Udostępnij

Miasta zaczynają sadzić lasy kieszonkowe. Prasa i internauci zachwyceni

02.07.2020

„The Guardian”, ale także kilka innych gazet, donosi o nowej modzie, która rozprzestrzenia się w Azji oraz Europie. Chodzi o sadzone w miastach szybko-rosnące lasy kieszonkowe. Mówią o nich lasy Miyawaki i największą popularnością cieszą się w Japonii, Malezji, Holandii i Francji.

Nazwa lasów pochodzi od nazwiska japońskiego biologa Akiry Miyawaki, który opracował metodę i skład roślinny małych lasów. Te jednocześnie szybko rosną i zapewniają dużą różnorodność biologiczną. Sadzi się je nawet na powierzchniach wielkości boiska tenisowego i w krótkim czasie można cieszyć się bujną roślinnością. Ich adwokaci – pisze „The Guardian” – przekonują, że rosną 10 razy szybciej. Są też 30 razy bardziej gęste i zapewniają 100 razy większą różnorodność biologiczną niż te sadzone tradycyjnie.

Lasy kieszonkowe krok po kroku

Czytaj także: Betonową rewitalizację w Mszanie Dolnej przetrwało jedno stare drzewo. Powaliła je wichura

Z adwokatami spraw bywa jednak różnie i zdarza im się skłonność do przesady w zachwalaniu swoich pomysłów. Aż tak dobrze może więc nie być, ale ponoć rzeczywiście jest lepiej niż normalnie. A wśród największych plusów wymienia się to, że specjalnie dobrana mieszkanka roślin pozwala na znacznie szybszą regenerację gleby. Zapewniają także przestrzeń dla migrujących ptaków oraz pokarm dla zapylaczy. Niekiedy można nimi zastępować także ekrany akustyczne – robi się to na przykład we Francji.

Ruch nabiera rozpędu. W Holandii planuje się właśnie 100 takich lasów. Kilkadziesiąt ma powstać w Belgii, a także we Francji.

Pomysł spotyka się z zachwytami prasy i internautów, co nie powinno dziwić. Jest to bowiem ładne i trudno, żeby się taki pomysł nie podobał.

Lasy kieszonkowe to nie lek na betonozę

Ciesząc się pomysłem, warto jednak pamiętać, że odkąd włodarze polskich miast zorientowali się, że więcej wyborców można zyskać, sadząc drzewa, niż je wycinając, zieleń zaczęli traktować jak inwestycję marketingową.

A to oznacza, że robią rzeczy, które nie mają realnego znaczenia, ale łatwo je pokazać, sprzedać i łatwo nimi w medialnym przekazie przykryć ogólne zaniedbania, betonozę i brak pomysłu na głębszą adaptację miast do zmian klimatu. Przykładów jest sporo, a spotykamy się z nimi też na SmogLabie.

W zasadzie za każdym razem, kiedy pokazujemy jakiś ciekawy „zielony” pomysł z polskiego miasta, odzywają się jego mieszkańcy i pokazują, jak ładna kwietna łąka lub ogród deszczowy maskują smutną codzienność.

Na ogół mają rację i wyłapują sedno problemu. A piszę o tym tutaj, bo lasy kieszonkowe – podobnie jak kieszonkowe parki – wydają się takim właśnie doskonałym narzędziem maskowania większych zaniedbań.

Dlatego pomysłem warto się inspirować i być może warto go nawet importować. Trzeba jednak przy tym pamiętać, by nie dać sobie wmówić, że las Miyawaki i inne tego rodzaju rozwiązania, to lek na polską betonozę.

Zobacz również: Betonowe rewitalizacje zmorą polskich rynków. Dlaczego jest tak źle?

Zdjęcie: A S Q/Shutterstock

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w gazetach lokalnych i branżowych. Bloguje na Krowoderska.pl.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.