Udostępnij

Człowiek, który wynalazł kawę w kapsułkach: „żałuję, nie wiem dlaczego ludzie to kupują”

03.03.2020

Kawa w kapsułkach to stosunkowo nowa rzecz. „K-Cups” zostały wynalezione przez Johna Sylvana na początku lat 90. ubiegłego wieku, a na dobre zadomowiły się na sklepowych półkach dopiero w następnej dekadzie. Dziś jednak szacuje się, że ekspresy na kapsułki to nawet 1/3 używanych w USA urządzeń do parzenia kawy. Także u nas mają licznych fanów.

Nie wszystkim się to jednak podoba. I nie chodzi tylko o firmy, które sprzedają kawę w tradycyjnych opakowaniach. Powodem jest przede wszystkim troska o środowisko i to, jak dużo śmieci powstaje za sprawą używania plastikowych kapsułek, które przez lata w ogóle nie trafiały do recyklingu, a dziś nadal dzieje się to bardzo rzadko. Każdego roku sprzedaje się ich dziesiątki miliardów. Jak wyliczano już w roku 2015, gdyby ułożyć obok siebie zużyte kapsułki, powstałby „sznur” otaczający Ziemię ponad 10 razy. Przez kolejne pięć lat śmieci jeszcze przybyło.

Przybyło też krytyków tego rozwiązania, którzy zwracają uwagę głównie na problemy ekologiczne.

Czytaj również: Zapotrzebowanie na kawę sprzyja rozprzestrzenianiu się malarii

„Do tego się to wszystko sprowadza”

W 2015 roku pracownicy jednego z kanadyjskich studiów zajmujących się produkcją wideo, zorientowali się, jak wiele śmieci produkują ich ekspresy kawowe. Postanowili więc – to jedna z wersji powstania tego filmu – nie tylko je wyrzucić, ale też uświadomić innych, że mają problem.

– Jeżeli wyrzucisz kapsułkę do kosza, pamiętając, że w ubiegłym roku trafiło ich tam 13 miliardów, to czy będziesz się czuć z tym w porządku? Do tego się to wszystko sprowadza – mówił w rozmowie z „The Atlantic” Mike Hachey – szef firmy, która wypuściła wideo „Kill the K-Cup”.

Druga wersja jest taka, że film powstał we współpracy z firmą zajmującą się dystrybucją kawy, która akurat była klientem studia. Niezależnie jednak od motywacji sam model biznesowy oraz rozwiązanie, na którym firma Keurig zarobiła miliardy dolarów, budzi wątpliwości.

Z jednej strony dotyczą samego modelu sprzedaży, w którym tanio oddajesz urządzenie, by później móc drogo dostarczać kawę. Drugą sprawą jest to, że używanie kapsułek generuje tysiące ton zupełne niepotrzebnych śmieci. Jedyną zaletą kawy z kapsułki jest w końcu kilka zaoszczędzonych sekund.

Kawa w kapsułkach miała zastąpić Starbucksa

– Z osobistego punktu widzenia to oszczędza 20 sekund każdego dnia. Ile to jest warte? – mówił „The Atlantic” wynalazca kapsułek John Sylvan, który w latach 90. ubiegłego wieku pracował dla firmy Keurig. Dodawał też, że od początku miał przeczucie, iż kapsułki się przyjmą, ale liczył raczej na biura i sieciówki. Myślał, że zastąpią na przykład kawę w Starbucksie. Ich popularność w domach go zaskoczyła. Przyznał, że nie rozumie, dlaczego ludzie je kupują. – Są raczej drogie. Ja korzystam z kawiarki – tłumaczył dziennikarzom i dodawał, że patrząc wstecz żałuje wynalezienia kapsułek.

Niektórzy zwracali wtedy uwagę, że w krytyce z pewnością nie przeszkadza to, że Sylvan już w latach 90. za 50 tysięcy dolarów sprzedał prawa do patentu, a Keurig zarobił na nim dziesiątki miliardów USD. Rzecz jednak w tym, że to może być prawda, ale ważniejsze jest jednak to, czy Sylvan ma rację. A kiedy „wyrzucając kapsułkę do kosza, pamięta się, że w ubiegłym roku trafiło ich tam 13 miliardów, to trudno czuć się w porządku.”

Do tego się to wszystko sprowadza.

I może jeszcze do tego, że szybciej i drożej nie zawsze znaczy lepiej.

Fot. Dave Nelson/Shutterstock.

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w magazynach branżowych. Autor książki „Odwołać katastrofę”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.