Jeśli globalne ocieplenie przekroczy barierę 3 st. Celsjusza, będzie to miało negatywny wpływ na populacje blisko czterech piątych gatunków endemicznych, m.in. lemurów i śnieżnych panter. Według naukowców ryzyko ich wyginięcia znacząco zmniejszyłoby zrealizowanie celów Porozumienia Paryskiego.
Międzynarodowy zespół naukowców zestawił wyniki licznych badań i analiz, by sprawdzić, jak postępujące zmiany klimatyczne mogą wpłynąć na populacje gatunków endemicznych. Czyli takich, które są unikatowe dla określonego miejsca na planecie. Wyniki ich analizy opublikowano dziś na łamach czasopisma naukowego „Biological Conservation„.
Okazuje się, że dalsze podążanie drogą do ocieplenia klimatu ponad 3 st. Celsjusza może mieć katastrofalne skutki dla rzadkich endemitów, takich jak lemury, śnieżne pantery czy cenne rośliny wykorzystywane w medycynie.
Czytaj także: Lato na półkuli północnej może niebawem trwać pół roku. Badacze ostrzegają przed zmianami klimatu
Gatunki zagrożone wyginięciem
Wspomniany wzrost średnich temperatur miałby negatywny wpływ na populacje blisko 4/5 gatunków endemicznych. Żyją one w jednym miejscu, w którym zmiana warunków środowiskowych wywiera wpływ na wszystkich przedstawicieli gatunku.
Duża ich część stanie się zagrożona wyginięciem. Z analizy wynika, że w przypadku endemitów górskich problem może dosięgnąć 94 proc. gatunków. Co więcej, wszystkie zwierzęta i rośliny endemiczne żyjące na wyspach będą zagrożone wyginięciem.
Czytaj także: Wysychamy. Ostatnie susze w Europie były najbardziej dotkliwymi od 2 tysięcy lat
Nadzieja w celach klimatycznych
Najciekawszy wniosek płynący z badań dotyczy ograniczenia emisji gazów cieplarnianych i tym samym powstrzymania ocieplenia. Gdyby ludzkości udało się ograniczyć wzrost średnich temperatur na planecie do 1,5 st. Celsjusza (względem okresu sprzed rewolucji przemysłowej), jedynie 2 proc. gatunków endemicznych byłoby zagrożone wyginięciem z powodu zmian klimatu. W przypadku osiągnięcia skromniejszego celu 2 st. Celsjusza, problem dotyczyłby 4 proc. endemitów.
Na razie jednak daleko nam do realizacji celów Porozumienia Paryskiego. Jak wyliczają naukowcy, utrzymanie dzisiejszego poziomu emisji prowadzi nas w kierunku przekroczenia 3 st. Celsjusza.
_
Z całością przytoczonych badań można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/Ondrej_Novotny_92