Immunolodzy z Polskiej Akademii Nauk opublikowali listę zaleceń na czas epidemii koronawirusa. Według uczonych wzmocnienie odporności ma zapewnić między innymi przejście na roślinna dietę.
PAN zachęca również do wysiłku fizycznego, częstego mycia rąk i wysypiania się. Członkowie Akademii piszą też o działaniu maseczek chirurgicznych, które nie chronią przed zakażeniem. „Ich rola polega na nieznacznym ograniczaniu rozprzestrzeniania wirusów przez osoby już zarażone, ale pod warunkiem, że przebywając w miejscach publicznych, osoby te regularnie i często zmieniają te maseczki na nowe” – czytamy w artykule. Sens ma w tym przypadku używanie masek ze specjalistycznymi filtrami FFP2 i FFP3. Są w nie wyposażone niektóre maski antysmogowe.
Naukowcy zachęcają do „przejścia na dietę roślinną, a już w szczególności unikania konsumpcji surowego mięsa i mleka”. Co ważne, może to również pomóc w walce z kryzysem klimatycznym. Szacuje się, że hodowla zwierząt odpowiada za około 18 proc. globalnych emisji gazów cieplarnianych, w tym dwutlenku węgla i metanu.
O dużym znaczeniu diety roślinnej dla ludzkiej odporności przekonani są również naukowcy z zagranicy. Badania na ten temat przeprowadzili między innymi wykładowcy z University of Texas. „Rośliny zawierają niezbędne składniki odżywcze, których nie można uzyskać z innych źródeł. Witaminy, minerały i przeciwutleniacze pomagają utrzymać zdrowe komórki i równowagę organizmu, dzięki czemu układ odpornościowy działa lepiej” – czytamy w ich opracowaniu.
Wirus wywołujący chorobę COVID-19 najprawdopodobniej przeniósł się na ludzi po zjedzeniu łuskowca będącego jego nosicielem. W związku z tym w Chinach zakazano handlu dzikimi zwierzętami. To tymczasowa decyzja, jednak specjaliści z Państwa Środka naciskają, by weszła do prawa na stałe. Na podobne kroki zdecydował się również rząd Wietnamu.
Pełny tekst z zaleceniami członków PAN można przeczytać pod tym adresem.
Zdjęcie: Magdanatka / Shutterstock