Zobacz, czym oddychasz to inicjatywa Polskiego Alarmu Smogowego. W ramach akcji mobilny model ludzkich płuc trafia do 40 mniejszych gmin i miejscowości, w których zazwyczaj nie ma oficjalnych stacji pomiarowych. Tym razem płuca dotarły do gminy Czerwionka-Leszczyny w województwie śląskim. Po dwóch tygodniach ich kolor może działać na wyobraźnię. „To smolista maź, którą ciężko potem zmyć z rąk, która zostaje też w naszych płucach” – mówią lokalni działacze.
Czerwionka-Leszczyny to śląskie miasto położone w powiecie rybnickim, 12 kilometrów od Rybnika. Zamieszkuje je około 30 tysięcy mieszkańców. 15 grudnia na parkingu przy lokalnym Centrum Kulturalnym stanęła instalacja z mobilnymi płucami. Ich śnieżnobiały kolor nie zapowiadał tego, co zobaczyliśmy dwa tygodnie później.
Kilkanaście dni „filtrowania” powietrza pokazały mieszkańcom, czym oddychają na co dzień. Oprócz wizualnej prezentacji i zmieniającej się barwy „płuc”, instalacja prezentowała także aktualne odczyty jakości powietrza pyłów PM10 i PM2.5
Czytaj także: „Małopolska bez smogu”: sprawdzono powietrze w „obwarzanku”, na Podhalu i w uzdrowiskach
Smolista maź, która zostaje w płucach
Kolor „płuc” stał się gorącym tematem dyskusji w mieście i lokalnych mediach. Gmina Czerwionka-Leszczyny nadal ma problem z jakością powietrza. Przedstawiciel działaczy antysmogowych z tej gminy podkreśla wagę inicjatywy:
– Razem z grupą znajomych próbujemy na wszelakie sposoby zmienić coś w naszej okolicy. Wiele osób jest zszokowanych, gdy widzą kolor płuc. O inicjatywie można usłyszeć też w radiu, telewizji czy lokalnych mediach. Dzięki temu rośnie świadomość problemu, tego, że ten smog jest i dotyka nas wszystkich – mówi w rozmowie z redakcją Leszek Szejka z lokalnego alarmu smogowego.
Według Szejki dzięki takim inicjatywom powoli zmienia się mentalność ludzi, szczególnie na Śląsku, który jest kolebką górnictwa. – Widzimy, że przez dwa tygodnie coś białego zmienia się w czerń. Jeżeli dotknie się tych płuc to okazuje się, że jest to smolista maź, którą ciężko potem zmyć z rąk. Można sobie wyobrazić, że my to samo wdychamy, i to po części zostaje w naszych płucach.
Takiego koloru jeszcze nie było
Ewa Lutomska z Polskiego Alarmu Smogowego, która koordynuje akcję przyznaje: – Obraz płuc z z gminy Czerwionka – Leszczyny jest przerażający. W ciągu kilkunastu dni instalacja zmieniła kolor na smolisto- czarny. Jak dodaje działaczka taki jest cel inicjatywy: pokazać mieszkańcom, jak bardzo zanieczyszczonym powietrzem oddychają.
– Trzeba przyznać, że w tym sezonie nie obserwowaliśmy jeszcze takiego efektu. Pomyślmy, jak wyglądają płuca mieszkańców, którzy takim powietrzem oddychają cale życie. Może dzięki tej kampanii zdecydują się na dotację, wymianę kotła i rezygnację z ogrzewania węglowego. – mówi Lutomska w rozmowie ze SmogLabem.
W sens akcji wierzy również Emil Nagalewski, działacz antysmogowy z Rybnika, czyli sąsiad Czerwionki-Leszczyn. – Już po kilku dniach było widać, że nie jest dobrze. Ten kolor się zmieniał, a jego intensywność z końcem pomiarów była jeszcze większa – podkreśla aktywista.
Według Nagalewskiego taka wizualna prezentacja jakości powietrza dociera do ludzi. – Jeszcze rok temu powiedziałbym, że najważniejsze są apele, twarde dane i liczby. Jednak po tym co się stało z płucami w Rybniku, jakie poruszenie one wywołały – zmieniłem zdanie. Te płuca zrobiły wielkie wrażenie i poruszyły sporą część rybnickiej społeczności. – wskazuje rybnicki działacz.
Czerwionka-Leszczyny zapowiada kontrole
Urząd miejski informując o wynikach akcji na swojej stronie przypomina także o uchwale antysmogowej, która obowiązuje od 1 stycznia 2022 roku. – Wraz z wejściem w życie przepisów uchwały antysmogowej Straż Miejska w Czerwionce-Leszczynach wraz z pracownikami Wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony środowiska prowadzić będzie wzmożone kontrole – czytamy na stronie urzędu.
Sprawdzany będzie rodzaj zastosowanego źródła ciepła, jakość spalanych paliw. Kontrolerzy będą także badać czy w paleniskach nie pali się nielegalnie odpadami.
Uchwała antysmogowa dla woj. śląskiego zakłada, że do 2028 roku całe województwo przejdzie na ogrzewanie kotłami najwyższej klasy lub odnawialnymi źródłami energii, pompami ciepła i gazem. Pierwsze przepisy obowiązują już od stycznia 2022 roku. Od tego momentu obowiązuje zakaz używania kotłów wyprodukowanych przed 2012 rokiem.
Czytaj także: Śląskie kopciuchy od kilku dni nielegalne. Drony już latają nad Rybnikiem