Udostępnij

Pozew za smog z krakowskiego „obwarzanka” [KOMENTARZE GMIN]

23.01.2024

Szerokim echem odbiła się zapowiedź Andrzeja Guły z Polskiego Alarmu Smogowego. Jeden z liderów organizacji w obliczu wielokrotnie przekroczonych norm powietrza w Krakowie zapowiedział, że rozważy pozew za smog wobec gmin krakowskiego „obwarzanka”. Według ostatnich danych w ościennych gminach wciąż działa ponad 20 tysięcy kopciuchów. To one są odpowiedzialne za fatalną jakość powietrza w stolicy Małopolski. Redakcja SmogLabu zebrała komentarze od potencjalnie skarżonych gmin.

Powolne tempo wymianu kopciuchów lider PASu nazwał „ogromnym marazmem”. W rozmowie z redakcją mówił: ten marazm widać w liczbach. Są gminy, gdzie do wymiany jest 2,5 tysiąca kopciuchów, a w ostatnich statystykach widać, że wymieniono ich w ciągu roku zaledwie ponad 40. Przecież to jest kpina. 

O powolne tempo wymiany kopciuchów zapytaliśmy wszystkie gminy graniczące z Krakowem. Nie każdy chciał komentować sytuację. Nasze pytania dotyczyły oceny zapowiadanego pozwu. Zastanawialiśmy się czy dla samorządowców będzie to działanie mobilizujące. Pytaliśmy także o to co można robić, aby tempo wymiany przyspieszyć. Oto wybrane komentarze.

Protest Skawiny

W odpowiedzi na plany pozwu od razu zaprotestowały władze Skawiny. Burmistrz Norbert Rzepisko wysłał w tej sprawie specjalne oświadczenie do mediów, które chętnie przedrukowały stanowisko włodarza Skawiny.

Norbert Rzepisko, burmistrz Skawiny: Jestem oburzony takim podejściem, szczególnie że Pan Andrzej Guła bardzo blisko współpracuje z gminą Skawina, jeśli chodzi o kwestie poprawy jakości powietrza. To u nas wykuwają się różnego rodzaju pomysły, które później są realizowane w całej Polsce. Można iść do sądu z każdym, można postawić sprawę na ostrzu noża, ale nie tędy droga. To działanie całkowicie chybione. – konkluduje Rzepisko w rozmowie ze SmogLabem.

Według danych PAS za I półrocze 2021 roku w Skawinie zostało do wymiany 2500 kopciuchów do końca 2022 roku. W pierwszym półroczu wymieniono 49 sztuk, złożono wnioski na wymianę 438 sztuk.

„Dialog i współpraca”

Danuta Filipowicz, wójt gminy Czernichów: Sąd nie jest najlepszym miejscem, aby rozwiązać problem. Poza tym pozostaje kwestia udowodnienia, z której gminy dopływa zanieczyszczone powietrze? – pyta Filipowicz.

Wójt Czernichowa podkreśla: – Podstawą jest dialog i współpraca. Należy też patrzeć na każdą gminę indywidualnie – w przypadku Gminy Czernichów pokrycie siecią gazową jest najniższe w Powiecie Krakowskim i wynosi niecałe 25%.

Mamy jednak nadzieję, bo mocno nad tym pracujemy, że pierwsza połowa przyszłego roku (2022 – red.) pozwoli na przyspieszenie tej wymiany. Ruszy budowa gazociągu w Czernichowie i w Kamieniu, a później mamy nadzieję również w kolejnych miejscowościach. Cały czas informujemy i edukujemy mieszkańców, nie tylko dorosłych, ale również dzieci – mówi nam Danuta Filipowicz.

Według ostatnich danych w Czernichowie zostało 1212 sztuk trujących kotłów. W pierwszej połowie 2021 wymieniono zaledwie 20 sztuk, a wnioski złożono na wymianę kolejnych 98 sztuk.

Czytaj również: W Czernichowie drony sprawdziły dym z kominów. Kara do 5 tys. zł

„Wolą płacić kary”

Renata Gawlik, wójt gminy Biskupice: Pozew działaczy Krakowskiego Alarmu Smogowego nie podziała w żaden sposób mobilizująco, zważywszy na fakt, iż pomimo, że Gmina posiada środki na realizację tych działań ostateczna decyzja należy do mieszkańców. Wymiana „kopciuchów” jest indywidualną decyzją każdego mieszkańca. Gmina nie może „przymusić” nikogo do zmiany sposobu ogrzewania.

W ramach kampanii edukacyjnej mieszkańcy dwukrotnie w ciągu roku są informowani o konieczności wymiany pieców, a porady ekodoradców dodatkowo zwracają uwagę na kwestie poprawy jakości powietrza. W trakcie kontroli palenisk, zarówno tych planowych, jak i interwencyjnych użytkownicy starych urządzeń grzewczych są informowani o konieczności ich wymiany i jednocześnie dowiadują się o możliwych formach dofinansowania – mówi o podejmowanych działaniach wójt Gawlik.

Część mieszkańców nie ukrywa, że woli zapłacić karę związaną z niewymienionym piecem „pozaklasowym” po 2022 r. niż borykać się z wysokimi kosztami eksploatacji pieca gazowego – nie ukrywa Renata Gawlik.

W Biskupicach do wymiany zostało 950 kotłów pozaklasowych, a w pierwszym półroczu 2021 roku wymieniono ich zaledwie 9.

„Uprościć procedury”

Elżbieta Burtan, wójt gminy Zabierzów: Nie ulega dyskusji, że na rok 2022 pozostało bardzo wiele do zrobienia, jednak nie uważam, że składanie pozwu w tej sprawie jest słusznym działaniem. Idąc przedstawionym tokiem myślenia należałoby pozwać przede wszystkim pozostałe gminy spoza „obwarzanka”, należące do województwa małopolskiego. W żadnym stopniu nie rozwiązuje to jednak występującego problemu – mówi wójt Burtan.

Zdaniem Elżbiety Burtan proces sądowy nie jest potrzebny do zmobilizowania gminy do działania w zakresie ochrony powietrza. Gmina Zabierzów podjęła takie działania już w 2015 r. Złożenie pozwu przeciwko gminom może przynieść wręcz odwrotny efekt od zamierzonego. Pracownicy merytoryczni zajmujący się ochroną powietrza zostaną zaangażowani w procesy sądowe, zamiast skupić się na faktycznych działaniach zmierzających ku poprawie jakości powietrza – zauważa wójt.

Jak przekonują władze Zabierzowa w wymianie kopciuchów pomogłoby uproszczenie procedur. Te obowiązujące w lokalnym programie wsparcia (który obowiązuje niezależnie do państwowego programu „Czyste Powietrze”) są dużo prostsze. Prefinansowanie inwestycji wciąż pozostawia wiele do życzenia, a uzyskanie kredytów w „Czystym powietrzu” jest dla wielu mieszkańców zbyt dużą barierą. Na poziomie prawnym nie został wciąż rozwiązany problem z budynkami o nieuregulowanej własności – podkreśla Elżbieta Burtan.

W całej gminie zostało do wymiany ponad 2200 bezklasowych kopciuchów. Ta liczba nie uwzględnia urządzeń wymienionych przez mieszkańców na własną rękę. W pierwszej połowie 2021 roku wymieniono zaledwie 33 sztuki palenisk.

Czytaj również: „Oni się nie przejmują całą resztą, która nie kopci”. Reportaż z krakowskiego obwarzanka

„Pozew jest frustrujący”

Bogusław Król, wójt gminy Zielonki: Gmina nie jest właściwym adresatem takiego pozwu. W Zielonkach zrobiliśmy bardzo dużo dla poprawy jakości powietrza. Dostępne środki finansowe wykorzystaliśmy niemal w całości. Tegu typu pozew raczej jest frustrujący i negujący pracę samorządów.

Zdaniem włodarza konieczne jest zwiększenie zewnętrznego finansowania, ponieważ środki gminy są na wykończeniu. Ważne są także lokalne programy osłonowe dla najuboższych, oraz specjalne programy dedykowane do tej grupy. Gmina finansuje wtedy wymianę w 100%, a to równa się kosztom rzędu 20-30 tyś. złotych. Wymianę kopciuchów można przyspieszyć przez obniżenie ceny gazu, która powinna być konkurencyjna do ceny węgla – stwierdza przedstawiciel gminy. Na to jednak na razie się nie zapowiada.

Wójt zwraca uwagę na OZE. Biorąc pod uwagę cenę gazu stawiać trzeba także na odnawialne źródła energii. Znaczenie mają również kontrole, u nas rutynowe, interwencyjne i za pomocą drona – przekonuje. I oczywiście edukować – podkreśla Król.

Według szacunków gminy Zielonki do wymiany pozostało około 400 bezklasowych kotłów, które mają zniknąć do końca 2022 roku. W pierwszym półroczu 2021 roku wymieniono 50 z nich.

Komentarz autora

Maciej Fijak, SmogLab.pl: Nie wiemy czy Andrzej Guła zdecyduje się na złożenie pozwu. Odzew na jego propozycję był ogromny, potęgowany z pewnością przekroczeniem norm jakości powietrza w Krakowie o 600 % w tym czasie. W praktyce może okazać się trudnym udowodnienie, która gmina zatruwa stolicę Małopolski. Zapowiedź pozwu jest z pewnością bardzo dobrym ruchem, który wywołuje temat smogu do ogólnopolskiej tablicy. Okazuje się, że trujące powietrze, to nie tylko problem Krakowa, Małopolski czy Śląska. Również na Pomorzu nie trzeba palić papierosów, aby dostać raka.

Nawet, jeżeli pozew nie będzie dotyczył wszystkich gmin z „obwarzanka” to już po samych reakcjach widać, że działa mobilizująco (wbrew temu co piszą samorządowcy). Włodarze muszą tłumaczyć się przed mediami, nie tylko lokalnymi, z tempa wymiany kopciuchów, wiedzą, że opinia publiczna patrzy im na ręce.

A te ręce decydują przecież o zdrowiu mieszkańców.

Sąsiad pali śmieciami? Władze nie podejmują antysmogowych działań?
Napisz do autora -> maciej.fijak@smoglab.pl

Autor

Maciej Fijak

Krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii. Naukowo zajmuje się m.in. międzynarodową ochroną środowiska. Uczestnik European Green Activism Training 2020, członek Akcji Ratunkowej dla Krakowa. Po godzinach przemierza Kraków wzdłuż i wszerz – pieszo lub na dwóch kółkach. Najczęściej spotykany w krakowskim Podgórzu.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.