Ustawa wprowadzająca tzw. dodatek węglowy ma już podpis prezydenta. Rząd deklaruje, że pracuje także nad rozwiązaniami obejmującymi użytkowników innych nośników i źródeł ciepła. Co na dzień dzisiejszy (tj. 25.08.2022 r.) wiemy na temat planowanego wsparcia? Artykuł aktualizowany.
Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą tzw. dodatku węglowego. Wnioski o wsparcie w wysokości 3 tys. złotych składane będą do gmin. To na samorządach spoczywać będzie zadanie ich weryfikacji, a następnie wypłaty środków.
Rząd deklaruje, że wprowadzi także dopłaty dla użytkowników innych nośników i źródeł ciepła. Zgodnie z zapowiedziami na początku września do sejmu trafić ma projekt ustawy w tej sprawie. Co wiemy na temat już przyjętych i planowanych rozwiązań?
Dodatek węglowy. Ile wyniesie, kogo obejmie i na jakich zasadach?
Dodatek węglowy to rodzaj wsparcia skierowany do gospodarstw domowych, w których głównym źródłem ciepła jest urządzenie grzewcze zasilane węglem kamiennym, brykietem lub pelletem, zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego. Wyniesie on 3 tys. złotych, niezależnie od dochodów wnioskodawcy.
Konkretnie chodzi o zasilany w/w paliwami: kocioł na paliwo stałe, kominek, kozę, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnię, kuchnię węglową lub piec kaflowy na paliwo stałe. Konieczna jest w tym przypadku odpowiednia deklaracja w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB).
Wnioski – według jednolitego w całym kraju wzoru – składane będą do gmin, w terminie do 30 listopada. Jednostki samorządu dokonywać mają wypłat w ciągu 30 dni. Dodatek węglowy zwolniony będzie z podatku, a także możliwości jego zajęcia.
16 sierpnia w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie, w którym określono wzór wniosku o tzw. dodatek węglowy. Obowiązywać on będzie we wszystkich gminach. Jak poinformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska 17 sierpnia, można już ubiegać się o wsparcie, składając wniosek we właściwej gminie.
Aktualizacja 25.08.2023. Okazuje się, że potwierdziły się obawy części komentatorów, którzy zwracali uwagę, że świetle przyjętego prawa tzw. dodatek węglowy przysługuje nie na każde urządzenie grzewcze wymienione w ustawie, lecz na każde gospodarstwo domowe, które z niego korzysta. Gospodarstwo domowe zdefiniowano natomiast tak:
Gospodarstwo domowe tworzy osoba fizyczna składająca wniosek o przyznanie dodatku węglowego samotnie zamieszkująca i gospodarująca (gospodarstwo domowe jednoosobowe) albo osoba fizyczna składająca wniosek o przyznanie dodatku węglowego oraz osoby z nią spokrewnione lub niespokrewnione pozostające w faktycznym związku, wspólnie z nią zamieszkujące i gospodarujące (gospodarstwo domowe wieloosobowe)”
Możliwe są więc sytuacje, w której mieszkańcy jednego domu, korzystający z jednego źródła ciepła, złożą dwa lub więcej wniosków o tzw. dodatek węglowy. Oznacza to, że maksymalny budżet wsparcia wynoszący 11,5 miliarda złotych, wyznaczony w ustawie, może okazać się niewystarczający.
Wsparcie dla korzystających z innych nośników ciepła. Co planuje rząd?
Póki co dodatek węglowy jest jedynym rozwiązaniem, które weszło już do polskiego prawa. Rząd pracuje jednak nad rozwiązaniami dla użytkowników innych nośników ciepła, których również dotkną wzrosty kosztów ogrzewania. Projekt ustawy trafić ma do Sejmu na początku września.
Podobnie jak w przypadku dodatku węglowego ma to być jednorazowy dodatek. Jak czytamy na stronach resortu klimatu i środowiska, ma on wynieść:
- 3 tys. złotych – gdy głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe na pellet drzewny albo inny rodzaj biomasy, w szczególności (brykiet drzewny, słoma, ziarna zbóż);
- 1 tys. złotych – gdy głównym źródłem ogrzewania jest kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia albo piec kaflowy zasilane drewnem kawałkowym;
- 500 złotych – gdy głównym źródłem ogrzewania jest kocioł gazowy zasilany skroplonym gazem LPG;
- 2 tys. złotych – gdy głównym źródłem ogrzewania jest kocioł olejowy.
Wsparcie otrzymać będzie można jedynie na jedno z wyżej wymienionych źródeł ciepła. Nie będzie go można łączyć z dodatkiem węglowym. W tym przypadku strona rządowa również nie przewiduje progów dochodowych.
Czy i jakie wsparcie otrzymają użytkownicy ciepła systemowego?
Wspomniane rozwiązania przygotowywane przez rząd obejmują także wsparcie dla użytkowników ciepła systemowego. Według projektu, który po wakacjach wpłynąć ma do Sejmu, chodzi o specjalne regulowane taryfy na ciepło dla budynków mieszkalnych i budynków użyteczności publicznej. Przedsiębiorstwa energetyczne otrzymywać będą rekompensaty.
„Propozycja przepisów ustala pułap ceny ciepła uprawniający do wsparcia rządowego, tzw. taryfy z rekompensatą. Pułap, uprawniający do otrzymania wsparcia, ustala się na poziomie 103,82 zł /GJ dla ciepła z węgla i 150,95 zł/GJ dla ciepła z gazu” – czytamy w komunikacie MKiŚ. „Tym samym ograniczeniu ulegnie wzrost rachunków za ciepło płaconych przez gospodarstwa domowe średnio o ok. 1012 zł w przypadku gdy źródłem ciepła jest węgiel i ok. 3900 zł gdy źródło ciepła zasilane jest gazem ziemnym” – podkreślono.
_
Źródło: Materiały MKiŚ
Zdjęcie: Ruta Saulyte-Laurinaviciene / Shutterstock.com