Na stronie Polskiej Akademii Nauk opublikowano oświadczenie, w którym podkreślono oficjalne stanowisko instytucji w sprawie przyczyn zmian klimatycznych. PAN zaznacza, że „działalność człowieka jest dominującą przyczyną współczesnego ocieplenia klimatu”.
„W trosce o jakość debaty publicznej przedstawiamy oficjalne i jednoznaczne stanowisko Polskiej Akademii Nauk (PAN). Podkreślamy, że to działalność człowieka jest dominującą przyczyną współczesnego ocieplenia klimatu, a nauka ma na to niezbite dowody” – napisano w komunikacie opublikowanym w środę.
Przytoczono ponadto fragment wspólnej deklaracji Polskiej Akademii Nauk, Papieskiej Akademii Nauk oraz Narodowego Centrum Badań Naukowych:
– Ziemia ulega szybkiemu ociepleniu. Już obecnie średnia temperatura jest o 1 stopień Celsjusza wyższa w porównaniu z czasem sprzed gwałtownego rozwoju przemysłu.
– Emisja gazów cieplarnianych powstałych w wyniku działalności człowieka jest głównym czynnikiem wywołującym zmiany klimatu.
– Wiele ze spowodowanych w ten sposób zmian już dziś ma negatywny wpływ na społeczeństwo i może pogłębić problemy społeczne.
– Wciąż istnieje szansa na uniknięcie totalnego kryzysu klimatycznego. Jednak wraz z upływem czasu bardzo szybko się zmniejsza.
We wspomnianym dokumencie, opublikowanym przy okazji szczytu COP24 w Katowicach, pojawia się ponadto ostrzeżenie przed bezczynnością wobec problemu zmian klimatycznych: „Jeśli szansa ta całkiem przepadnie, rozwój ludzkości zostanie udaremniony, a stosowanie paliw kopalnych, które w dużej mierze rozwój ten umożliwiło, stanie się naszym przekleństwem”.
Polska Akademia Nauk odesłała także odbiorców do oficjalnego stanowiska Komitetu Geofizyki PAN oraz raportu EASAC, organizacji zrzeszającej europejskie akademie nauk, w tym PAN.
Zamieszanie po serii artykułów
Do zamieszania z oficjalnym stanowiskiem PAN doszło m.in. za sprawą niedawnej serii artykułów w prasie, w których negowano antropogeniczność zmian klimatycznych. W jednym z nich pojawiło się odwołanie do stanowiska Polskiej Akademii Nauk sprzed dekady, które przedstawiano obok dowodów na brak konsensusu w sprawie klimatu.
Dokument (z 2009 roku) nie mówił co prawda, że działalność człowieka nie ma wpływu na klimat, lecz o niewystarczającej ilości dowodów, by udowodnić antropogeniczność problemu. Powoływanie się na przestarzałe stanowisko PAN wywołało jednak zamieszanie.
Między innymi Dawid Myśliwiec, prowadzący kanał „Uwaga Naukowy Bełkot”, uznał przywoływany dokument za obowiązujący, po czym zasugerował widzom, by apelować mailowo do PAN o zabranie głosu w dyskusji. Później, po kontakcie z przedstawicielami PAN, youtuber przepraszał i prostował swoje wypowiedzi, odwołując się już do aktualnego stanowiska Akademii.
„Zostałem zapewniony, że PAN nie ma wątpliwości co do antropogeniczności zmian klimatu” – pisał Myśliwiec po kontakcie z prezesem PAN, prof. Jerzym Duszyńskim.
Źródła: PAN, Uwaga Naukowy Bełkot
Zdjęcie: Shutterstock/BigRoloImages