiem nadmiernego zasolenia, spowodowanego między innymi zrzutem wód kopalnianych przy niskich stanach rzeki, dużym jej uregulowaniu i wysokich temperaturach. Według badań, populacja ryb w Odrze spadła wtedy o 60 proc., a małży i ślimaków o ponad 80 proc. Ta zapaść ekologiczna na długości 500 kilometrów rzeki ma fatalny wpływ na cały system przyrodniczy, w tym również ludzi.  

Nie pomógł raport Najwyższej Izby Kontroli z ubiegłego roku, jasno stwierdzający, że obecne przepisy i działania nie zapewniają Odrze należytej ochrony. Stwierdzono w nim, że prawo umożliwia zatruwanie Odry w skali prowadzącej do kolejnej katastrofy ekologicznej, a władze publiczne ignorują informacje na temat negatywnych skutków zasolenia wód. Potwierdza to wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który orzekł, że Wody Polskie nielegalnie prowadziły prace regulacyjne na Odrze.  

Słowem: państwo w dużej mierze nie spełnia swojej roli strażnika rzeki. Dlatego sprawy w swoje ręce biorą ludzie oddolnie, proponując projekt ustawy o nadaniu Odrze osobowości prawnej.

Zielone światło od marszałka Sejmu

Projekt ustawy  jest już w parlamencie, jednak aby wszedł pod obrady sejmu, wolontariusze muszą zebrać sto tysięcy podpisów do końca kwietnia – na co zgodę wydał marszałek Sejmu. Choć kampania dotyczy konkretnie Odry, zmiana postrzegania rzeki w systemie prawnym może pomóc wszystkim innym wodom. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska w raporcie sprzed dwóch lat podał, że ponad 98 proc. rzek w Polsce jest w złym stanie.

– Nadanie rzece osobowości prawnej nie uczyni z niej człowieka i nie przyzna jej ludzkich praw. Nadal będziemy mogli z rzeki korzystać, jednak z szacunkiem do jej potrzeb. A w przypadku szkód wyrządzonych rzece będzie można w jej imieniu wystąpić do sądu. Nasz cel jest jasny, chcemy, by była czysta – mówi Robert Rient, pisarz, aktywista i inicjator kampanii.

W skład komitetu „Czysta Odra” wchodzi m.in. dr Stanisław Kordasiewicz, prawnik z Uniwersytetu Warszawskiego. Z kolei autorem projektu ustawy jest prof. Jerzy Bieluk z Katedry Prawa Cywilnego i Rolnego na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Białymstoku. Gdyby prawo weszło w życie, Odra byłaby reprezentowana przez 15-osobowy komitet, uwzględniający osoby z różnych środowisk i grup, o największej wiedzy, kwalifikacjach i doświadczeniu w temacie rzek. 

Głos artystów dla przyszłych pokoleń

Sprawa Odry łączy aktywistów, prawników, artystów, specjalistów, wędkarzy, dzieci, dorosłych i tych, którzy rzekę po prostu kochają. Pokazały to poprzednie akcje (już teraz) fundacji Osoba Odra – marsz wzdłuż Odry od jej źródła do ujścia w 2023 roku oraz największa w Polsce kampania na rzecz rzeki w 2024 – Przepływy dla Odry, polegająca na internetowym maratonie 50 opowieści. Głos zabrały w niej m.in. Olga Tokarczuk, Natalia Przybysz, Natalia de Barbaro, czy Daniel Petryczkiewicz. Organizatorzy podkreślają, że zarówno w poprzednich akcjach, jak i przy zbiórce podpisów, działają oddolnie bez żadnego instytucjonalnego finansowania. 

Podpisy poparcia dla projektu ustawy są zbierane m.in. na uczelniach i koncertach. Komitet zachęca wszystkie chętne osoby nie tylko do podpisywania, ale także zbierania podpisów – instrukcje można znaleźć na stronie.

Tatiana Staroń, kanclerz Collegium Balticum Akademii Nauk Stosowanych w Szczecinie, prezeska Fundacji Osoba Odra: – Uznanie Odry za osobę prawna to także przełom w relacji człowieka z naturą. Odra jest kluczowym elementem ekosystemu, a jej dobrostan wpływa na życie ludzi i przyrody. To nie tylko kwestia ekologii, lecz nasza odpowiedzialność wobec przyszłych pokoleń.

Zdjęcie tytułowe: Fundacja Ekorozwoju

Autor

Karolina Gawlik

Dziennikarka i pieśniarka, opiekunka projektu Mantra Ziemia łączącego świadomą sztukę i głęboką ekologię. Publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach najchętniej opowiada o prawdzie ludzkiego serca oraz naturze jako podmiocie. Autorka dokumentu „Świat do naprawy”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.