Udostępnij

Kryzys żywnościowy skutkiem wojny. Są trzy sposoby, żeby go złagodzić

23.04.2022

„Ukraina produkuje wystarczającą ilość żywności, aby wykarmić 400 mln ludzi na Ziemi”. Skutkiem toczącej się wojny będzie kryzys żywnościowy. Między innymi głód w krajach uzależnionych od dostaw zbóż i nasion z Ukrainy oraz dalszy wzrost cen żywności w innych państwach.

Trwająca wojna odbiera Ukraińcom możliwość wysiewu, a następnie żniw. Cierpią na tym mieszkańcy, ale także gospodarka. Poważne konsekwencje poniosą również miliony innych ludzi na całym świecie.

Wpływ rosyjskiej inwazji na Ukrainę na światowe dostawy żywności i energii omówiono m.in. w podkaście dla platformy Forum należącej do Radio Davos.

– Trudność polega na tym, że Ukraina produkuje wystarczającą ilość żywności, aby wykarmić 400 mln ludzi na Ziemi -powiedział David Beasley, dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego ONZ. – Więc, kiedy rolnicy na polach bitew nie sadzą ani nie zbierają plonów, jak myślisz, jaki będzie to miało wpływ (na bezpieczeństwo żywnościowe – przyp. red)?

Jak pisaliśmy na łamach SmogLabu w marcu: „Wyższe ceny grożą poważnym obciążeniem dla biednych krajów, tj. Bangladesz, Sudan i Pakistan. To one w 2020 r. sprowadziły minimum 50 proc. swojej pszenicy z Rosji lub Ukrainy. Także Egipt i Turcja mogę być niespokojne, bo właśnie stamtąd importowały znaczną większość pszenicy”.

Czytaj także: „Co dziesiąty bochenek chleba jest wypiekany z ukraińskiej mąki”. Najbardziej zagrożone najuboższe państwa

Głód i kryzys żywnościowy

Jak podaje Bank Światowy, niektóre kraje w Europie, na Bliskim Wschodzie, w Afryce i Azji Środkowej pozyskują 75 proc. pszenicy właśnie z Ukrainy i Rosji. To one bardzo silnie odczują wpływ konfliktu na bezpieczeństwo żywnościowe. W związku z inwazją Rosji na Ukrainę kraje o niższych dochodach mogą doświadczyć „zwiększonego głodu i braku bezpieczeństwa żywnościowego”.

Bank Światowy ostrzega, że wojna w Ukrainie utrudni krajom o niskich i średnich dochodach wyleczenie się z ekonomicznego wpływu COVID-19. Gospodarki o silnych powiązaniach handlowych, finansowych i migracyjnych z Rosją i Ukrainą mogą doświadczyć największej i natychmiastowej szkody.

Kryzys żywnościowy – zakłócenia w handlu żywnością

Największym ryzykiem obarczone są ewentualne zakłócenia w produkcji lub transporcie zbóż oraz nasion z Rosji i Ukrainy. Kraje, które w kwestii żywności w dużej mierze polegają właśnie na Rosji i Ukrainie, mają się czego obawiać.

Poniższy wykres pokazuje udział Ukrainy w światowym eksporcie produktów. W tym również artykułów spożywczych, takich jak olej z nasion, kukurydza i pszenica. W przypadku oleju z nasion jest to ponad 40 proc. całego eksportu. Ukazuje to status Ukrainy jako największego światowego eksportera oleju słonecznikowego.

 class=
Eksport z Ukrainy i Rosji, źródło: Bank Światowy

Według platformy wizualizacji danych Observatory of Economic Complexity, największe rynki oleju słonecznikowego obejmują Indie, Chiny, Turcję i Holandię. Dodatkowo, ponad 13 proc. światowego eksportu kukurydzy i ponad 5 proc. eksportu pszenicy pochodzi również z Ukrainy.

Eksport żywności i energii. Rosja jako „główna siła”

Z kolei Rosja odpowiada za 18 proc. światowego eksportu pszenicy i 14 proc. eksportu nawozów. Bank Światowy twierdzi, że jest to również „główna siła” na rynku energii i metali. Kraj kontroluje też ¼ światowego eksportu gazu ziemnego i 18 proc. eksportu węgla. Odpowiada też za14 proc. dostaw platyny i 11 proc. eksportu ropy naftowej.

Ceny ropy w ciągu ostatniego półrocza wzrosły ponad dwukrotnie. Jeśli ten trend się utrzyma, obniży to tempo wzrostu gospodarczego o 20-50 proc. w krajach takich jak RPA, Turcja, Chiny i Indonezja. Tak wynika z szacunków Banku Światowego.

Trzy sposoby walki z kryzysem żywnościowym

Naukowcy z Międzynarodowego Instytutu Badań nad Polityką Żywnościową w artykule dla Światowego Forum Ekonomicznego napisali o kilku potrzebnych rozwiązaniach. Mogłyby one pomóc w walce o bezpieczeństwo żywnościowe. Jak podają, istnieją trzy główne sposoby radzenia sobie z kryzysem żywnościowym.

Należą do nich kroki pozostałych czołowych państw produkujących zboża. Kraje te mogłyby zwiększyć swój eksport – np. poprzez uwalnianie zapasów. Także inni główni producenci ropy naftowej muszą zwiększyć dostawy, aby obniżyć koszty paliwa, nawozów i dostaw. W międzyczasie rządy muszą chronić swoich obywateli, oferując im żywność lub pomoc finansową.

Czytaj także: Rolnictwo przemysłowe kontra ekologiczne. „Wojna staje się pretekstem”

Źródło: www.weforum.org

Zdjęcie tytułowe: Dobra Kobra/Shutterstock

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.