Udostępnij

Czy chodnik może być antysmogowy? „Nie ma ani jednego badania”

18.06.2025

Poznań to obok Warszawy, Krakowa, Wrocławia i Częstochowy kolejne miasto, które szczyci się stosowaniem zielonego betonu. Budulec pokrył tysiące metrów kwadratowych kompleksu Nowy Rynek. Przy rosnącej popularności „eko betonu” warto przypomnieć, że wcale nie jest takim eko, jak go malują. 

Na pierwszy rzut oka to skuteczny, innowacyjny sposób na walkę z zanieczyszczeniem powietrza – pochłania z powietrza szkodliwe cząsteczki, a do tego jeszcze sam się oczyszcza. Okazuje się jednak, że to rozwiązanie jest dalekie od ideału. Mówiąc delikatnie.

Co z pyłami?

Projekt Nowego Rynku – nowoczesnej przestrzeni miejskiej pomiędzy dworcem a centrum Poznania – realizuje spółka Skanska. Zapewnia, że kompleks spełnia założenia zrównoważonego rozwoju albo ESG (Environment, Society, Governance, czyli Środowisko, Społeczeństwo i Ład Korporacyjny). Elementem realizacji tych założeń jest korzystanie z zielonego (ekologicznego) betonu przy budowie chodników. 

Poznań to kolejne po Wrocławiu miasto, w którym Skanska wprowadziła ten materiał. „Dzięki promieniom słonecznym, na jego powierzchni dochodzi do redukcji niebezpiecznych dla człowieka cząstek NOx (różnych tlenków azotu, przyp. red.). Są one rozkładane na neutralne związki azotu i wraz z wodą deszczową odprowadzane do gleby. Dodatkowym atutem samego betonu są jego właściwości samooczyszczania się” – przekonuje spółka. 

Tymczasem, jak pisaliśmy już na łamach SmogLabu, korzyści płynące ze stosowania zielonych chodników są daleko przeceniane. Po pierwsze, neutralizują tylko część szkodliwych cząsteczek, a to i tak w ograniczonym zakresie. Inne zanieczyszczenia, w tym bardzo niebezpieczne pyły zawieszone, pozostają nienaruszone. 

Co więcej, skuteczność zielonego betonu zależy od słonecznej i bezwietrznej pogody, której w naszej szerokości geograficznej – szczególnie w sezonie grzewczym – nie ma zbyt często. 

PR-owe zabiegi

Czy zatem wprowadzanie ekologicznych chodników w kolejnych miastach i dzielnicach ma jakikolwiek sens? 

– Nie widziałem do tej pory żadnych kompleksowych badań, które potwierdzałyby znaczną skuteczność wychwytywania szkodliwych substancji, zarówno w przypadku zielonego betonu, jak i innych, podobnych rozwiązań- mówi Wiktor Warchałowski, prezes i współzałożyciel Airly, platformy monitorującej jakość powietrza. 

Mowa tu o muralach, których farba miałaby neutralizować dwutlenek azotu czy „wieżach antysmogowych”, czyli „oczyszczaczach” powietrza na otwartej przestrzeni. Obie innowacje są równie nieefektywne, o czym pisał na naszych łamach Marcel Wandas: „Wysoki na siedem metrów oczyszczacz powietrza stanął w parku w centrum miasta (Krakowa). Niedługo okazało się, że wpływ wynalazku na redukcję smogu jest niewielki. Według naukowców z Zespołu Fizyki Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej wieża oczyszczała powietrze w promieniu zaledwie 50 metrów. Co więcej, stężenie szkodliwych pyłów PM10 najbliżej urządzenia spadło o zaledwie 12 procent”. 

Warchałowski zwraca przy tym uwagę, że istnieją pozytywne strony tych rozwiązań, chociaż nie są związane ze skutecznym oczyszczaniem powietrza. 

– Z pewnością jednak wpływają na zwiększenie świadomości tego, czym oddychamy. Odgrywają więc pewną rolę edukacyjną, nawet jeśli same w sobie nie sprawią, że powietrze w mieście magicznie się poprawi – przekonuje.

Dopytuję więc, dlaczego miasta i firmy wciąż inwestują potężne sumy w antysmogowe projekty, które przynoszą marne skutki. Czy rzeczywiście chodzi o podnoszenie świadomości społeczeństwa, czy może pokazanie, że samorząd walczy o czyste powietrze dla mieszkańców? W końcu „ekologiczny beton” brzmi chwytliwie. 

Zdaniem prezesa Airly, prawdopodobnie miastom zależy i na jednym i na drugim. 

– Wiele samorządów, nie tylko w Polsce, bardzo mocno skupia się na tym, w jaki sposób docierać do mieszkańców, żeby zachęcać ich do wyboru czystego transportu, ograniczenia emisji czy jazdy rowerem do pracy. Z drugiej strony, te rozwiązania, o których mówimy, to łatwy sposób, by pokazać, że zrobiliśmy „coś”, cokolwiek, na rzecz powietrza w naszym mieście – uważa. 

Co działa?

Monitoring jakości powietrza również niewiele zmieni, jeśli samorządy nie będą chciały na podstawie danych podjąć konkretnych działań na rzecz poprawy sytuacji. Tylko w takim razie jakie działania okazują się najbardziej skuteczne?

Odpowiedź jest prosta – te, o których mówi się od dawna. Przede wszystkim obowiązkowa wymiana “kopciuchów” i finansowe wsparcie w tym zakresie mieszkańców oraz stopniowe ograniczanie ruchu najstarszych samochodów (szczególnie z silnikami diesla) w miastach. 

– To nie są łatwe rozwiązania, ale z pewnością bardziej skuteczne. Wymagają jednak przy tym działań edukacyjnych, by społeczeństwo zrozumiało, dlaczego „chce się im ograniczyć samochody” – że to przecież dla naszego wspólnego dobra – przekonuje Warchałowski.

I chociaż promocja zielonego betonu może się do tej zmiany świadomości przyczynić, to warto zadać sobie pytanie, czy nie lepiej skorzystać z innych metod promocji wiedzy, o szerszym zasięgu. W końcu beton, nawet ekologiczny, to nadal beton. A w polskich miastach mamy go aż za dużo.

Zdjęcie tytułowe: Malaui / Shutterstock

Autor

Anna Mikulska

Dziennikarka i badaczka. Zajmuje się tematami wokół praw człowieka, głównie migracjami i uchodźstwem. Publikowała reportaże m.in. z Lampedusy, irackiego Kurdystanu czy Hiszpanii. Tworzy projekt reporterski „Historie o Człowieku”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Zastępczyni redaktora naczelnego SmogLabu. Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Z portalem związana od 2021 roku. Wcześniej redaktorka Odpowiedzialnego Inwestora. Pisze głownie o zdrowiu, żywności, lasach, gospodarce odpadami i zielonych inwestycjach.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Współzałożyciel SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.