To jeden z pierwszych takich przypadków w Polsce. Na wójta gminy Poraj w województwie śląskim została nałożona kara w wysokości 50 tys. złotych. Chodzi o niezrealizowanie zadań określonych w programie ochrony powietrza dla Śląska. Kara wymierzona przez WIOŚ w Katowicach dotyczy braku minimalnej liczby kontroli w trakcie ogłoszenia alertów smogowych.
Poraj to turystyczna miejscowość, między Katowicami a Częstochową. Zamieszkuje ją około 4 tys. osób, a chlubą gminy i magnesem na turystów jest Zalew Porajski.
Jest jednak także mniej pozytywne oblicze tego regionu. Według mieszkańców, którzy skontaktowali się z naszą redakcją „skala zanieczyszczenia powietrza w gminie Poraj, mająca swoje źródło w sposobie ogrzewania domów w sezonie zimowym, jest ogromna”. – W walce ze smogiem obserwujemy stagnację. Dane pozyskane z Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków pokazują, że władze Gminy Poraj mają dużo do nadrobienia gdyż na terenie Gminy ciągle kopci ponad tysiąc pozaklasowych kotłów na paliwa stałe. Zgodnie z zapisami śląskiej uchwały antysmogowej, piece te muszą do końca 2025 roku zostać wymienione na niskoemisyjne, ekologiczne źródła ciepła – informuje Porajski Alarm Smogowy.
- Czytaj także: Złożyli zawiadomienia na wszystkich posiadaczy kopciuchów. „Zacznijcie korzystać z uprawnień”
– Niestety od momentu wejścia w życie śląskiej uchwały antysmogowej mamy ciągle do czynienia z dużą obojętnością i niechęcią lokalnych władz do prowadzenia działań mających na celu realną poprawę jakości powietrza – komentuje Emil Nagalewski, koordynator Polskiego Alarmu Smogowego (PAS) w województwie śląskim.
Jak wskazuje organizacja, gmina, mimo obowiązku przeprowadzenia intensywnych akcji informacyjnych odnośnie zapisów śląskiej uchwały antysmogowej, nie wychodzi z żadną inicjatywą i nie przypomina o konieczności wymiany pieców. – Zgodnie z uchwalą antysmogową, 2025 rok to ostatni rok na wymianę pozaklasowych pieców a urząd zamiast informować milczy – słyszymy od działaczy na rzecz zdrowego powietrza.
Przygotowali list do wszystkich posiadaczy kopciuchów. Urząd wysłał go do nielicznych
Widząc brak zainteresowania tematem, kilka miesięcy temu Porajski Alarm Smogowy przygotował list do właścicieli kotłów na paliwa stałe, których urządzenia grzewcze muszą zostać wymienione do końca 2025 roku.
Inicjatywa polegała na tym, że powyższy list miał zostać wysłany przez Urząd Gminy Poraj do wszystkich właścicieli pozaklasowych kotłów na paliwa stałe. Gmina wysłała jedynie 500 listów i to tylko do mieszkańców Żarek-Letnisko. – Mieszkańcy innych miejscowości zostali pominięci i można się domyślać, że wielu z nich ciągle nie wie, że używanie pozaklasowych pieców wkrótce stanie się nielegalne – mówi Nagalewski.
Przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego ciągle stoją na stanowisku, że rzetelne działania samorządu są niezbędne do walki ze smogiem. Urząd powinien stale informować i przypominać o kolejnych datach określonych w uchwale antysmogowej. Prowadzenie akcji edukacyjnych jest jednym z ważniejszych obowiązków Gminy wynikających z Programu ochrony powietrza dla województwa śląskiego.
„Gmina może uniknąć konsekwencji”
Zarówno kontrole jak i akcje informacyjne dają szansę mieszkańcom na odpowiednie zaplanowanie inwestycji wymiany źródła ciepła oraz przypominają o konsekwencjach prawnych wynikających z korzystania z nielegalnych źródeł ciepła. – Gmina postępując zgodnie z obowiązującym prawem również unika konsekwencji, które są nieuchronne w sytuacji nieprzestrzegania obowiązujących przepisów- dodaje Nagalewski.
Czy kara pieniężna nałożona na Wójt Gminy Poraj spowodowuje, że władze gminy potraktują temat z należytą powagą i zaczną przestrzegać obowiązujących przepisów? O tym przekonamy się niebawem.
Do wójta gminy Poraj wysłaliśmy pytania z prośbą o komentarz do sprawy. Na odpowiedź czekamy.
–
Zdjęcie tytułowe: Stan Baranski