Tygodnik Podhalański poinformował, że TVP wycofuje się z planów organizacji telewizyjnego Sylwestra pod Wielką Krokwią i przenosi go na Równię Krupową. To odpowiedź na apele, protesty i petycję, którą podpisało ponad 28 tysięcy osób.
Protestujący [o protestach i ich celu więcej pisaliśmy TUTAJ] kierowali się przede wszystkim troską o przyrodę i zwierzęta żyjące w Tatrzańskim Parku Narodowym. Obawiano się między innymi tego, że głośna impreza może wybudzić ze snu niedźwiedzie przesypiające zimę w górach. Te w takiej sytuacji miałyby małe szanse, by przeżyć do kolejnej zimy.
Oporem początkowo się nie przejmowano, protestujących traktując jak nieszkodliwych wariatów. Z czasem jednak, kiedy ich argumenty zdobyły sobie duże społeczne poparcie, musiano ustąpić i dziś ogłoszono, że Sylwester w Zakopanem odbędzie się na Równi Krupowej.
Oznacza to, że mamy przynajmniej dwa powody do radości.
Pierwszy jest taki, że zakopiańczycy – przy wsparciu dużej liczby ludzi w całym kraju – pokazali, że kiedy ludzie się zorganizują i postanowią wspólnie działać w ważnej sprawie, to mogą osiągnąć praktycznie wszystko. Nawet zmienić program TVP.
Drugi oczywiście taki, że TVP nie wybudzi niedźwiedzi z zimowego snu.