Udostępnij

Miasto nie chce, żeby turyści zobaczyli czym oddychają. Tłumaczą to bezpieczeństwem

25.11.2022

Wrocław odmówił Dolnośląskiemu Alarmowi Smogowemu postawienia płuc smogowych na Rynku. Co istotne, w sercu miasta od kilku dni funkcjonuje coroczny Jarmark Bożonarodzeniowy, który przyciąga tysiące turystów. Zdaniem decydentów umieszczenie instalacji w pobliżu jarmarku miałoby „naruszyć wymogi bezpiecznego funkcjonowania całości”.

Pytanie tylko, czy płuca smogowe rzeczywiście zagroziłyby funkcjonowaniu czegokolwiek, czy raczej wizerunkowi Wrocławia?

Miastu brakuje odwagi?

Aktywiści z Dolnośląskiego Alarmu Smogowego powołali się na 241 art. KPA i wystąpili do Wrocławia o pozwolenie na postawienie w Rynku „płuc smogowych”. Jest to instalacja obrazująca stan powietrza, którym oddychamy. W najbardziej zanieczyszczonych miastach płuca nie tylko szarzeją, a wręcz czernieją. Miasto jednak odmówiło. Dlaczego?

– Moim zdaniem, ze strony miasta Wrocławia jest to po prostu brak odwagi, żeby pokazać, jaka jest rzeczywista jakość powietrza – mówi SmogLabowi Krzysztof Smolnicki, lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego, prezes Fundacji EkoRozwoju.

Do tej pory, podczas różnych odsłon kampanii „Zobacz czym oddychasz. Zmień to”, płuca smogowe zawitały w centrach Wałbrzycha, Legnicy, Jeleniej Góry, Kłodzka i Strzelina. Z tego ostatniego wyjadą w poniedziałek, żeby następnie znaleźć się w Wołowie. Żadne z tych miast nie sprzeciwiało się umieszczeniu u siebie instalacji. Wręcz przeciwnie – udzielało aktywistom wszelkiej niezbędnej pomocy.

– Wrocław traci okazję, żeby razem z nami wystąpić podczas otwarcia płuc smogowych i powiedzieć, co miasto robi dla poprawy jakości powietrza – zauważa Krzysztof Smolnicki.

Dodaje, że nie jest to żaden wyraz ataku na miasto, a wręcz chęci współdziałania.

Płuca smogowe pod Urząd Wojewódzki, czyli przerzucanie się odpowiedzialnością

– Świadomie złożyliśmy tę propozycję w Dzień Zaduszny, bo wiemy, jak wiele osób umiera przez ataki smogu – mówi SmogLabowi przedstawiciel Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

Przypomina sytuację z grudnia ubiegłego roku. Wtedy, choć jakość powietrza w mieście była bardzo zła, zabrakło ostrzegania. Wrocławianie i odwiedzający miasto nie byli świadomi trwającego właśnie epizodu smogowego. Z uwagi na awarię systemu, komunikaty o jakości powietrza nie wyświetlały się na przystankach. Zamiast informować, Wrocław zapraszał mieszkańców i turystów do spacerowania i – oczywiście – tłumnego odwiedzania popularnego jarmarku.

 class=
Stan powietrza we Wrocławiu na dzień 24.11.22 r. przed południem, źródło: airly.org
 class=
Jakość powietrza we Wrocławiu na dzień 24.11.22 r. rano, źródło: aqicn.org

Początkowa odmowa postawienia płuc smogowych dotyczyła tylko okolic jarmarku. Teraz miasto zakazało ich umieszczenia także przy tłumnie uczęszczanej, prowadzącej do rynku, ul. Oławskiej. Według UM Wrocławia, również służby, rzekomo, zakazały stawiania tam instalacji. Czy jednak płuca smogowe są w jakikolwiek sposób kontrowersyjne? Aktywiści mówią jasno, że płuca smogowe nie zagroziły nikomu i nie zachwiały porządku w żadnym z 60 odwiedzonych przez nie miast. A podróżują i uświadamiają już 3 lata.

Departament Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego UM Wrocławia proponuje za to posadowienie płuc smogowych pod Urzędem Wojewódzkim. „W kontekście przywrócenia przez władze państwowe możliwości palenia węglem brunatnym i przyzwolenia by „palić wszystkim” – urząd wojewody wydaje się być najlepszym adresem” – odpowiedział.

Kto odpowiada za jakość powietrza? Władze państwowe, samorządy, czy może jedni i drudzy?

Departament napisał także, że aktywiści zgłosili swój pomysł za późno, a należało to zrobić najpóźniej miesiąc przed rozpoczęciem jarmarku. – Pomysł zgłosiliśmy urzędowi 6. października i mamy na to dowody – dodaje lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

– Z drugiej strony, jeśli prezydent Wrocławia uważa, że jakość powietrza jest tak dobra, że nie ma czego pokazywać, to postawmy płuca smogowe pod choinką na Jarmarku Bożonarodzeniowym. Jeśli płuca byłyby cały czas białe, to byłby to piękny prezent dla mieszkańców – proponuje Smolnicki.

Płuca smogowe obrazowo przedstawiają stan powietrza

Wizualne przedstawianie ludziom tego, jak odbiegające od norm jest powietrze, którym oddychają, po prostu do nich przemawia. Większość miast nie kwestionuje wagi sprawy i chętnie godzi się na zlokalizowanie płuc smogowych w centrum.

– Ta decyzja miasta jest zupełnie niezrozumiała. Chyba, że po prostu wypieramy problem zanieczyszczenia powietrza – zauważa lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego.

Podczas wizyt aktywistów uruchamiających płuca smogowe najczęściej pojawiają się i przemawiają władze miast. Prezydenci byli na przykład w Legnicy i Jeleniej Górze. Tymczasem we Wrocławiu, jakość powietrza wciąż zbyt często jest zła. W mieście nadal funkcjonują tysiące źródeł zanieczyszczeń i mowa tu głównie o mieszkaniach komunalnych, za które odpowiedzialny jest Wrocław. – Ludzie stracili zainteresowanie programem Zmień Piec. I nie ma w tym nic dziwnego, bo oprócz zmian geopolitycznych, realnie zmniejszono finansowanie, a dodatkowo wzrosły jeszcze koszty – mówi lider Dolnośląskiego Alarmu Smogowego. Choć aktywiści apelowali o niezmniejszanie dofinansowania programu, Urząd Miasta na to nie odpowiedział. A płuca smogowe nie mają możliwości wjazdu do rynku i pokazania, czym oddychają Wrocławianie oraz rzesze turystów.

– Pozostaje jeszcze pytanie, czyjemu bezpieczeństwu zaszkodziłoby postawienie płuc w rynku i pokazanie, czym oddychamy – mieszkańcom i turystom, czy jednak wizerunkowi miasta? – kwituje Smolnicki.

Zdjęcie tytułowe: fot. W. Mikłaszewski

Autor

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Jej teksty ukazują się też w Onet.pl. Współpracuje również z Odpowiedzialnym Inwestorem. Pisze przede wszystkim o gospodarce odpadami, edukacji ekologicznej, zielonych inwestycjach, transformacji systemu żywności i energetycznej. Preferuje społeczne ujęcie tematu. Zainteresowania: ochrona przyrody; przede wszystkim GOZ i OZE, eco-lifestyle oraz psychologia.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partnerzy portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Bartosz Kwiatkowski

Dyrektor Frank Bold, absolwent prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego, wiceprezes Polskiego Instytutu Praw Człowieka i Biznesu, ekspert prawny polskich i międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Patrycja Satora

Menedżerka organizacji pozarządowych z ponad 15 letnim stażem – doświadczona koordynatorka projektów, specjalistka ds. kontaktów z kluczowymi klientami, menadżerka ds. rozwoju oraz PR i Public Affairs.

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.