Udostępnij

W Wielkiej Brytanii nie ma dnia bez pożaru z powodu baterii. Firmy apelują o segregację

29.10.2020

Firmy zajmujące się segregacją i recyklingiem odpadów w Wielkiej Brytanii, apelują o rozważne obchodzenie się ze zużytymi bateriami. W najnowszej kampanii społecznej stowarzyszenie branżowe ESA przytacza alarmujące dane: niemal każdego dnia w brytyjskich sortowniach odpadów dochodzi do przynajmniej jednego pożaru, którego przyczyną jest samozapłon nieodpowiednio potraktowanej baterii. Problem pojawia się także w polskich zakładach zajmujących się odpadami.

Take Charge” to najnowsza kampania społeczna stowarzyszenia ESA (Environmental Services Association), zrzeszającego branżę zajmującą się odpadami w Wielkiej Brytanii. Przedsiębiorstwa apelują, by zużyte baterie oddawać do odpowiednich miejsc, a nie wyrzucać wraz z innymi odpadami.

ESA podaje, że Brytyjczycy zużywają rocznie 22 tys. ton różnego rodzaju baterii, którymi zasilają m.in. laptopy, telefony, elektronarzędzia czy e-papierosy. Według organizacji tylko 45 proc. z nich nie trafia tam, gdzie powinna.

Czytaj także: “Więcej masek niż meduz”. Odpady “pandemiczne” zaśmiecają Morze Śródziemne

W ramach kampanii zużyte baterie określa się mianem „baterii zombie” – ze względu na związane z nimi zagrożenia już „po śmierci” .

Nie ma dnia bez pożaru

W przypadku, gdy trafią one do sortowni i nie zostaną odpowiednio szybko dostrzeżone, może dojść do niebezpiecznego pożaru lub nawet wybuchu. Z informacji brytyjskiego „Guardiana” wynika, że w tym roku, tylko do marca, na Wyspach miało miejsce co najmniej 250 takich pożarów.

„Obserwujemy w naszym społeczeństwie wzrost wykorzystania baterii w szerokiej gamie urządzeń elektronicznych. Spodziewamy się więc, że liczba i częstotliwość pożarów związanych z bateriami wzrośnie w przyszłości, chyba że uda nam się zachęcić konsumentów do częstszego korzystania z odpowiedniej infrastruktury recyklingu baterii” – powiedział w oświadczeniu Jacob Hayler, dyrektor stowarzyszenia ESA.

Podkreśla przy tym, że kluczowe jest oddawanie baterii do odpowiednich miejsc: do pojemników w sklepach lub innych miejsc zbiórek.

Baterie bywają niebezpieczne także w Polsce

Do pożarów spowodowanych przez niewłaściwe obchodzenie się z bateriami dochodzi także w Polsce, jednak zdarzają się one znacznie rzadziej.

Pod koniec ubiegłego roku głośno było o sprawie pożaru w krakowskim przedszkolu, za który obarczono pojemnik z bateriami oddawanymi przez dzieci. Jak informowała Wyborcza, wiele wskazuje na to, że winowajcą była uszkodzona lub źle przechowywana bateria litowo-jonowa. Dlatego kluczowe jest, by potencjalnie uszkodzone baterie oddawać bezpośrednio do specjalnych punktów recyclingu, a nie do pojemników np. w instytucjach publicznych.

Czytaj także: Elektryk emituje mniej CO2 od diesla, nawet kiedy jeździ na węgiel. Problemem baterie

Do pożarów związanych z bateriami dochodziło wcześniej m.in. w zakładach zajmujących się odpadami w Stanowicach i w Łodzi.

Specjalne obchodzenie się ze zużytymi bateriami wymuszają obowiązujące przepisy, w myśl których są to odpady niebezpieczne. Zawarte w nich substancje są nie tylko potencjalnie wybuchowe, ale również mogą grozić zanieczyszczeniem wód i gleby. Zgodnie z prawem, wszystkie sklepy powyżej powierzchni 25 metrów kwadratowych, w których można kupić baterie lub akumulatory, muszą mieć punkt ich zbiórki. Istnieją także gminne punkty, gdzie można oddać zużyte baterie.

_

Zdjęcie: Shutterstock/Vitaly Fedotov

Autor

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.