Stany Zjednoczone w coraz mniejszym stopniu polegają na paliwach kopalnych. Ich udział, szczególnie węgla staje się coraz mniejszy. W 2022 roku jak podaje raport Sustainable Energy in America 2023 źródła bezemisyjne obejmujące OZE i energię jądrową osiągnęły rekordowe 41 proc. w miksie energetycznym USA. Rekordowe są także inwestycje dzięki polityce prezydenta Joe Bidena.
Rekordowy rozwój OZE
USA będąc supermocarstwem i technologiczną potęgą mają ogromne możliwości, by wyzbyć się zależności od paliw kopalnych. Te zmiany zachodzą, bo raport Sustainable Energy in America 2023 podaje, że w 2020 roku udział bezemisyjnych źródeł energii w krajowym miksie energetycznym przekroczył poziom 40 proc. Chodzi tu o dwa źródła: energetykę odnawialną (wiatr, słońce, geotermia), oraz energię jądrową, która nie daje emisji CO2.
Udział OZE w miksie energetycznym USA rośnie od lat. Jak pokazuje to powyższy wykres jeszcze w 2012 roku, udział samych OZE wynosił jedynie 12 proc. W ciągu zaledwie dekady nastąpiło podwojenie. Według raportu wszystkie odnawialne źródła energii odnotowały najszybszy wzrost spośród głównych sektorów energetyki – o 12,6 proc. rok do roku. Zdecydowanie największy udział we wzrostach zawdzięczamy rozwoju energetyki wiatrowej i słonecznej. Energia jądrowa, wliczana do bezemisyjnych źródeł notuje od dekady stały udział w miksie. Udział węgla spadł, ale należy zwrócić uwagę na wzrost udziału gazu. Udział tego paliwa wzrósł w stosunku do 2021 roku o 6,5 proc., osiągając rekordowe 39,4 proc.
Szybki rozwój energetyki słonecznej
Całkowita moc OZE w USA wyniosła w 2022 roku 385 GW. Wzrostu mocy nie zakłóciły konsekwencje pandemii, takie jak zaburzenia w łańcuchu dostaw oraz rosnąca inflacja.
Najszybciej rozwija się energetyka słoneczna, co jest spowodowane częściowo uwarunkowaniami geograficznymi kraju. Zachodnia część USA, szczególnie Kalifornia, Nevada i Arizona cechują się bardzo wysokim nasłonecznieniem. Ponadto są to obszary słabo zaludnione, więc mogą tam powstawać duże farmy słoneczne. Przykładem jest farma słoneczna Solar Star. Elektrownia położona jest na wschód od gór Sierra Nevada na pustyni i składa się z 1,7 mln paneli słonecznych. Powierzchnia tej mającej moc 776 MW farmy słonecznej wynosi 13 km2.
– Powolny, ale stały wzrost energii odnawialnej, która również stała się tańsza niż większość innych źródeł energii, oznacza, że przejście na bezemisyjny system energetyczny jest teraz mocno zakorzenione w amerykańskiej gospodarce – powiedziała Lisa Jacobson, prezeska Business Council for Sustainable Energy. Warto zwrócić uwagę, że całkowite zużycie energii w USA w 2022 roku wzrosło o 2,95 proc. Wzrost ten był związany z wychodzeniem USA ze skutków pandemii Covid-19.
Oni już mają milion samochodów elektrycznych
W 2022 roku odnotowano również ogromny wzrost liczby zakupionych przez Amerykanów pojazdów elektrycznych. Dokładnie o 50 proc. w stosunku do 2021 roku, to 7,1 proc. wszystkich nowych samochodów sprzedanych w Stanach Zjednoczonych. Tym samym całkowita liczba pojazdów elektrycznych w USA wzrosła do 982 tys. sztuk. Tak duże zainteresowanie samochodami elektrycznymi w ubiegłym roku było związane nie tylko względami ekologicznymi. W grę wchodziły budżety domowe Amerykanów. Na amerykańskich stacjach benzynowych za paliwo trzeba było w czerwcu 2022 roku zapłacić rekordowe dolara i 30 centów za litr. To dla Amerykanów dużo, bo w latach 90. XX wieku benzyna była tam trzykrotnie tańsza niż dziś. W 1999 roku kosztowała tylko 24 centy za litr. Pamiętajmy jednak, że w USA dużo się jeździ…
„To ogromny wzrost w ciągu zaledwie dwóch lat”, powiedział Corey Cantor, starszy analityk ds. samochodów elektryczny w Bloomberg NEF. „Gdybyśmy rozmawiali o tym w 2020 roku, sprzedaż samochodów elektrycznych dla pasażerów stanowiła zaledwie 2,4 proc. rynku”, dodał. Prym w rozwoju elektrycznego transportu wiedzie Kalifornia. „W Kalifornii było to blisko 19 proc. wszystkich nowych samochodów. To duży rynek”, powiedział Cantor.
Inwestycje i perspektywy
„Pomimo wysokiej inflacji i problemów z łańcuchem dostaw oraz zaległości w połączeniach międzysystemowych (w sieci elektrycznej), nadal obserwowaliśmy niesamowity wzrost mocy wiatrowych, a zwłaszcza słonecznych, pomimo trudnego otoczenia biznesowego”, powiedział Harrison Fell, prof. zasobów i energii ekonomii na Uniwersytecie Stanowym Karoliny Północnej.
To, co zasługuje właśnie na uwagę, to rekordowy wzrost inwestycji w OZE. W 2022 roku w odnawialne źródła energii zainwestowano rekordowe 141 mld dolarów, rok wcześniej było to 114 mld dolarów. W tym roku inwestycje mogą być jeszcze większe, dzieli polityce Joe Bidena. Biden już w trakcie kampanii wyborczej zapowiadał duże zmiany w polityce klimatycznej, był zagorzałym przeciwnikiem działań konserwatywnego Donalda Trumpa. Kilkakrotnie Biden określał go jako „klimatycznego podpalacza”.
Polityka Bidena
W sierpniu ubiegłego roku zdominowany przez Demokratów reprezentujących Bidena Senat zatwierdził ustawę o redukcji inflacji. Ważnym elementem tej ustawy jest rozwój OZE zarówno w ramach walki z globalnym ociepleniem, jak i samą inflacją w USA. Pamiętajmy, że paliwa kopalne są dość wrażliwymi na giełdzie aktywami. Jedną z trzech przyczyn światowego kryzysu finansowego z lat 2007-2008 w USA były rosnące ceny ropy naftowej. Eksperci z kilku firm analitycznych oszacowali, że ustawa ta może doprowadzić do spadku emisji gazów cieplarnianych o około 40 proc. już do 2030 roku. Wprowadzona w ubiegłym roku ustawa ma kosztować USA 369 mld dolarów. To spory wydatek ze strony państwa, ale pieniądze się zwrócą.
W tym roku amerykańskie władze podjęły kolejne kroki na rzecz redukcji emisji i rozwoju zielonej energetyki. To m.in. wart 350 mln dolarów program wspierający małych i średnich producentów z branży zielonej energii. Celem tego programu jest modernizacja zakładów produkcji, a także wsparcie recyklingu zużytych elementów infrastruktury energetycznej. „Społeczności, które nie są objęte pomocą, mają ludzi, umiejętności i siłę woli. Jednak często brakuje im możliwości i zasobów do inwestowania w infrastrukturę czystej energii, by móc ożywić swoje lokalne gospodarki”, powiedziała Sekretarz Energii USA Jennifer M. Granholm.
Szybkie efekty
Efekty polityki Bidena są już widoczne. Według analizy organizacji Climate Power dzięki wprowadzonej ustawie do końca stycznia tego roku firmy ogłosiły powstanie ponad 100 tys. nowych miejsc pracy. Te miejsca pracy dotyczą właśnie sektora zielonej energii. To dobra wiadomość dla ludzi, którzy będą musieli stracić pracę w energetyce i górnictwie węglowym. Organizacja ta odnotowała ponad 90 nowych projektów dotyczących czystej energii w 31 stanach, które zostały ogłoszone od czasu podpisania przez Bidena ustawy. Te inwestycje na razie stanowią wartość sięgającą prawie 90 miliardów dolarów. Rok 2023 się jeszcze nie skończył. W kolejnych miesiąca należy oczekiwać kolejnych projektów, inwestycji i nowo powstających miejsc pracy.
Większość z tych projektów realizuje się w siedmiu stanach: Arizona, Georgia, Michigan, Ohio, Karolina Południowa, Tennessee i w Teksasie. Jak wynika z ustaleń grupy, Georgia przyciągnęła jak dotąd najwięcej inwestycji. Wartość projektów wyniosła około 15 mld dolarów, i one mają stworzyć blisko 17 tys. miejsc pracy. Projekty związane z czystą energią w Georgii obejmują fabrykę paneli słonecznych o wartości 2,5 mld dolarów oraz nowe fabryki akumulatorów, które mają zaopatrywać pojazdy elektryczne Hyundai i Kia.
„Boom gospodarczy się zaczyna, a zaczyna się dzięki czystej energii i inwestycjom poczynionym w ustawie o redukcji inflacji”, powiedziała Lori Lodes, dyrektorka wykonawcza i współzałożycielka Climate Power. „To naprawdę jest dopiero początek”.
–
Zdjęcie: Delpixel/Shutterstock