Radni województwa mazowieckiego głosami 26:22 przegłosowali zakaz spalania węgla w Warszawie i „obwarzanku”. W stolicy zakaz wejdzie w życie od 1 października 2023, a okalające Warszawę gminy wprowadzają zakaz od 2028 roku.
Nowelizacja Uchwały Antysmogowej zawiera również zakaz instalowania kotłów na węgiel i drewno w nowych budynkach, które mają możliwość podłączenia do ciepła miejskiego. Zapis ten wstrzymuje instalowanie kominków w nowych budynkach wielorodzinnych. W praktyce nie będzie dotyczyć domów jednorodzinnych, ponieważ ich podłączenie do sieci miejskiej jest zazwyczaj ekonomicznie nieopłacalne i trudne technicznie. Poza tym zapisem uchwała nie zakazuje spalania drewna ani w kominkach, ani kotłach. To efekt kompromisu jaki powstał w procesie konsultacji społecznych.
– To bardzo ważny dzień dla Warszawiaków i mieszkańców gmin okalających stolicę – decyzję radnych skomentował Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego i lider Warszawy Bez Smogu – Szanse na oddychanie czystym powietrzem w stolicy w kolejnych sezonach grzewczych właśnie znacząco wzrosły. Gratulujemy radnym Sejmiku tak fundamentalnej i przełomowej decyzji. To również decyzja mająca wymiar symboliczny – w stolicy państwa uzależnionego od węgla nie będzie można spalać tego paliwa.
Za decyzją zagłosowało 26 radnych, 22 było przeciw, a troje radnych nie głosowało. Pierwotnie głosowanie miało odbyć się 22 marca, ale decyzją radnych zostało przełożone na kolejną sesję 26 kwietnia.
Badania pokazują, że zakaz spalania węgla ma sens
Pozytywny wpływ antysmogowych regulacji widać już w Krakowie, gdzie zlikwidowano ok. 40 tysięcy „kopciuchów”. Tam od trzech lat obowiązuje zakaz spalania węgla i drewna. Odnotowano tam znaczną poprawę jakości powietrza: stężenia PM10 oraz rakotwórczego benzo[a]pirenu spadły o ponad 40 proc. Taka poprawa jakości powietrza przełożyła się również na poprawę zdrowia mieszkańców. Z badań prof. Czarnobilskiej wynika że w Krakowie, w latach 2008-2018 odnotowano spadek przypadków astmy u dzieci w wieku 7-8 lat z 22 proc. do 9 proc. badanej grupy – to prawie trzykrotny spadek. U dzieci starszych (16-17 lat) spadek był jeszcze wyższy: z 22 proc. do 5 proc. badanej grupy. Dzięki zakazowi spalania węgla również mieszkańcy Warszawy i okolic mają szansę na lepsze powietrze.
Czytaj również: Nowa badania: czystsze powietrze w Krakowie to mniej chorób u dzieci
Badanie opinii publicznej Przeprowadzone przez Europejskie Centrum Czystego Powietrza pokazało, ze aż 67 proc. respondentów popiera zakaz spalania węgla w Warszawie i 57 proc. popiera zakaz w „obwarzanku”.
Jest nadzieja, że przyjęty zakaz przyczyni się do zwiększenia tempa wymiany „kopciuchów” na terenie Warszawy. W stolicy wciąż dymią 10803 „kopciuchy”, w tym 479 kotłów w zasobach Urzędu Miasta Warszawa. Czas na ich wymianę upływa 1 stycznia 2023 roku.
W ostatnich miesiącach ceny paliw odnotowały bardzo wysokie wzrosty. Według badań zleconych przez PAS w od stycznia 2021 do marca 2022 węgiel podrożał w Polsce średnio o 101 proc. (średnia cena groszku to 1980 zł/t). Obecnie na Mazowszu węgiel jest jeszcze droższy. Na składach w Warszawie ceny dochodzą do 2200 zł, a w Ostrołęce cena waha się pomiędzy 1950 a 2200 zł. Sprzedawcy spodziewają się dalszego wzrostu cen. Rezygnacja ze spalania węglem ma zatem sens nie tylko ze względu na ochronę powietrza, ale także ze względów ekonomicznych. Korzystanie z tego paliwa staje się dużo droższe od innych opcji.
Czytaj również: Skąd w Warszawie smog? [REPORTAŻ]