W zeszły piątek młodzież w Niemczech protestowała przeciwko bierności władz wobec problemu zmiany klimatu, a wspierała ją Greta Thunberg – inicjatorka protestów, które odbywają się w wielu zakątkach świata. Do piątkowych wydarzeń odniosła się kanclerz Angela Merkel.
W piątkowe przedpołudnie lekcje w Niemczech opuściło około 10 tysięcy uczniów. Największy protest odbył się w Hamburgu, gdzie młodzież była wspierana przez Gretę Thunberg. Szczegółowo wydarzenie relacjonowaliśmy TUTAJ.
„Zamierzamy zmienić los ludzkości, czy wam się to podoba, czy nie. Żądamy od światowych decydentów wzięcia odpowiedzialności i rozwiązania tego kryzysu. Zawiedliście nas w przeszłości. Ale młodzież tego świata rozpoczęła ruch i ponownie nie spoczniemy” – napisano w liście młodzieży opublikowanym w piątek przez brytyjskiego Guardiana.
School strike in Hamburg today!! #climatestrike #fridaysforfuture #schoolstrike4climate pic.twitter.com/DmAufZkwY8
— Greta Thunberg (@GretaThunberg) 1 marca 2019
Apel niemieckiej kanclerz
„Bardzo się cieszę, że młodzi ludzie, uczniowie szkół, demonstrują i mówią nam, żebyśmy zrobili coś w związku ze zmianami klimatycznych. Uważam, że jest to bardzo dobra inicjatywa” – powiedziała Merkel – nie odnosząc się do tego, że by uczestniczyć w proteście, młodzież opuściła lekcje.
Merkel podkreśliła, że rezygnacja z węgla do 2038 roku wymaga wielu kroków. „Z punktu widzenia uczniów termin ten może się wydawać bardzo odległy, ale to dla nas duże wyzwanie, dlatego proszę ich o zrozumienie”.
„Ochrona klimatu jest wyzwaniem, z którym (skutecznie – przyp. red.) zmierzyć się możemy tylko razem” – powiedziała kanclerz.
Źródła: BBC, The Guardian
Zdjęcie: Shutterstock/Alexandros Michailidis