Jak donoszą m.in. The Guardian i Reuters – sąd w Sydney oddalił apelację australijskiej kompanii Gloucester Resources, przekreślając tym samym jej plany dotyczące budowy kopalni węgla kamiennego. W uzasadnieniu sędzia określił inwestycję jako szkodliwą dla klimatu, a także zwrócił uwagę na niepewne korzyści ekonomiczne, negatywny wpływ na społeczeństwo oraz estetykę miejsca.
Nieodpowiedni czas dla węgla
Sędzia Brian Preston, który wydał orzeczenie, powiedział, że projekt powstałby „w niewłaściwym miejscu i czasie”.
„W niewłaściwym miejscu, ponieważ otwarta kopalnia węgla w tym malowniczym i kulturowym krajobrazie, bliskim wielu domom i gospodarstwom ludzi, będzie miała znaczący wpływ na zagospodarowanie przestrzenne, urokliwość i wizualność miejsca oraz społeczeństwo. (…)
W złym czasie, ponieważ emisja gazów cieplarnianych wywołana przez kopalnię i produkowany w niej węgiel zwiększą globalne stężenia w czasie, gdy pilnie potrzebne jest, by osiągnąć ogólnie przyjęte cele klimatyczne – szybki i głęboki spadek emisji gazów cieplarnianych. Należy unikać tych tragicznych konsekwencji. Projekt powinien zostać odrzucony” – argumentował sędzia Preston.
Kopalnia vs. klimat
Elektrownia Rocky Hill miała zostać zbudowana przez prywatne konsorcjum Gloucester Resources w dolinie Hunter Valley, znajdującej się w stanie Nowa Południowa Walia. Firma deklarowała przed sądem, że ilość emisji gazów cieplarnianych związana z planowaną kopalnią może zostać zbilansowana poprzez systemy pochłaniania CO2.
„Nie ma znaczenia, że suma emisji gazów cieplarnianych projektu może stanowić niewielki ułamek całości globalnej (emisji – przyp. red). Globalny problem zmian klimatu musi być rozwiązany przez wiele lokalnych działań – ograniczających emisje u źródła oraz eliminujących gazy cieplarniane poprzez pochłaniacze” – powiedział sędzia w uzasadnieniu wyroku.
Źródło: Reuters, The Guardian
Zdjęcie: Shutterstock/medvedsanders