Udostępnij

Uchwała potwierdza, że dym z palonych opon truje. Jednak, kiedy opon jest dużo, to nie truje

13.03.2019

W grudniu pisaliśmy o petycji Rybnickiego Alarmu Smogowego, który domagał się zalegalizowania palenia oponami i uznania ich za paliwo dobrej jakości. Ten z pozoru absurdalny postulat był jedynym logicznym wnioskiem, jaki dało się wyciągnąć z działań samorządu oraz państwa po jednym z pożarów odpadów.

Kiedy bowiem w ubiegłym roku w Żorach spłonęło składowisko opon, a dym rozchodził się po okolicy tak, że smród było czuć aż w Rybniku, tamtejsze magistrat oraz WIOŚ zgodnie ogłosiły, że nie ma zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. A skoro nie było go, uznał inicjator petycji Zdzisław Kuczma, kiedy płonęło 15 tys. m2 zużytych opon, to z całą pewnością nie może szkodzić też jedna opona wrzucona do pieca.

Więcej o tym przeczytacie jednak tutaj:

 

Dziś ważniejsze jest to, że Zdzisław Kuczma doczekał się na petycję odpowiedzi.

 

Pożary wysypisk

Zarząd Województwa Śląskiego odpisał mu, że opon w kotłach spalać nie wolno, bo to powoduje emisję do powietrza groźnych dla zdrowia produktów gazowych. To w połączeniu z samorządowo-państwową praktyką reagowania po pożarach składowisk odpadów, kiedy standardowo ogłasza się, że nie ma zagrożenia dla zdrowia miaszkańców, pozwala na wyciągnięcie tylko jednego logicznego wniosku.

„Spalenie opony w domowej kotłowni jednak zabronione, bo prowadzi do niekontrolowanej emisji groźnych dla zdrowia rakotwórczych substancji. Natomiast pożar ok.15 tys. metrów kwadratowych opon do takiej emisji nie prowadzi,” mówi Kuczma.

Jak to możliwe – zapytacie – że palenie opon jednocześnie szodzi i nie szkodzi?

Łatwo to wytłumaczyć. Otóż państwo polskie jest trochę państwem Schrödingera i zachodzi w nim wiele zjawisk, w których jednocześnie coś jest i czegoś nie ma. Otóż w Krakowie mamy na przykład osiedla, które jednocześnie są w parku i w parku nie są i Strefę Czystego Transportu, która jednocześnie nią jest i nie jest. Zdarza się też – to akurat dość często – tutaj, że powstaje prawo, które jednocześnie jest i go nie ma.

Więcej nawet. Mamy piaskownicę, która nie jest piaskownicą.

Piaskownica
Piaskownica, która nie jest piaskownicą. Fot. Krowoderska.pl

Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by dym z palonych opon raz szkodził, a raz nie szkodził.

Tym bardziej, że w tym konkretnym wypadku łatwo odróżnić, kiedy szkodzi, a kiedy nie szkodzi. Kiedy bowiem oponami pali mały i biedny, z którym państwo lub samorząd mogą sobie łatwo poradzić, wtedy w dymie są szkodliwe dla zdrowia rakotwórcze substancje. Kiedy jednak opony pali duży i bogaty, który może na tym zarobić miliony złotych i państwo lub samorząd nie mogą sobie z nim łatwo poradzić, to w dymie żadnych szkodliwych substancji nie ma.

A przekładając całą rzecz na język obrazkowy.

Jest tak, że władze samorządowe we współpracy z państwowymi [w tym Inspekcją Ochrony Środowiska] swoimi działaniami oraz deklaracjami pokazują, że to szkodzi:

 width=

Ale już na przykład to nie szkodzi:

Fot. Shutterstock

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w gazetach lokalnych i branżowych. Bloguje na Krowoderska.pl.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.