Udostępnij

Elektrownie uzależnione od gazu z eksportu? Analitycy ostrzegają: taki jest plan rządu

23.01.2024

Polska będzie stała gazem, choć sama go nie ma? Wynika to z planów rządu dotyczących polityki energetycznej. Zauważa to klimatyczny think-tank Ember w swoim nowym raporcie. Zdaniem ekspertów taki scenariusz jest odklejony od europejskiej strategii dotyczącej energii i klimatu.

Analitycy już w maju tego roku zauważali, że Polska ma wyjątkowo duży apetyt na gaz. Według planów rządu w 2030 roku będziemy produkować aż 54 terawatogodzin (TWh) prądu z tego źródła rocznie. To duży skok w porównaniu z danymi z 2019 roku – wtedy udział gazu w energetyce wyniósł około 14 TWh. Wynika to z ostatecznej wersji Polityki Energetycznej Polski do 2040 roku (PEP 2040). W dokumencie tym można przeczytać też o wykorzystaniu wodoru, choć niewiele jest konkretów dotyczących sposobów jego pozyskania tego paliwa. Jeśli Polska nie przyspieszy z inwestycjami w nieemisyjne źródła energii, w 2050 roku możemy być uzależnieni od dostaw gazu ziemnego z zagranicy – ostrzegają analitycy Embera.

Mimo upływu czasu i rosnących cen uprawnień do emisji CO2 (EU ETS) Polska nie zrewidowała swoich planów. Od początku 2021 roku ceny certyfikatów pozwalających na wypuszczenie tony dwutlenku do atmosfery poszły w górę prawie dwukrotnie. Wpływa to też na rynek energii produkowanych przez elektrownie gazowe.

„Koszt wytwarzania energii elektrycznej z gazu wzrósł czterokrotnie w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy, powodując ogromne wzrosty cen energii i podkreślając znaczenie geopolityki w kształtowaniu cen tego paliwa. Polska płynie również pod prąd trendów w polityce klimatycznej” – zauważa Sarah Brown z Embera.

Elektrownie gazowe nieopłacalne. Ale to nie jedyne ryzyko

Dziś, według danych think-tanku Instrat, Polska dysponuje 3,2 gigawata (GW) mocy elektrowni wykorzystujących gaz ziemny. Inwestycje w to paliwo mają sprawić, że w 2030 roku wartość ta osiągnie niemal 13 GW. Stanie się tak, jeśli spełnią się wszystkie plany dotyczące przekształcenia instalacji węglowych w gazowe i budowy nowych elektrowni wykorzystujących to źródło energii. Te wyliczenia Embera wykraczają poza oficjalne rządowe plany – do tej pory zakładają one powstanie do 8,2 GW gazowych mocy. Biorąc pod uwagę takie tempo wzrostu, w ciągu dwóch kolejnych dekad wartość ta może osiągnąć nawet 15,8 GW.

Czytaj również: Jest porozumienie dla energii z morskiego wiatru. Farmy na lądzie nadal blokowane

Największe z nowych mocy gazowych mają powstać w elektrowni Dolna Odra (1,3 GW) i Kozienice (2,2 GW). Analitycy zauważają, że dla osiągnięcia neutralności klimatycznej należy je wyłączyć jeszcze przed 2050 rokiem. Przez to nie zwrócą się w zadowalającym stopniu, a więc staną się tak zwanymi „aktywami osieroconymi”. Polska zasilając swoje nowe instalacje będzie też musiała polegać na gazie z importu. Ember przestrzega przed dużą zmiennością cen paliwa z tego źródła. Pod koniec sierpnia jego średnie ceny były pięciokrotnie wyższe w stosunku do poziomu sprzed roku. To jednak nie tylko ryzyko ekonomiczne, ale i polityczne – czytamy w raporcie. Uzależnienie polskiej energetyki od cen gazu dyktowanych za granicą może być niebezpieczne.

Tak duże inwestycje w gaz nie muszą być wcale potrzebne. Pokazuje to scenariusz przedstawiony przez Instrat, zakładający odejście od węgla w energetyce do 2035 roku. Zdaniem ekspertów za dziewięć lat wystarczy nam zaledwie 6 GW mocy gazowych. Gaz może według analityków służyć jako paliwo przejściowe, a maksymalna wartość wytworzonej przez niego energii powinna wynosić 20 TWh. To o wiele mniej, niż w rządowych zapowiedziach. Taki rozwój wydarzeń zakłada jednak zwiększenie nakładów na odnawialne źródła energii.

Źródło zdjęcia: ETAJOE / Shutterstock

Autor

Marcel Wandas

Dziennikarz, autor między innymi Onetu, Holistic News i Weekend.Gazeta.pl. W przeszłości reporter radiowy związany między innymi z Radiem Kraków, Radiem Eska i Radiem Plus. Fan muzyki, bywalec festiwali, wielbiciel krakowskiej Nowej Huty, hejter krakowskiego smogu.

Udostępnij

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.