Władze Wrocławia ogłosiły przetarg na analizę dotyczącą funkcjonowania jednej karty miejskiej, umożliwiającej podróżowanie komunikacją publiczną zarówno po stolicy Dolnego Śląska, jak i okolicznych gminach. Wybrana firma przyjrzy się możliwościom zintegrowania transportu publicznego we Wrocławskim Obszarze Funkcjonalnym (WrOF).
W maju Wrocław ogłosił przetarg dotyczący przygotowania dokumentu „Analiza funkcjonalno-finansowa opracowania i wdrożenia koncepcji wspólnego systemu biletowego we Wrocławskim Obszarze Funkcjonalnym”. Mimo trudności, wynikających z różnorodnej oferty transportowej poszczególnych gmin, Wrocław chce więc sprawdzić, czy możliwe jest podróżowanie na jednym bilecie po aglomeracji.
Jak wynika ze szczegółów zamówienia, analiza ma dotyczyć wspólnego systemu biletów komunikacji zbiorowej dla 15 jednostek samorządowych wchodzących w skład WrOF: Wrocławia oraz gmin Jelcz-Laskowice, Kąty Wrocławskie, Siechnice, Trzebnica, Oborniki Śląskie, Sobótka, Oleśnica,Długołęka, Czernica, Żórawina, Kobierzyce, Miękinia, a także Wisznia Mała.
Zgłaszające się do przetargu firmy muszą wziąć jednak pod uwagę trudności, wynikające z oddzielnych systemów transportu poszczególnych gmin. Urzędnicy w zamówieniu zwracają uwagę m.in. na taką możliwość, że gminny transport wykracza poza gminę i sam WrOF.
„Elementem opracowania winien być także dokument zawierający wstępną koncepcję wdrożenia i funkcjonowania systemu planowania podróży z funkcjonalnością sprzedaży biletów na terenie Wrocławskiego Obszaru Funkcjonalnego” – możemy przeczytać w opisie przedmiotu zamówienia. „Celem wskazanych działań jest poprawa atrakcyjności oferty publicznego transportu zbiorowego, co przyczyni się do zwiększenia jego udziału w podróżach” – podkreślili w dokumencie wrocławscy urzędnicy,
Podróżowanie na jednym bilecie może być szansą na integrację regionu, ułatwiając codzienne życie mieszańcom gmin wokół Wrocławia. A szczególnie tych, którzy pracę w stolicy Dolnego Śląska wiążą z zamieszkiwaniem z dala od centrum wielkiego miasta.
„Takie zintegrowanie sprawi, że mieszkańcy, którzy dojeżdżają do Wrocławia, nie będą musieli kupować tak jak teraz dwóch, a czasem trzech biletów, ale swoje podróże będą odbywać na jednym bilecie” – mówi Jakub Bronowicki, wójt gminy Wisznia Mała, cytowany przez Gazetę Wrocławską.
_
Zdjęcie: Shutterstock/smereka