Nowojorskie szkoły zwalniają uczniów na strajk dla klimatu. „Nareszcie traktują kryzys jak kryzys”

Podziel się:
20wrzesnia_strajk_dla_klimatu

Nowojorskie szkoły publiczne ogłosiły, że usprawiedliwią nieobecności uczniów, którzy 20 września wezmą udział w strajkach klimatycznych. O ile tylko rodzice wyrażą na to zgodę.

Wyjaśniono także, że od uczniów, którzy skorzystają z takiej możliwości, będzie się oczekiwać zainicjowania dyskusji o zmianach klimatu podczas szkolnych lekcji. Alexandria Villaseñor, która jest jedną z liderek szkolnych strajków w USA, skomentowała, że taka decyzja władz Nowego Jorku to efekt bardzo długich rozmów między aktywistami i urzędnikami, a także ciężkiej pracy.

Decyzja szkolnych władz spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem, a Villaseñor dodawała także, że postara się, by podobne decyzje podjęto w innych miastach. „Nareszcie traktują kryzys jak kryzys i to da pewność, że 20 września Nowy Jork zobaczy największą mobilizację w historii”, komentowała.

Dzień przed ogłoszeniem decyzji przez nowojorskie szkoły sekretarz generalny Kumi Naidoo zaapelował do szkół, by te zwolniły uczniów z lekcji 20 i 27 września, by ci mogli wziąć udział w strajkach dla klimatu.

 

Nowojorski strajk poprzedzi szczyt klimatyczny ONZ, który w weekend odbędzie się w tym mieście.

Także w Polsce są planowane liczne protesty klimatyczne.

Fot. lev radin / Shutterstock.com.

Podziel się: