Główny Urząd Nadzoru Budowlanego poinformował, że w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB) złożono już ponad 1,5 miliona deklaracji. W ciągu dwóch tygodni przybyło ich aż 500 tysięcy. Ma to najprawdopodobniej związek z wprowadzonym niedawno „dodatkiem osłonowym”, w przypadku którego wymagane jest zgłoszenie do CEEB. Postępy widać także w publikowanym przez GUNB rankingu gmin. Okazuje się jednak, że niektóre deklaracje mogą zawyżać faktyczne wyniki samorządów.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB) to rozwiązanie, dzięki któremu możliwe ma być monitorowanie źródeł ogrzewania i stanu budynków w Polsce. Tym samym pozwoli to na sprawdzenie postępów, jeśli chodzi o wdrażanie założeń uchwał antysmogowych w poszczególnych województwach. Na początku tygodnia Główny Urząd Nadzoru Budowlanego poinformował o dużym przyspieszeniu w prowadzeniu spisu. W ciągu 14 dni przybyło pół miliona wpisów w CEEB, zwiększając tym samym ich liczbę o połowę.
Najprawdopodobniej ma to związek z wprowadzonym niedawno „dodatkiem osłonowym”, związanym ze wzrostem cen w Polsce. By się o niego starać, poza kryteriami dochodowymi, należy spełnić warunek, jakim jest właśnie złożenie deklaracji do CEEB.
Czytaj także: Szkoły w Anglii chcą oczyszczaczy powietrza. Czujniki wskazują, że są potrzebne
Wzrost liczby złożonych deklaracji widać także w rankingu gmin, który publikowany jest na stronach GUNB. Jak informowaliśmy przed tygodniem, w rankingu opartym na liczbie punktów adresowych przodują małe gminy wiejskie, podczas gdy najbardziej liczebne jednostki terytorialne pozostają daleko w tyle.
Obecnie na czele rankingu plasuje się gmina wiejska Szulborze Wielkie, gdzie deklaracje odnotowano w przypadku 91 proc. punktów adresowych. Z aktualizowanymi na bieżąco danymi można zapoznać się na stronach GUNB.
Niektóre wpisy mogą zawyżać wyniki gmin w rankingu
Jak zaalarmował nas Krzysztof Smolnicki z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, niektóre wpisy mogą jednak zawyżać miejsce gmin w rankingu. Sprawa dotyczy deklaracji w przypadku budynków z wieloma mieszkaniami, takich jak kamienice, co znaczyłoby, że tereny miejskie w rzeczywistości wypadają jeszcze słabiej. Ponadto w rankingu mogą być odnotowywane niepełne deklaracje, złożone w formie papierowej. O komentarz poprosiliśmy w Głównym Urzędzie Nadzoru Budowlanego.
„Istotnie, ranking jest zbudowany w ten sposób, że wypełnienie min. 1 deklaracji dla danego punktu adresowego premiuje daną gminę” – komentuje Joanna Niedźwiecka, rzecznik prasowy GUNB. „Założeniem rankingu było to, aby wykazać poziom wypełnienia bazy CEEB, co nie jest tożsame z całkowitym poziomem wypełnienia bazy. Jest to raczej wskazanie ogólnej tendencji wypełnienia ustawowego obowiązku i świadomości w zakresie konieczności składania deklaracji do bazy CEEB. Taka budowa rankingu jest też sprawiedliwsza z punktu widzenia rodzaju i wielkości gminy, a z danych w rankingu wynika, że w żaden sposób nie premiuje większych gmin czy też miast” – podkreśla Niedźwiecka.
Czytaj także: Naukowcy badają wpływ polskiego smogu na zdrowie publiczne
Udało nam się również ustalić, że w w przypadku „wersji papierowej” dokumentu możliwe jest złożenie niepełnej deklaracji. Wówczas zostanie ona wprowadzona do systemu przez urzędników w takiej formie, w jakiej wpłynęła. „Warto też dodać, że poprawność złożonych deklaracji zostanie zweryfikowana w kolejnym etapie, np. podczas corocznych przeglądów kominiarskich, inwentaryzacji danego budynku czy też innych czynności kontrolnych” – zaznacza rzecznik GUNB. Podobna sytuacja nie jest możliwa w przypadku deklaracji elektronicznej, która musi być kompletna, by można było ją złożyć.
_
Zdjęcie: MikeDotta / Shutterstock.com