Udostępnij

Dr hab. Paulina Kramarz: Ludzi zmieniono w maszynki do robienia pieniędzy

05.06.2019

To jak zbudować most między naukowcami i społeczeństwem?

On powoli powstaje. A że już naprawdę jest bardzo źle, namawiam do jego budowania znajomych ze środowiska naukowego – musimy wręcz zacząć wychodzić do ludzi na ulice. Nie tylko oczekiwać, że ktoś przyjdzie na spotkanie organizowane gdzieś na terenie uczelni i np. nazwane „naukowe”. Stan środowiska naturalnego determinuje w tej chwili każde, codzienne działania.

Przy okazji, bo mamy rok obfitujący w wybory do różnych parlamentów – dalej wiele partii politycznych planuje programy nie biorąc pod uwagę kryzysów ekologicznego i klimatycznego, tego, że już trzeba do nich zacząć dostosować przemysł i rolnictwo. Również do zmian społecznych, w tym kryzysu uchodźczego, który wynika również z kryzysu klimatycznego. Skoro się tego nie ma w programie partii, to znaczy, że w ogóle się nie dba o społeczeństwo i patrzy jedynie na słupki.

Powiedziałbym, że świadczy to też o braku kwalifikacji intelektualnych i wiedzy potrzebnych do sprawowania funkcji, którą się pełni. Polityków ratuje chyba tylko to, że wyborcy zbyt rzadko są tego świadomi, a też konkurencja ma do sprawy dokładnie taki sam stosunek.

Coś się jednak zmienia. Na przykład w przypadku węgla, co zaczęło się od smogu, bo jest to rzecz, która wszystkich bezpośrednio dotyczy. Został zasygnalizowany jeden problem, który pociągnął za wiedzę o kolejnych – jak choćby o emisji gazów cieplarnianych. Ludzie już coraz więcej wiedzą. Nawet jeżeli zaprzeczają, że to problem, to znaczy, że coś wiedzą.

Rolnicy widzą zmianę klimatu

Ja się jednak obawiam, że w Polsce zaprzecza się za mało temu, że są zmiany klimatu. Odczytuję z tego, że sprawa jest dla większości obojętna i nie budzi większych emocji.

Mam wrażenie, że środowisko, które w Polsce jest najbardziej świadome globalnych zmiany klimatu, to środowisko rolnicze. Burze piaskowe, coraz większa susza – to środowisko zdaje sobie sprawę, że klimat się zmienił i jest coraz gorzej. Mam więc nadzieję, że może właśnie od problemów z produkcją żywności zacznie się wzrost świadomości na temat kryzysów ekologicznego i klimatycznego, w których żyjemy. Cała reszta społeczeństwa polskiego dalej z trudem to dostrzega, bo problemy z produkcją żywności są rozwiązywane przez jej import. Co jest niestety błędnym kołem, bo transport żywności na duże odległości dokłada się znacząco do produkcji gazów cieplarnianych.

Zaczęliśmy od produkcji żywności i Twój tekst o niej był impulsem do tego, żeby się spotkać. Jak bardzo naciągamy granice planety, kiedy o nią chodzi?

Są szacunki, że gdyby wszyscy na Ziemi używali tyle samo zasobów środowiskowych, ile społeczeństwa w Europie, to potrzeba by było 2,8 Ziemi. Choćby produkcja mięsa pokazuje, jak bardzo obecny system źle działa. Mamy nadprodukcję mięsa, ale tylko w bogatszej części świata i dzieje się to poprzez rosnąca liczbę ferm przemysłowych. Również w Polsce to widać, chociaż u nas dałoby się jeszcze to zatrzymać, bo ciągle jest sporo gospodarstw rodzinnych. Fermy przemysłowe nie dość, że prowadzone są kosztem ogromnego cierpienia zwierząt oraz zanieczyszczenia środowiska, to opierają się o importowane pasze. W Polsce tylko około 20 proc. z nich jest produkowane w kraju, reszta to import. Jest to wymuszane przez przemysłowe fermy, w których łatwiej również o szybkie rozprzestrzenianie się chorób z powodu dużego zagęszczenia zwierząt, co wymusza między innymi standaryzację pokarmu. W normalnej hodowli to nie jest konieczne i kiedy zdarzy się tzw. klęska urodzaju – tak jak w ubiegłym roku z jabłkami – można je wykorzystać i skarmiać zwierzęta.

Jeżeli dalej będzie się utrzymywać tendencja do przekształcania rolnictwa w przemysłowe, to coraz częstsze będą sytuacje, kiedy klęski żywiołowe, niekorzystne warunki klimatyczne, natychmiast powodują ogromne straty pożywienia. System monokultur wielkoobszarowych, gdzie nie ma żadnego płodozmianu, a produkcja opiera się przede wszystkim o nawożenie nawozami sztucznymi, prowadzi do silnej degradacji gleby. I kiedy w takiej sytuacji przychodzi susza, straty są ogromne.

Do tego, zdegradowana ziemia, pozbawiona warstwy próchnicznej, nie jest w stanie utrzymać dużej wilgotności, więc nawet systemy nawadniające na długo nie pomagają. A przy gwałtownych ulewach, które są coraz częstszą formą opadów, woda bardzo szybko odpływa z takich powierzchni. Z fermami przemysłowymi jest podobnie – pożar, brak wody, powódź powodują śmierć tysięcy, często setek tysięcy, a nawet milionów zwierząt, stłoczonych w budynkach. Przy rozproszonym systemie produkcji żywności zawsze jest szansa, że jakaś uprawa przetrwa, część zwierząt przeżyje. No i niepotrzebne są tak ogromne nakłady energetyczne choćby na regulację temperatury i oświetlenia w budynkach, w których zwierzęta spędzają całe życie.

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w magazynach branżowych. Autor książki „Odwołać katastrofę”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.