Udostępnij

„Czas skończyć z karmieniem bandytów pieniędzmi”. Koalicja Klimatyczna apeluje do rządu ws. importu z Rosji

28.02.2022

Przez ostatnie 20 lat Polska za import surowców energetycznych zapłaciła ponad bilion złotych. Z tej puli zdecydowana większość, bo aż 900 miliardów trafiła do samej Rosji. W związku z rosyjską napaścią na Ukrainę, Koalicja Klimatyczna wystosowała apel do polskiego rządu. „Czas skończyć z karmieniem bandytów pieniędzmi” – komentuje Andrzej Guła z Polskiego Alarmu Smogowego (PAS), jeden z sygnatariuszy pisma.

Chociaż zależność energetyczna Polski od polityki prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina sukcesywne się zmniejsza, to wciąż jest wysoka. Około 1/5 spalanego w Polsce węgla pochodzi z rosyjskiego importu. Jeżeli chodzi o gaz to ponad połowa (55%) pochodzi z tego samego źródła. Z kolei średnia dla ostatnich 20 lat wskazuje, że 87% ropy naftowej sprowadzanej do Polski pochodziło również z Federacji Rosyjskiej.

Tylko w 2020 roku Polska zaimportowała ponad 16,5 mln ton rosyjskiej ropy naftowej, niemal 10 mld m3 gazu ziemnego oraz prawie 9,5 mln ton węgla – czytamy w apelu, który opublikowała Koalicja Klimatyczna 28 lutego 2022 roku. Podpisały go 23 organizacje pozarządowe, a według inicjatorów lista ta wciąż jest otwarta.

Profesor SGGW i ekspert Kolacji Klimatycznej, Zbigniew Karaczun podkreśla polityczne znaczenie importu surowców przez Federację Rosyjską. – Od wielu lat Rosja traktowała swoje surowce energetyczne jako narzędzie szantażu i budowy wpływów. Wybranym krajom sprzedawała je taniej, a innym ograniczała do nich dostęp, albo podnosiła ich cenę. Pieniądze, które pozyskiwała w ten sposób służyły w ogromnym stopniu finansowaniu rosyjskiej armii – twierdzi prof. Karaczun.

„Brutalna polityka Putina”

Pod apelem do rządu podpisał się m.in. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (MSK). Dzień wcześniej za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych MSK opublikował stanowisko wobec aktualnych wydarzeń. Czytamy w nim, że aktywiści domagają się zaprzestania prowadzenia interesów z Rosją. W szczególności chodzi o import olbrzymich ilości paliw kopalnych, ropy, gazu ziemnego i węgla. – Nie zgadzamy się na wspieranie tej przemocowej, brutalniej polityki Putina i wspierających go oligarchów, zagrażającej życiu i bezpieczeństwu mieszkańcom Ukrainy – piszą działacze MSK.

W podobnym tonie wypowiada się Andrzej Guła, jeden z liderów Polskiego Alarmu Smogowego. Guła poinformował o apelu do rządzących i odniósł się do trwającego konfliktu. – Koniec z rosyjskim węglem, gazem i ropą w Polsce i karmieniem pieniędzmi bandytów! Polski Alarm Smogowy podpisuje się pod apelem do Polskiego rządu – napisał działacz PAS. – Koniec importu rosyjskiego węgla, gazu i ropy jest konieczny. W żywotnym interesie Polski jest postawienie na efektywność energetyczną domów, przemysłu i innych branż. Najbezpieczniejszym paliwem jest to, którego nie zużyjemy – dodaje Guła.

Te słowa oznaczają, że najłatwiej i najtaniej uniezależniać się poprzez zmniejszanie zapotrzebowania na surowce energetyczne, a więc na przykład poprzez termomodernizację budynków.

Baltic Pipe ratunkiem?

Czy realizacja postulatów, które prezentuje Koalicja Klimatyczna jest w ogóle możliwa? Być może nie będziemy mieli wyjścia. Ale nawet jeśli rząd podejmie taką decyzję samodzielnie, to ścieżka działania jest znana. Pomogą też inwestycje będące na ukończeniu, takie jak gazoport w Świnoujściu.

Połączy on Polskę z norweskimi dostawami gazu. Pierwsze rozmowy na temat jego powstania sięgają aż 1991 roku. Ponad 30 lat później na niedalekim horyzoncie klaruje się jego ukończenie. Gaz płynący z Norwegii przez Danię i Morze Bałtyckie ma nas uniezależnić od humorów i rozgrywek Władimira Putina.

Według ekspertów to właśnie perspektywa upadku znaczenia rosyjskich surowców ze względu na coraz większą samodzielność Europy Centralnej i Zachodniej mogła wpłynąć na brutalne rozgrywki rosyjskiego dyktatora. Również Tomasz Borejza, zastępca redaktora naczelnego SmogLab.pl, w styczniu br. pisał: W międzyczasie trzeba spodziewać się różnych dziwnych zachowań ze strony Rosji. Będzie to bowiem duża zmiana dla naszych relacji z tym krajem. Moskwa straci jedną z najważniejszych metod wywierania nacisku na Warszawę.

Według ostrożnych szacunków już jesienią bieżącego roku (2022) nowym gazociągiem może popłynąć 5 mld m3 gazu. Do końca roku gazociąg osiągnie pełną przepustowość czyli 10 mld m3 gazu rocznie. Wtedy też zakończy się kontrakt jamalski podpisany między Polską a Rosją, dotyczący dostaw gazu.

Jeżeli do tych statystyk dodamy rozbudowywany gazoport (wł. terminal LNG) w Świnoujściu, to sytuacja wygląda obiecująco. Tam, po zakończeniu prac, który przewidziano na 2023 rok, będzie można odbierać do 7,5 mld m3 gazu rocznie. Do rozwiązania wciąż zostaje kwestia importu węgla oraz ropy naftowej, a w dłuższej perspektywie także eliminacja gazu. O tym będziemy pisali w najbliższych dniach i tygodniach.

Autor

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.