Komitet Światowego Dziedzictwa UNESCO nie zdecydował o wpisaniu Puszczy Białowieskiej na listę dziedzictwa zagrożonego. Wystosowano jednak rekomendacje, których niestosowanie oznaczać będzie ryzyko, że Puszcza znajdzie się na wspomnianej liście. Wynika z nich jasny sprzeciw UNESCO wobec eksploatacji unikatowego lasu.
UNESCO skrytykowało w dokumencie stronę polską za pozyskiwanie drewna z Puszczy w latach 2016-2018, w tym w strefie częściowo chronionej II, a także wyraziło ubolewanie z powodu negatywnego wpływu, do jakich doszło w wyniku tych działań. Wyrażono jednak zadowolenie, że wycinka została przerwana.
Nie doszło również do wpisania Puszczy Białowieskiej na Listę Dziedzictwa Zagrożonego, o czym poinformowała na Twitterze Małgorzata Golińska, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska. Greenpeace Polska poinformowało jednak, że wpisanie puszczy na listę w ogóle nie było tym razem brane pod uwagę. Wpis min. Golińskiej nazwano natomiast „odwracaniem kota ogonem”.
Decyzją państw = członków komitetu światowego UNESCO, Puszcza Białowieska NIE została wpisana na listę obiektów w zagrożeniu.#Baku #Azerbejdżan@MinSrodowiska @pisorgpl @PAPinformacje @tvp_info pic.twitter.com/WZiCBop4ZE
— Małgorzata Golińska (@ma_golinska) July 3, 2019
Zdaniem ekologów zrzeszonych w Koalicji Kocham Puszczę – mimo zadowolenia UNESCO z zatrzymania wycinki – niedostosowanie się do wystosowanych przez organizację rekomendacji to realne ryzyko, że Puszcza znajdzie się na wspomnianej liście zagrożonej.
Rekomendacje
“Decyzja Komitetu Światowego Dziedzictwa jest jasnym sygnałem dla polskiego rządu: wszelkie działania w Puszczy Białowieskiej muszą stawiać na pierwszym miejscu ochronę przyrody. Jedynym wyjątkiem jest sytuacja, w której bezpieczeństwo ludzi może być zagrożone. (…) Mamy nadzieję, że polskie Ministerstwo Środowiska i Lasów Państwowych uszanują decyzję Komitetu. Jeśli nie, Puszcza Białowieska może w przyszłości zostać wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa w Zagrożeniu, co byłoby międzynarodową kompromitacją dla Polski” – powiedziała Agata Szafraniuk, prawniczka ClientEarth (będącej częścią Koalicji Kocham Puszczę).
Wśród wspomnianych już rekomendacji UNESCO znalazły się między innymi następujące postulaty:
a) W strefie ścisłej ochrony oraz w strefie częściowej ochrony I i II nie mogą być podejmowane żadne interwencje z zakresu gospodarki leśnej, w tym usuwanie drewna martwego, cięcia sanitarne czy sztuczne nasadzenia;
b) W strefie aktywnej ochrony należy ograniczyć gospodarkę leśną wyłącznie do działań wpierających przemianę lasu w kierunku bardziej naturalnego lasu liściastego lub do ochrony czynnej niektórych siedlisk, jak podmokłe łąki, doliny rzeczne i inne tereny podmokłe oraz siedliska zagrożonych roślin, zwierząt i grzybów. Działania z zakresu ochrony czynnej powinny być wyszczególnione w Zintegrowanym Planie Zarządzania;
c) Cięcia drzew zagrażających bezpieczeństwu mogą być realizowane tylko w odległości 50 m od wybranych dróg i ścieżek, wytypowanych na podstawie jasnego planu oceny ryzyka;
d) Należy opracować i wdrożyć kompleksowy Plan Ochrony Przeciwpożarowej, który powinien być częścią Zintegrowanego Planu Zarządzania.
UNESCO wyraziło także swoje zaniepokojenie związane z modernizacją tzw. Drogi Narewkowskiej – a konkretnie wpływem inwestycji na ekosystem Puszczy. W związku z tym wezwano do zaprzestania jakichkolwiek prac, do momentu oceny oddziaływania drogi na środowisko.
Z pełnym stanowiskiem UNESCO (w j. angielskim) można zapoznać się tutaj.
*Wpis zaktualizowano po pojawieniu się komentarza Greenpeace Polska.
Źródła: UNESCO, Twitter/ma_golinska, WWF, ClientEarth
Zdjęcie: Shutterstock/Lijphoto