Udostępnij

Co dalej z Turowem? Sąd uchyla kluczową decyzję

14.03.2024

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję środowiskową, na podstawie której przedłużono wydobycie węgla w kopalni Turów do 2044 r. To przybliża region do pożegnania z „czarnym złotem”.

Organizacje ekologiczne ostrzegają, że produkcja energii z węgla stanie się nieopłacalna już po 2030 r. Podkreślają, że nadzieją dla regionu może być zdobycie przez rząd środków na transformację w ramach nowego budżetu UE. Nie będzie na to szans, jeśli wydobycie będzie planowane jeszcze w latach czterdziestych.

– Wyrok WSA potwierdza to, co od lat podnoszą organizacje społeczne w sprawie Turowa. Kopalnia szkodzi środowisku i ludziom. Choć wiadomo, że trzeba będzie ją zamknąć, to wciąż brak na to jasnego i uczciwego wobec mieszkańców planu. Coraz wyraźniej widać, że potrzebna jest tu poważna rozmowa między zainteresowanymi stronami, w tym rządową, samorządową i społeczną – komentuje Agnieszka Stupkiewicz, radczyni prawna z Frank Bold.

Konflikt toczy się od lat

SmogLab pisał o sprawie wielokrotnie. W czerwcu WSA w Warszawie wstrzymał koncesję na wydobycie węgla po 2026 r. Sędzia uznał, że zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody w środowisku i wstrzymał wykonanie decyzji środowiskowej, która jest podstawą dla dokumentów zezwalających na dalszą eksploatację odkrywki.

– Kto nie przestrzega prawa lub z niego drwi, prędzej czy później wpadnie we własną pułapkę. W Bogatyni wszystko zostało postawione na jedną kartę. A teraz może się okazać, że ten domek z kart po prostu runie dużo wcześniej niż sobie to wszyscy wyobrażają – mówił wtedy Radosław Gawlik, prezes Stowarzyszenia Ekologicznego EKO-UNIA. To jedna z kilku organizacji, która zaskarżyła środowiskowe dokumenty. Co ważne sąd jedynie wstrzymał decyzję o dalszym wydobyciu do czasu merytorycznego rozpatrzenia skarg. Nie przeszkodziło to politykom ruszyć do Turowa, by w świetle telewizyjnych kamer rozpocząć misję ratowania kopalni.

Następnie w lipcu 2023 r.  Naczelny Sąd Administracyjny uchylił decyzję sądu wojewódzkiego wstrzymującą koncesję. Z końcem sierpnia zawieszono postępowanie sądowe. Jak czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej WSA:

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie postanowieniem z 31 sierpnia 2023 r. zawiesił postępowanie sądowe w sprawie ze skarg na decyzję Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska z 30 września 2022 r. określającą środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia: Kontynuacja eksploatacji złoża węgla brunatnego „Turów”, realizowanego w gminie Bogatynia, do czasu ostatecznego i prawomocnego zakończenia postępowania administracyjnego w sprawie zmiany powyższej decyzji.

WSA uchylił decyzję środowiskową, a transformacja już się dzieje

Spór o Turów toczy się od lat – zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej z udziałem Czech i Niemiec. Czesi formalnie oskarżyli Polskę o obniżenie poziomu wód gruntowych na skutek działania kopalni. Przez to ujęcia wody pitnej po drugiej stronie granicy wysychają. Sprawa zakończyła się ugodą i wprowadzeniem, bardzo kosztownych dla nas, działań zapobiegawczych.

Do tego dochodzą olbrzymie emisje, które generuje kompleks w Turowie. Elektrownia znajduje się w europejskim „top 10” największych emitentów. W dobie zmian klimatu emitowanie CO2 na tak dużą skalę wzbudza jeszcze więcej emocji. Cały kompleks – wraz z elektrownią – zatrudnia około 5 tys. osób. Podsumowując – rozmaite obawy o środowisko, zdrowie, zyski i przyszłość doprowadziły do jednego. „Twierdza Turów” spolaryzowała społeczeństwo i od dawna jest źródłem licznych konfliktów.

Organizacje ekologiczne zaznaczają, że transformacja energetyczna w Bogatyni – gdzie mieści się kopalnia Turów – i powiecie zgorzeleckim jest nieunikniona. Dodają, że warunki ekonomiczne niebawem uczynią produkcję energii z węgla nieopłacalną.

– Eksperci mówią o utracie opłacalności węgla brunatnego około 2030 r. Już dziś produkcja energii elektrycznej z OZE jest tańsza. Dalsza zwłoka w określeniu harmonogramu wyjścia z węgla będzie powodowała same straty dla regionu i jego mieszkańców. Grozi brakiem przygotowania na nieuchronną transformację, którą inne regiony węglowe w Polsce już realizują – powiedział Gawlik.

Turów nie musi być jedynym żywicielem

Pod koniec lutego Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiedziało zwiększenie ambicji dotyczącej udziału energii ze źródeł odnawialnych w miksie energetycznym Polski. To sprawi, że dla regionów „tradycyjnie węglowych” otworzą się nowe perspektywy rozwoju i możliwości. Jednak do tego konieczna jest wola rządzących.

– Obecna koalicja rządząca ponosi odpowiedzialność za prowadzenie dialogu społecznego i przyspieszenie procesu transformacji, który przez lata był zaniedbany i blokowany. Mobilizacja samorządów i organizacji społecznych nie wystarczy. Potrzebny jest impuls ze strony rządu – powiedział Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji „RT-ON”.

Środki potrzebne na transformację regionu turoszowskiego mogą znaleźć się w unijnym budżecie na lata 2028-2034. W przyszłym roku KE rozpocznie jego planowanie. Wtedy ma się rozstrzygnąć kwestia kontynuacji Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Planowanie unijnego budżetu zbiegnie się w czasie z prezydencją Polski w Radzie UE.

– Transformacja wsparta krajowymi i europejskimi środkami otworzy szanse na szybkie odejście od zawsze ryzykownej monokultury węglowej – mówił zapytany przez SmogLab Waśniewski. Dodał przy tym: – Przyniesie nowe, zielone miejsca pracy, stworzy możliwości dla biznesu współpracy transgranicznej opartej o nowe, nieinwazyjne technologie.

Zdjęcie tytułowe: Maciej Fijak / SmogLab.pl

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.