W Szwecji przez chwilę było też prawie jak na Karaibach. W tym sensie, że nad morzem pojawiły się wyglądające jak tornada trąby powietrzne.
Oczywiście, konsekwencji zmiany klimatu, będących potencjalnym zagrożeniem dla turystyki jest więcej niż te wymienione do tej pory.
Destabilizacja popularnych wśród turystów państw i regionów
Na przykład poważne niepokoje społeczne w Egipcie, Iranie czy szerzej: na Bliskim Wschodzie mogą sprawić, że turystyczne wyjazdy w ten rejon świata staną się niemożliwe.
Wreszcie, dewastujący wpływ na turystykę będzie miało jeszcze przynajmniej jedno zjawisko.
Wzrost poziomu morza
Jeśli poziom oceanu podniesie się choćby o metr (niestety, to realistyczne prognozy na koniec tego wieku) to po prostu nie będzie już plaż, na których teraz tak chętnie się opalamy.
W tym miejscu jest już chyba dla Państwa zupełnie jasne, że pozwoliłem sobie na pokazanie problemu z nieco absurdalnej, a na pewno zupełnie niewłaściwej perspektywy.
To, że znikną nasze ulubione plaże jest przecież najmniej poważną (choć i tak dramatyczną) konsekwencją podniesienia się poziomu oceanu. Wzrost poziomu morza będzie niewyobrażalną katastrofą po prostu dlatego, że ogromna część ludzkości mieszka blisko brzegu morskiego.
Podobnie bardzo wysokie temperatury są problemem nie ze względu na turystów, którzy nie mogą się przez nie w pełni cieszyć zasłużonym? wypoczynkiem, ale przede wszystkim dla mieszkańców miejsc takich jak choćby wspomniane wyżej Wietnam, Indie i Bliski Wschód. Czy nawet tak zamożny i rozwinięty kraj jak Francja, gdzie 16 lat temu fala upałów zabiła tysiące osób [2].
Ta sama uwaga dotyczy rzecz jasna suszy, niedoboru wody czy pożarów lasów. Warto tu przypomnieć, że jedną z przyczyn tragicznej w skutkach wojny w Syrii była przecież właśnie spowodowana zmianą klimatu susza. Wśród dramatycznych konsekwencji zmiany klimatu praktycznie wszystkie są znacznie istotniejsze niż to czy i jak na zmianie klimatu ucierpi turystyka.
Turystyka jest zresztą w znacznej mierze odpowiedzialna za zmianę klimatu
Emisje gazów cieplarnianych związanych z ruchem turystycznym nie dość, że już są bardzo duże, to jeszcze stale i szybko rosną. Podobnie jak i liczba turystów, o czym pisał niedawno Sebastian Medoń. Zamiast więc pytać, jak zmiana klimatu wpłynie na turystykę, należy zapytać raczej o to, jak turystyka wpływa na klimat. A wpływa bardzo negatywnie. Ale o tym napiszę już kiedy indziej.
Czytaj także: Zmiana klimatu. Co trzeba wiedzieć, żeby ją zrozumieć?
Przypisy
[1] Pod koniec tego stulecia w wielu miejscach na Świecie (np. w rejonie Zatoki Perskiej) w lecie będzie występować kombinacja wysokiej temperatury i wilgotności (tzw. „temperatura mokrego termometru”) uniemożliwiające przeżycie jakimkolwiek zwierzętom stałocieplnym, w tym ludziom. Nie chodzi o to, że można będzie umrzeć od wysokiej temperatury, bo to oczywiście jest możliwe już teraz i z pewnością nie jest dla nikogo niczym zaskakującym. Chodzi o to, że nikt nie będzie w stanie przeżyć w takich warunkach na zewnątrz dłużej niż kilka godzin. (Więcej o tym można przeczytać w tekście na portalu Nauka o Klimacie.)
[2] Obecnie Francja jest już znacznie lepiej przygotowana na fale upałów niż w 2003 roku.
Fot. mikecphoto / Shutterstock.com