W piątek odbywał się drugi „Wakacyjny Strajk Klimatyczny”, których cykl zainicjowała przed tygodniem trzynastoletnia Inga Zasowska. Tym razem  nastolatka otrzymała znacznie liczniejsze wsparcie – do protestu dołączył m.in. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny.

Przed tygodniem nastoletnia Inga Zasowska rozpoczęła cotygodniowe „Wakacyjne Strajki Klimatyczne”, czym uzyskała ogólnopolski rozgłos – z licznymi głosami wsparcia, ale także krytyki (oraz hejtu). Poparła ją m.in. Greta Thunberg – inicjatorka szkolnych strajków, do których dołączyła młodzież z całego świata, w tym Polski. [O wsparciu Grety informowaliśmy tutaj.]

Piątkowy protest

„To problem nas wszystkich, dlatego wszyscy musimy działać, ponad wszelkimi podziałami. Przynajmniej w tej jednej sytuacji politycy powinni się zjednoczyć i wspólnie podjąć zdecydowane działania w celu zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych. Głównie od ludzi urzędujących w tym budynku zależy nasza przyszłość” – mówiła pod sejmem Inga Zasowska.

Wakacyjny strajk wsparł Młodzieżowy Strajk Klimatyczny – protestujący już od wielu miesięcy – a także aktywiści Extinction Rebellion. Zjawili się również zainteresowani sprawą klimatu obywatele.

Pod Sejmem ogromna energia. @msklimatyczny wspiera Ingę i mówi nie dla węgla. #PolskaBezWegla2030 #WakacyjnyStrajkKlimatyczny pic.twitter.com/OjkN6hmhSn

— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) June 28, 2019

„Wspieramy dziś Ingę na Wakacyjnym Strajku Klimatycznym. Za waszą i naszą… przyszłość!” – napisali na Facebooku aktywiści XR Polska.

Wakacyjny strajk

Rozpoczęty przed tygodniem strajk wywołał w kraju lawinę komentarzy – zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Pojawiły się oskarżenia o niesamodzielność dziewczyny [podobne do tych, które wysuwano wobec Grety Thunberg], a poseł z partii Jarosława Gowina (Porozumienie) napisał na Twitterze, że trudno ją określić mianem rezolutnej.

Na krytykę odpowiedziała mama Ingi, Patrycja Zasowska. Jak tłumaczyła w rozmowie z portalem NaTemat, nastolatka sama wpadła na pomysł, by rozpocząć protest. Podkreśliła również, że nie ma nic dziwnego w naśladowaniu Grety, która dla Ingi jest idolką.

Źródła: Twitter, FB, NaTemat

Zdjęcie: Shutterstock/Ink Drop