11 tysięcy naukowców z całego świata podpisało się pod raportem, stanowiącym podsumowanie analiz dotyczących prognozowanych skutków zmian klimatycznych. Zdaniem ich autorów aktualne tempo, w jakim ludzkość eksploatuje planetę, a także wzrost jej populacji, oznaczać będą „niewyobrażalne cierpienia dla mieszkańców wielu zakątków świata”.
„Na naukowcach spoczywa moralny obowiązek, by wyraźnie ostrzec ludzkość przed każdym katastrofalnym zagrożeniem i 'opisywać to tak, jak jest’ [w rzeczywistości]”. Od takich słów zaczyna się raport, będący równocześnie listem otwartym, pod którym podpisały się tysiące naukowców z całego świata. Ostrzegają oni, że jeśli nie zajdą głębokie zmiany w skali globalnej, ludzkość czekają „nieopisane cierpienia spowodowane kryzysem klimatycznym”.
Raport został przygotowany przez kilkudziesięciu naukowców, a następnie pod jego wnioskami podpisało się ponad 11 tysięcy kolejnych, pochodzących z 153 krajów świata.
Dokument ukazał się w nieprzypadkowym dniu: przed 40 laty w Genewie odbyła się bowiem pierwsza światowa konferencja klimatyczna. Publikacja miała miejsce w czasopiśmie naukowym BioScience, wydawanym przez Oxford University Press w imieniu Amerykańskiego Towarzystwa Nauk Biologicznych.
Autorzy raportu przeanalizowali dane z ostatnich 4 dekad, obejmujące m.in. poziom konsumpcji energii przez ludzkość, emisji dwutlenku węgla, eksploatacji zasobów naturalnych i mineralnych, wylesiania, topnienia czap lodowych, a także dynamiki przyrostu populacji ludzi na Ziemi. Powstały na tej podstawie model nie daje nadziei na optymistyczne wnioski: aktualny poziom konsumpcji i przyrostu ludności są tak wysokie, że będące ich pochodną zmiany klimatyczne „przyniosą w przyszłości niewyobrażalne cierpienia dla mieszkańców wielu zakątków świata”.
Czytaj także: Do roku 2050 zużycie energii na świecie ma wzrosnąć o połowę
6 rad dla ludzkości
W związku z wynikami analiz – a także „moralnymi obowiązkami”, o których wspomniano w dokumencie – naukowcy wymieniają 6 obszarów, w których jak najszybciej powinny zostać podjęte działania, by możliwie ograniczyć skutki kryzysu klimatycznego.
- Wytwarzanie energii. Powinno dążyć się do odejścia od paliw kopalnych i zastąpienia ich źródłami niewpływającymi niekorzystnie na klimat.
- Liczba populacji. Autorzy raportu podkreślają, że wzrost populacji na planecie jest nierównomierny, istotnie większy w krajach rozwijających się, dlatego to przede wszystkim tam podjęte powinny zostać działania. Wskazują oni, że poprzez edukację, szczególnie dziewcząt i kobiet, zwiększyć można zdolność obywateli do świadomego planowania rodziny.
- Lasy i namorzyny. Naukowcy wzywają do ich odtwarzania ze względu na ich zdolność pochłaniania dwutlenku węgla.
- Jedzenie. Ludzkość powinna jeść mniej mięsa i przeciwdziałać marnowaniu żywności.
- Zwrócenie uwagi także na inne gazy cieplarniane, w tym m.in. emisje metanu.
- Pogoń za wzrostem gospodarczym. Autorzy raportu sugerują, by nie wiązać celów gospodarczych jedynie ze wzrostem wskaźnika PKB, ale i troską o środowisko i zmniejszaniem nierówności społecznych.
Z pełną treścią dokumentu (w j. angielskim) można zapoznać się tutaj.
Zdjęcie: Shutterstock/Scharfsinn