Pan Janusz też nie może tego czytać [Wybór twittów]

2058
0
Podziel się:
Janusz Wojciechowski

Od kilku tygodni – trochę z zawodowego musu, a trochę z niezdrowej ciekawości – muszę czytać internetowe dyskusje dotyczące bepieczeństwa pieszych. Znoszę to ciężko, bo nie uważam, by kara śmierci była właściwą za przechodzenie w niewłaściwym miejscu. 

Tymczasem w nich da się wyczytać, że tak właśnie jest. Można w nich znaleźć także wiele innych rzeczy, które w gruncie rzeczy sprowadzają się do jednego – tego, że się nawzajem nie rozumiemy. A także że jest wśród nas całkiem pokaźna grupa osób, która swój samochód szanuje bardziej od bliźniego swego.

Co w kraju, który deklaratywnie jest krajem głęboko katolickim, może jednak zaskakiwać.

Ale nie o tym chciałem tutaj napisać. Napisać chciałem o tym, że pewnym pocieszeniem okazało się dla mnie jednak to, że nie tylko ja znoszę to ciężko. Ciężko znosi to także Janusz Wojciechowski, który dużo i bardzo celnie pisze o tym, na swoim Twitterze. A ja czytam go tam pasjami.

Wstęp napisałem więc tak naprawdę tylko po to, by pokazać wam wybór z twittów pana Janusza.

Tych:

 

Więcej znajdziecie TUTAJ.

Podziel się: