Udostępnij

Pan Minister wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy wbijają mu szpilki [Wersja krótka]

29.01.2019

W byciu naczelnym najfajniejsze jest to, że można pisać i publikować teksty, których generalnie nikt by nie zaproponował, bo odbiegają od jakiegokolwiek przyjętego standardu. Można na przykład napisać dwa teksty o tym samym.

Tak jest w tym wypadku. Tekst powstał bowiem w wersji długiej – dla tych, którzy są fanami Pana Ministra Pawła Ciećko i są gotowi poświęcić 15-20 minut na przeczytanie tego, w jaki sposób Pan Minister odpowiedział na poważne pytania. I w wersji krótkiej dla całej reszty, która nie chce czytać więcej niż 3-5 tys. znaków ze spacjami. Do rzeczy jednak, bo to oznacza, że jesteśmy już prawie w 1/4 tego tekstu.

Otóż w wakacje pojeździłem po miejscowościach, które należą do Koalicji Dość Trucia. Ta zrzesza miasta, w których nikt nie potrafi zapanować nad zakładami przemysłowymi i tym, co wydobywa się z hal produkcyjnych oraz fabrycznych kominów. Rozmawiałem o bolączkach ich mieszkańców.

Generalnie – najkrócej mówiąc – jest tam dramat, a do tego wszyscy zlewają ich z góry na dół. Są to bowiem zwykle miasta powiatowe, a prasa lubi Warszawę. Politycy z kolei, tak to już jest, co do zasady lubią jedynie to, co lubi prasa.

W każdym razie w czasie tych rozmów usłyszałem dużo złego o polskiej inspekcji ochrony środowiska, a w Skawinie, która jeszcze niedawno podlegała Panu Ministrowi, także kilka ciepłych słów o nim.

Ostatnią z rozmów cyklu miał być wywiad z Pawłem Ciećko, w którym – liczyłem – będzie on mógł odnieść się do tych zarzutów. A także opowiedzieć, co planuje zrobić, by kierowana przez niego instytucja odzyskała zaufanie ludzi, którzy mają o niej zdanie niedostateczne.

Zadzwoniłem więc do Pana Ministra, by wywiad umówić. Ten początkowo się zgodził, ale kiedy zażądał, by przed rozmową dostarczyć mu pytania, a ja zgodziłem się jedynie na jej ogólne ramy i temat, zaczęły mnożyć się problemy. A to zajęty na targach. A to nie może. A to wysłać mejlem i odpisze. Szczególnie dziwiło mnie to ostatnie, bo skoro kwestią był brak czasu, a nie lęk przed trudnymi pytaniami, to w wybraniu najbardziej czasochłonnej formy wywiadu, wydawało się coś nie grać. W każdym razie przez kolejne tygodnie zebrałem bogatą korespondencję z sekretariatem, którą znajdziecie TUTAJ.

Ostatecznie stanęło na tym, że z Panem Ministrem nie uda się porozmawiać i nie skorzysta z szansy, by na żywo odpowiedzieć na zarzuty dotyczące działania kierowanej przez siebie instytucji, ale zrobi to pisemnie. Kiedy się na to zgadzałem, nie wiedziałem jednak, że pytania planuje sobie zadać sam, a jak okazało się później tak właśnie było. Nawet go rozumiem, bo w takim wypadku nie było szansy, by ktoś zaskoczył go np. pytaniem o to, dlaczego w Oświęcimiu śmierdzi, a w Skawinie źle oceniają jego pracę.

Ponieważ jednak próba odpowiedzi na własne pytania się nie powiodła – udało mi się na czas przesłać pięć własnych, a każde dotyczyło problemów jednego z miast Koalicji Dość Trucia – trzeba było przygotować jakąś odpowiedź. I jakaś jest [całą znajdziecie tutaj].

Dlatego zdecydowałem się te same pytania zadać osobom, których problemów dotyczyły i w ten sposób ustalić, jak wiele nowe kierownictwo GIOŚ zrobiło, by odzyskać ich zaufanie. Wszystkich zapytałem, najkrócej mówiąc, o to, co nowe szefostwo Inspekcji zrobiło dla nich przez ostatnie sześć miesięcy.

Oto odpowiedzi.

Bartłomiej Gieregowski, Oświęcim:

Generalnie przez ostatnie sześć miesięcy, trochę ironizując, wspólnie z inspektoratem ochrony środowiska czekaliśmy na zimę. To co zrobiono w 2016 by „ograniczyć” fetor, to w zasadzie wszystko. Oczyszczalnia modernizuje instalacje, a raczej pomimo naszych sprzeciwów rozbudowuje, by moc przyjmować większe ilości ścieków. Są spotkania Zespołu Roboczego, na których inwestorzy na przemian z WIOŚ, biją sobie brawo, przechwalają się pustymi cyferkami. A w tym czasie wiele ważnych tematów w ogóle nie jest poruszane. Fakt faktem w tym roku uciążliwości było mniej, niż w 2016 roku. Ale to jest takie zimowanie. Było spotkanie z Pawłem Ciećko, podnosiliśmy jak zawsze problem chemii w oświęcimskim powietrzu. Pan Ciećko stwierdził, że styren w powietrzu, bierze się z kominów, a on walczy o czyste powietrze i zajmuje się smogiem, więc żadnego styrenu badać u nas nie zamierza.

Sylwia Harazin, Łaziska Górne:

Tutaj w mojej miejscowości? Chyba nic się nie zmieniło. Jeżeli chodzi o instytucje, które mogłyby zareagować. Nie mam żadnych informacji odnośnie jakichkolwiek działań ze strony jakichkolwiek instytucji, poza tymi do których się wcześniej zwracaliśmy. Natomiast żaden GIOŚ, WIOŚ nie zrobił nic. A przynajmniej ja o tym nic nie wiem.

Piotr Kozub, Mielec:

Przyszła odpowiedź z GIOŚ na zapytanie wysłane 10 miesięcy temu. Nie ma w nim konkretnej treści, jest informacja, że tematem będzie się zajmował WIOŚ. Formalnie teraz od 1 stycznia zaczęli działać w ramach tej – nazwijmy to tak – policji środowiskowej. Ale jak na razie poza legitymacją, którą on (Pan Minister Paweł Ciećko – tb) tam pokazał na konferencji, to nic więcej. Ja nie wiem, czy my w tej chwili mamy czekać i później to ocenić? Ile mamy im dać czasu? Miesiąc, dwa, pół roku? Poza legitymacją na razie nic nie wiadomo. A u nas jest ping pong totalny.

Łukasz Kurlit, Skawina:

Nie zarejestrowaliśmy żadnej aktywności Pana Ministra Ciećko, jeżeli chodzi o problemy w Skawinie, ani w żadnym z miast zrzeszonych w Koalicji Dość Trucia. Jeżeli chodzi o działania WIOŚ to ostatnie miało miejsce chyba w listopadzie, kiedy nowa dyrektor WIOŚ Kraków powiedziała zebranym w Pałacyku Sokół mieszkańcom, którzy byli oburzeni smrodem i brakiem działań w stronę rozwiązania tego problemu, że powinni podziękować za to, że firmy chociaż nie muszą, to zapowiadają hermetyzację.

Marcin Weksej, Szczecinek:

Ja powiem tak, że jeżeli chodzi o ostatni czas, to kompletnie nic się nie zmieniło. Tak jak było wcześniej, tak jest teraz.

A o tym jak było wcześniej przeczytacie w wywiadach z członkami Koalicji Dość Trucia.

 

Pan Minister nie znalazł wprawdzie czasu, by porozmawiać o zarzutach tych wszytkich osób, ale już po publikacji jednego z tekstów, znalazł go, by napisać obszerne sprostowanie [TUTAJ]. I choć bardzo doceniam taką formę rozmowy, bo w długich formach można niekiedy powiedzieć więcej i lepiej, to muszę jednak na koniec napisać, że wciąż jestem chętny, by z Panem Ministrem się spotkać i porozmawiać o pracy Inspekcji, a także dać mu szansę wytłumaczenia, dlaczego jest jak jest i na co mogą liczyć ludzie.

Z tym tylko, że dzwonić już raczej nie będę, bo w międzyczasie ustaliłem, jak kończą się związane z telefonami obietnice Pana Ministra i to co ustaliłem zniechęca do dzwonienia oraz dawania wiary obietnicom. Na szczęście jednak nie tylko ja mam numer Pana Ministra, ale też Pan Minister ma mój.

Liczę więc, że zadzwoni i umówimy się na rozmowę o problemach Inspekcji Ochrony Środowiska.

Trudno ukryć, że jest o czym rozmawiać.

***

Długą wersję tekstu, która zawiera korespondencję z Panem Ministrem, dokładne wyjaśnienie o co chodzi, pytania oraz pełną odpowiedź, której udzieliła instytucja znajdziecie TUTAJ.

Autor

Tomasz Borejza

Dziennikarz naukowy. Członek European Federation For Science Journalism. Publikował w Tygodniku Przegląd, Przekroju, Onet.pl, Coolturze, a także w magazynach branżowych. Autor książki „Odwołać katastrofę”.

Udostępnij

Zobacz także

Wspierają nas

Partner portalu

Partner cyklu "Miasta Przyszłości"

Partner cyklu "Żyj wolniej"

Partner naukowy

Joanna Urbaniec

Dziennikarka, fotografik, działaczka społeczna. Od 2010 związana z grupą medialną Polska Press, publikuje m.in. w Gazecie Krakowskiej i Dzienniku Polskim. Absolwentka Krakowskiej Szkoła Filmowej, laureatka nagród filmowych, dwukrotnie wyróżniona nagrodą Dziennikarz Małopolski.

Przemysław Błaszczyk

Dziennikarz i reporter z 15-letnim doświadczeniem. Obecnie reporter radia RMF MAXX specjalizujący się w tematach miejskich i lokalnych. Od kilku lat aktywnie angażujący się także w tematykę ochrony środowiska.

Hubert Bułgajewski

Ekspert ds. zmian klimatu, specjalizujący się dziedzinie problematyki regionu arktycznego. Współpracował z redakcjami „Ziemia na rozdrożu” i „Nauka o klimacie”. Autor wielu tekstów poświęconych problemom środowiskowym na świecie i globalnemu ociepleniu. Od 2013 roku prowadzi bloga pt. ” Arktyczny Lód”, na którym znajdują się raporty poświęcone zmianom zachodzącym w Arktyce.

Jacek Baraniak

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego na kierunku Ochrony Środowiska jako specjalista ds. ekologii i ochrony szaty roślinnej. Członek Pracowni na Rzecz Wszystkich Istot i Klubu Przyrodników oraz administrator grupy facebookowej Antropogeniczne zmiany klimatu i środowiska naturalnego i prowadzący blog „Klimat Ziemi”.

Martyna Jabłońska

Koordynatorka projektu, specjalistka Google Ads. Zajmuje się administacyjną stroną organizacji, współpracą pomiędzy organizacjami, grantami, tłumaczeniami, reklamą.

Przemysław Ćwik

Dziennikarz, autor, redaktor. Pisze przede wszystkim o zdrowiu. Publikował m.in. w Onet.pl i Coolturze.

Karolina Gawlik

Dziennikarka i trenerka komunikacji, publikowała m.in. w Onecie i „Gazecie Krakowskiej”. W tekstach i filmach opowiada o Ziemi i jej mieszkańcach. Autorka krótkiego dokumentu „Świat do naprawy”, cyklu na YT „Można Inaczej” i Kręgów Pieśni „Cztery Żywioły”. Łączy naukowe i duchowe podejście do zagadnień kryzysu klimatycznego.

Jakub Jędrak

Członek Polskiego Alarmu Smogowego i Warszawy Bez Smogu. Z wykształcenia fizyk, zajmuje się przede wszystkim popularyzacją wiedzy na temat wpływu zanieczyszczeń powietrza na zdrowie ludzkie.

Klaudia Urban

Z wykształcenia mgr ochrony środowiska. Od 2020 r. redaktor Odpowiedzialnego Inwestora, dla którego pisze głównie o energetyce, górnictwie, zielonych inwestycjach i gospodarce odpadami. Zainteresowania: szeroko pojęta ochrona przyrody; prywatnie wielbicielka Wrocławia, filmów wojennych, literatury i poezji.

Maciej Fijak

Redaktor naczelny SmogLabu. Z portalem związany od 2021 r. Autor kilkuset artykułów, krakus, działacz społeczny. Pisze o zrównoważonych miastach, zaangażowanym społeczeństwie i ekologii.

Sebastian Medoń

Z wykształcenia socjolog. Interesuje się klimatem, powietrzem i energetyką – widzianymi z różnych perspektyw. Dla SmogLabu śledzi bieżące wydarzenia, przede wszystkim ze świata nauki.

Tomasz Borejza

Zastępca redaktora naczelnego SmogLabu. Dziennikarz naukowy. Wcześniej/czasami także m.in. w: Onet.pl, Przekroju, Tygodniku Przegląd, Coolturze, prasie lokalnej oraz branżowej.