Państwowy Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa ogłosił w najnowszym raporcie, że na terenie całego kraju odnotowany został stan tzw. suszy rolniczej. Na szkody narażone są odmiany wszystkich monitorowanych upraw. Najgorzej jest w przypadku krzewów owocowych, gdzie zagrożonych jest ponad 60 proc. powierzchni upraw.
Jak poinformował państwowy Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa (IUNG) w najnowszym komunikacie, w okresie od 1 czerwca do 31 lipca tego roku suszę rolniczą odnotowano na terenie wszystkich województw. Zagrożone są uprawy (różnego rodzaju) w ok. 90 procent gmin w Polsce.
Według danych IUNG suszą rolniczą dotknięte zostały wszystkie monitorowane rodzaje upraw: zbóż jarych i ozimych, krzewów owocowych, truskawek, roślin strączkowych, kukurydzy na ziarno i kiszonkę, drzew owocowych, warzyw gruntowych, tytoniu, buraka cukrowego, ziemniaka oraz chmielu.
Sytuacja jest najbardziej niekorzystna w przypadku krzewów owocowych, gdzie suszą zagrożonych jest ponad 60 proc. powierzchni upraw. Niewiele lepiej jest w przypadku kukurydzy (zagrożenie dla 57,24 proc. upraw), roślin strączkowych (56,16 proc.) oraz tytoniu (48,70 proc.).
Minister rolnictwa poinformował w środę, że jest na bieżąco informowany przez wojewodów na temat sytuacji kryzysowej w rolnictwie. Z ich informacji wynika, że suszą zagrożonych jest 1,5 mln hektarów upraw, przy czym minister zastrzega, że straty mogą być większe. Póki co Ardanowski nie ujawnia, ile środków miałoby być przeznaczonych na rekompensaty dla rolników. W ubiegłym roku kosztowały one budżet państwa 2 mld złotych – poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Ponadto z powodu trwającej suszy w części województw – m.in. na Śląsku – istnieje zagrożenie tzw. niżówką hydrogeologiczną. Jej najdotkliwszym dla człowieka skutkiem może być brak wody w płytszych ujęciach wody, przede wszystkim przydomowych studniach. Niekorzystna sytuacja w tym zakresie ma się utrzymywać przynajmniej do końca sierpnia. [Szerzej na temat ostrzeżenia Państwowej Służby Hydrogeologicznej informowaliśmy tutaj.]
Ze szczegółowymi statystykami można zapoznać się na stronach IUNG w Puławach – tutaj.
Źródła: IUNG, PAP
Zdjęcie: Shutterstock/juerginho
