Udostępnij

Cuchnący chemikaliami potok zatruwa im życie. Winny jest znany, prokuratura nie widzi problemu

08.11.2024

Prokuratura umorzyła postępowanie w sprawie zatruwanego Potoku Olszanickiego. Od lat w okresie zimowym zrzucane są do niego substancje chemiczne po odladzaniu samolotów na płycie Międzynarodowego Portu Lotniczego Kraków – Balice. 

Pierwsze przypadki zrzutu substancji chemicznych do odladzania samolotów do potoku odnotowano w 2016 roku (z wyjątkiem okresu pandemii, kiedy lotnisko nie funkcjonowało). Dlaczego mieszkańcy zgłosili sprawę do prokuratury? 

– Powód jest prosty. Lotnisko nie robiło sobie nic z tego, że od wielu lat truje permanentnie środowisko. Truje potok i powietrze substancjami z odladzania samolotów –  wyjaśniał nam Tomasz Fiszer ze Stowarzyszenia Nasza Olszanica. Zimą, cuchnący „zgniłą cebulą” i chemikaliami potok dokucza dotkliwie mieszkańcom. Ten przypomnimy wije się między domami w Olszanicy. 

Mieszkańcy wielokrotnie narzekali na różnego rodzaju dolegliwości. Skarżyli się na: bóle głowy, czy mdłości. – Zaczyna się od bólu głowy, zawrotów, nudności, przechodzi to w podrażnienie nosogardzieli, duszący uporczywy kaszel. Samo oddychanie jest torturą – potwierdzał dr Paweł Romanek mieszkaniec Olszanicy i lekarz w szpitalu MSWiA. Suchość oczu i potężny ból głowy, który bez środków przeciwbólowych nie przechodzi. Musimy je podawać wieczorami swoim dzieciom – przyznawali nam mieszkańcy.

Brak znamion przestępstwa?

Śledczy badali sprawę pod kątem dwóch artykułów: 182. § 1 k.k. i 231 § 1 k.k.

W skrócie: 182. § 1 k.k mówi, że kto zanieczyszcza środowisko w znacznych rozmiarach lub w taki sposób, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. 

231 § 1 k.k dotyczy funkcjonariuszy publicznych. Ci którzy przekraczają swoje uprawnienia lub nie dopełniają obowiązków, działają na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podlegają karze pozbawienia wolności do lat 3. 

– Zebrany w toku postępowania śledztwa materiał zgromadzony w tej sprawie nie doprowadził do tego, aby możliwe było przedstawienie komukolwiek zarzutów. Postępowanie zostało umorzone z uwagi na brak znamion przestępstwa  opisanego w treści artykułów 182. § 1 k.k. i 231 § 1 k.k – przyznaje prokurator Oliwia Bożek-Michalec rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

– Oprócz innych dowodów oparto się na opinii biegłego z zakresu chemii oraz ochrony środowiska. Zgodnie z treścią tej opinii ujawnione w toku badań, m.in. na podstawie próbek zarówno wody, jak i gleby pobranej w rejonie Potoku Olszanickiego,  ujawniły istnienie, występowanie substancji szkodliwych,  natomiast nie w stopniu, który zagrażałby w stężeniu, ludziom, czy to zwierzętom, czy to środowisku naturalnemu.

Ponieważ mieszkańcy nie kąpią się w wodzie Potoku Olszanickiego, ani nie piją wody z tego cieku, a co istotne oddychają cuchnącym powietrzem zapytaliśmy w prokuraturze, czy je zbadano, czy biegły sprawdził, co wdychają ludzie? – Z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że powietrze nie było badane przez biegłego – przyznaje prokurator Bożek-Michalec.

Glikol i rakotwórczy formaldehyd 

Substancje takie jak glikol, czy formaldehyd identyfikował w potoku nawet Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Prof. Mariusz Czop z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH tłumaczy, że nie chodziło o zbadanie wody i ponowne wykrycie tych substancji, tylko o to co z potoku przedostaje się do powietrza.

– To na pewno nie jest glikol, bo glikol się rozkłada. Nie wiadomo, czy to nie jest formaldehyd, bo ten faktycznie w wodzie występuje i na pewno do powietrza przechodzi – zapewnia naukowiec. Chodziło o to, aby śledczy sprawdzili, co się przedostaje do powietrza, jakie substancje i w jakich stężeniach, bo to ma wpływ na życie i zdrowie ludzi. Niestety tego nie zrobiono

Przedstawicielka lotniska Natalia Vince zapewnia, że Międzynarodowy Port Lotniczy w Balicach podejmuje wszelkie możliwe działania, aby potok Olszanicki był utrzymany w jak najlepszej kondycji. – Koncentrujemy się na zrównoważonym rozwoju, dbając zarówno o bezpieczeństwo operacji lotniczych, jak i o wpływ lotniska na życie okolicznych mieszkańców. Jak wyjaśnia MPL w tym sezonie zostały wdrożone specjalne procedury, zgodnie z którymi proces odladzania będzie prowadzony tylko na wyznaczonych nawierzchniach lotniskowych, z których zanieczyszczenia będą gromadzone w specjalnie do tego przeznaczonych zbiornikach. Te mają być wywożone pojazdami asenizacyjnymi (cysternami) lub zrzucane do kanalizacji sanitarnej, którą trafią do oczyszczalni Wodociągów Miasta Krakowa. Obecnie również trwa przygotowanie inwestycji mającej na celu całkowite odseparowanie zanieczyszczeń pochodzących z zimowego utrzymania lotniska od wód potoku Olszanickiego – tłumaczy Vince.

W ramach tej inwestycji zostanie zamontowany zautomatyzowany system wyposażony w analizatory, które w trybie ciągłym będą badać jakość odprowadzanych wód opadowych.

Mieszkańcy kontra lotnisko. „Rozważamy dalsze pozwy przeciwko trucicielowi”

Według mieszkańców Olszanicy „zabiegi” lotniska to nadal tylko doraźne rozwiązania. Ci domagają się oczyszczalni, która na terenie lotniska niwelować będzie zanieczyszczenia.

– Kontynuujemy społeczny monitoring potoku w znacznie szerszym zakresie niż do tej pory. W razie skażenia wód będziemy, jak dotąd zgłaszać te incydenty i szeroko je nagłaśniać. Oczekujemy na przestawienie przez lotnisko działań które do czasu zrealizowania właściwego systemu oczyszczania (nie retencji) zminimalizują negatywne konsekwencje trucia otoczenia formaldehydem. Rozważamy również pozwy cywilne przeciwko trucicielowi – zapowiada Tomasz Fiszer ze Stowarzyszenia Nasza Olszanica.

Autor

Przemysław Błaszczyk

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.